ID: 129336
jak dawaliście sobie radę bez nawigacji?
ID: 129336
ID: 129336
zastanawiam sie właśnie jak kiedyś to było. Mieliście taczkę map? czy jak? potraficie coś odczytać z kresek i linijek na mapie? Ja uważam że jestem bardzo dobrym kierowcą i nie wyobrażam sobie jeździć bez nawigacji. Od pewnego czasu mam zawsze 3 nawigacje bo jak kiedyś miałem jedną i zepsuła mi sie gdzieś daleko w niemczech koło berlina czy czegoś to szukałem drogi do łodzi przez 2 dni. Dawno temu to musiały być trudne czasy
zastanawiam sie właśnie jak kiedyś to było. Mieliście taczkę map? czy jak? potraficie coś odczytać z kresek i linijek na mapie? Ja uważam że jestem bardzo dobrym kierowcą i nie wyobrażam sobie jeździć bez nawigacji. Od pewnego czasu mam zawsze 3 nawigacje bo jak kiedyś miałem jedną i zepsuła mi sie gdzieś daleko w niemczech koło berlina czy czegoś to szukałem drogi do łodzi przez 2 dni. Dawno temu to musiały być trudne czasy
~kiero*.10.201.19.ipv4.supernova.orange.pl
*.10.201.19.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (19)
~Jaco1 | Nie mam nawigacji i sobie radzę, wystarczy atlas samochodowy. | |||
~Donn Diego | Jak ja zem jechal pierszy raz to stali takie blachy na slupkach przy drogach. To sie nazywalo znaki drogowe. Bym oczywiscie jechal na navi lub dwoch, ale byla niewymyslona jeszcze. | |||
VincentVega
| Jak dawalem radę bez elektroniki w aucie? Dobry atlas Europy czy danego państwa obowiązkowo z kodami to była podstawa, a docelowo to tylko latanie i pytanie miejscowych gdzie to jest taka a taka firma.. najlepiej jak przed docelowym miasteczkiem była jakaś tankstella to tam zawsze było gdzie stanąć i zapytać, a jak nie to awaryjne i na środku drogi :) , ... teraz to już tylko google maps- najlepszą i najdokładniejsze mapa i nawigacja na świecie | |||
~Starykiero | Najlepszy atlas to radiowoz policyjny i dwoch policjantow. Pomagali i pomagaja i beda pomagac i wielkie dziekuje wszystkim za ich wyrozumialosc i pomoc nam kierowca na drodze. | |||
~Guliwer | Witam, mam do sprzedania navi Garmin Deezl 770 LM. Tel 601 79 79 67 na olx Piotrków Tryb. | |||
jacek-kuba
| Odpowiadając wprost-jeździliśmy na mapach papierowych, to to samo niemal co wersja elektroniczna. Gorzej było znaleźć ulicę-ale każdy jakoś dawał radę. Swoją drogą pierwszą navi miałem w 2003r to już 16 lat. | 1 | ||
~Fiolet | Panowie ja nawigację zakupiłem dopiero jak pamiętam gdzieś w 2012 r lub 13 jakoś tak zawsze jeżdziłem na mapach ogólnych czyli np mapa rumuni czy Gruzji ale zanim dojechałem do danego kraju to zawsze na mapie europy, nie lubiłem korzystać z atlasu czasami tam tylko zerknołem. W tamtych czasach tam gdzie jeżdziłem poprostu te nawigację nie działały, jeżdziłem np. Na Armenie, z Armeni czasami ładowałem ale więcej z Gruzji na Kazakstan czy Rosję. Jak dziś widzę chłopakówjak mają po dwie lub trzy nawi to sorry ale ogarnia mnie śmiech. Po moim zakupie nawi stwierdziłem że za własną kasę człowiek staje się idiotą, mózg nie pracuje i tyle. Ale do dnia dziśiejszego czasami jak robię takie długie ściechy to lubię pojechać na papierowej mapie jest fajnie zerknąć gdzie jestem ile zostało oczywiście drogi a nie km. Polecam wyłącznie to papier w rękę i wio. | 1 | ||
~SU27 | Widzę że kolega fiolet coś na mój pokrój ja też kiedyś jeżdziłem na papierowej i fajnie było człowiek się zatrzymał podumał, po główce się podrapał, a jak do miasta wjeżdzałeś to planik miasta się kupiło a jak się trafił ogarnięty milicjant to drogę wskazał czasami na kartce narysował a jak blisko zależy jeszcze od kraju to i bombach podprowadził człowiek się odwdzięczył on szczęśliwy a ja na miejscu byłem. A ci co jeżdzili na wschód czy Bałkany to pamiętają w jakich nieraz dziurach były urzędy celne i zero oznaczeń. Ach aż łza w oku się kręci. | |||
~Prymus | Ambrozy XD; ) - od razu widać kto nie robi problemu z braku nawigacji hehehe. Wiadomo ułatwi a i przyspiesza prace zwłasza o znalezienie konkretnej ulicy już w docelowym miescie. I tu jak napisałeś są punky info a jak nie to mapkę się kupuje ewentualnie fotografuje na stacji daną część. Pamietam czasy co mapy w aucie to podstawa była leżało tego masa cała. Teraz w dobie internetu nawet na chwilę włączysz przekaz danych i gogle map zerkniesz gdzie masz jechać. | |||
~jarek ogarek | na zachodzie były mapy atlasy plany miast alepamietam czasy kiedy najczęsciej na wschodzie nie było nawet map, kiedy w jakims miescie chciałem znalesc jakąs ulice, podchodziłęm do osobówi -tam wszystkie to taxi i pytałem ile bedzie kosztowało jak mnie zaprowadzi od podany adres, | |||
~głąb kierownicy | naprawdę ci nasi kiero to głąby by mizernej prowokacji nie rozpoznać | |||
~Rysiek777 | jeszcze ppwiedzcie że sobie sami kupujecie te nawigacje :) jako pracownik mam płacone za czas pracy wiec w czyim interesie jest żebym dotarł do celu w jak najkrótszym czasie? | |||
silwio
| No nie, Rysio.. Ty taki głąb jesteś, że potrzebujesz navi... żeby trafić do szatni po pracy? | |||
~Rysiek777 | nie było nawigacji, nie było telefonów, nie było GPSów, były granice i kolejki, nie było pośpiechu w pracy... złote to były czasy :) | |||
~Rysiek777 | silvio - głąbem to jesteś ty skoro uważasz że bez nawigacji się nie da pracować :) | |||
silwio
| Rysio... chwaliles siem że szef ci kupuje navi, bo to jemu zależy na czasie... żebyś jak najszybciej dotarł z cieciówki do szatni... -:) | |||
~LLU | Mam 51 lat i kiedy w mlodosci zaczynalem jezdzic to owszem mialem sterte map Polski a pozniej Europy. Owszem dzisiaj nawigacja bardzo pomaga ale ja siegam dalej do czasow kiedy w szkole uczyli nas dobrze geografi i to nam zostalo do dzisiaaj. Ja korzystam z nawigacji w naprawde trudnych miejscach tzw. dalekiej rosji czy Afryce polnocnej. Smiech mnie ogarnia jak moi mlodsi koledzy myla np, Narvik z Neapolem. . Pozdrawiam szoferow z mapami haha. szerokosci. | |||
~edzio | ~Starykiero 2018-12 -09 00:09:39 Najlepszy atlas to radiowoz policyjny i dwoch policjantow. Pomagali i pomagaja i beda pomagac i wielkie dziekuje wszystkim za ich wyrozumialosc i pomoc nam kierowca na drodze. dobrze prawisz kolego ; ) mnie nie raz prowadzali policaje - w D, A, It. Rekord u Szwajcara- z 10 km w jakieś krzory w górach- myslałem, że tam jadą - pokazali, że tu- zawrotka i pojechali z powrotem. Ale to inne czasy - daj młodemu mape- zginie za swoja chałupą | |||
~edzio | głąb kierownicy 2019-02- 12 18:08:39 naprawdę ci nasi kiero to głąby by mizernej prowokacji nie rozpoznać prowo kacje widac- ale sorry, jak patrze jacy teraz jezdza - to dowcip - nie wiem gdzie jestem... jedz na pompe i zapytaj/zobacz- herzlich wilkommen- przerabialem kilka razy, i nie tylko z busiarazmi co im navi padła... porazka... oni bez naci nie pojada, bo główki ulice zamiatac, a nie za fajere sie pchac... ale up- za friko im dalo- to porobili... i tani sa ; ) |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.