ID: 242856
Kazachstan, a dokładniej przejazd przez Rosję z Polskimi owocami. Parkingi i wszystko o Rosji i obyc
ID: 242856
ID: 242856
Cześć wszystkim. Od razu z góry powiem że nie byłem nigdy w Rosji i chciałem się dowiedzieć jak tam jest? Czy jest bezpiecznie, czy są strzeżone parkingi?czy w razie jakiejś awarii można liczyć na serwis? Granicę będę przejeżdżał w Ubylince, następnie Moskwa, Saratów i docelowo Kazachstan, dokładnie Szymkent. Czy taka trasa na pierwszy raz w tamte strony nie jest zbyt wymagająca?czy może dla przeciętnie myślącego kierowcy nie stanowi to problemu. Proszę o odpowiedzi osoby które już tam były lub jeżdżą stale w tamte strony. Z góry dziękuję. Pozdrawiam wszystkich kierowców.
Cześć wszystkim. Od razu z góry powiem że nie byłem nigdy w Rosji i chciałem się dowiedzieć jak tam jest? Czy jest bezpiecznie, czy są strzeżone parkingi?czy w razie jakiejś awarii można liczyć na serwis? Granicę będę przejeżdżał w Ubylince, następnie Moskwa, Saratów i docelowo Kazachstan, dokładnie Szymkent. Czy taka trasa na pierwszy raz w tamte strony nie jest zbyt wymagająca?czy może dla przeciętnie myślącego kierowcy nie stanowi to problemu. Proszę o odpowiedzi osoby które już tam były lub jeżdżą stale w tamte strony. Z góry dziękuję. Pozdrawiam wszystkich kierowców.
~Kazach*.szybszyinternet.pl
*.szybszyinternet.pl
Posty (96)
~Kazach | Dzięki chłopaki za cenne rady. Gruboo jeśli możesz wyślij mi numer do siebie na e-mail; locker1992@interia. pl, z góry dziękuję. | |||
~świetlicowa | kazach - pilnuj prędkości, zakazów, nie pij wódki, płać za diewoczki i do przodu na gawry zawsze szła kontrabanda- także pare groszy miej w zapasie pamiętaj o wadze- na to patrzą i możesz mieć problem nie proponuj milicji łapówek stojanki tylko płatne | |||
silwio
| Stary Gaj.. na ktorej"gajowce"w federacji rosyjskiej"trza smarować?... podpowiedz proszę... bo ja takiej od 2001 roku nie poznałem.. napisz lepiej że trza... pracodawce w hooya robić kałmuku.. -:) | |||
~świetlicowa | nie zapytałem - a karnet masz, kazach? | |||
~świetlicowa | Ł ysy- ty ciężarówką jedź do rosji a nie motórem to zobaczysz tradycje czemu tylko cztery razy twoja renata była w rosji | |||
silwio
| Ojaciepiertolę... swietlicowy trzymacz kierownicy zadał "profesjonalne"pytan ie... "a karnet masz?"... Nie ma!!!.. jedzie na WZ-ce do Kazachstanu... | |||
~świetlicowa | silwio - bywali tu tacy co jeździli na wschód a o karnecie czy t-ileś tam pojęcia nie mieli | |||
silwio
| Pojęcie a wjazd na granicę to dwie sprzeczne sprawy... zadałeś pytanie jak laik, | |||
~Stary Gaj | Siwio widać że nie byłeśdawno na rus, nie pozdrawiam | |||
~Ł ysy | $wietlicowa. Złodzieju, bajki o płaceniu tradycji wciskaj głupawym szefom. Oni to kupią. Ja nie kupuję. Za moment jakiś baran napisze, że jeszcze w Rosji funkcjonują "gaje "ze szlabańczykami, na których trzeba płacić. Ostatmi raz widziałem coś takiego na przełomie wieku. Wiele razy pisałem lewe kwitancje za topliwo i parkowki naszym uczciwym szoferom. Zawsze bez znaków miękkich w liczebnikach tylko po to, aby szef nakrył zlodzieja. Ale ilu szefów zna rosyjski? Ciekawy temat dla szoferskich bajkopisarzy. | |||
~Ł ysy | Jeszcze nie widziałem, aby ktoś jechał na Kazachstan bez karnetu. Znając fantazję, profesjonalizm naszych "sioferuff"wszystko jest możliwe. Net wszystko przyjmie. | |||
gustav
| Ł ysy, ostatnio pisałem, że nie rozumiesz znaczenia słów których używasz, teraz powiem, że nie potrafisz czytać że zrozumieniem. Napisałem o tematatach sprzed lat dwudziestu, ty piszesz co chciałbyś mieć dzisiaj. Ale to tylko twoje chciejstwo. | |||
gustav
| Co ma facet jadący kilkaset kilometrów wypasionym motorem 70 km/h i bojący się wyprzedzać? Jaja czy wydmuszki? | |||
gustav
| To był ten architekt z Oslo z dochodem 200 000 NOK miesięcznie przymierający głodem? | |||
~Ł ysy | gustav. Komentując twój jedynie słuszny bełkot napisałem :takich rad może udzielić babcia pracująca w kiosku Ruchu. Tyle na temat twojego bełkotu zgorzkniały starcze. | |||
~Ł ysy | gustav. Nasyć swoją próżność poprawiając w moim poście interpunkcję. Tyle twojego. | |||
~Kazach | Jeśli chodzi o karnet to nie mam, zwykła CMR-twierdzą że wystarcza do Kazachstanu, myślicie że będą jakieś większe problemy? Bo jeśli tak to postaram się by wyrobili mi karnet. Od tego jest mój szef, ja w sumie teraz to *le... będę stał tydzień na granicy to niech dniówki płaci. | |||
~Grzegorz | Twoja firma to Cent, Karnet, Zezwolenia, Wiza Ruś i Każ dla kierowcy, okres czekania to 21 dni niestety nie mam info czy kazachska wizę kupisz na granicy czy przez ambasada tak jak Ruś, jeśli jesteś na etapie nic nie wiem na temat dokumentów, to niech wasza firma odpuści zlecenie z pierwszym transportem jadą firmy znające rynek. Co do spraw tradycja to po pierwsze ktoś celników tego nauczył ich ktoś a po drugie dzis jedni dają bo ci pierwsi dawali albo dają bo się utarlo powiedzenie daj na kofe. Stawki celnik, waga, wopek, snap, fito sanitariatu itp znają kierowcy ja ich nie znam. Pozdrawiam. | |||
~świetlicowa | silwio - a nie mówiłem, koleś jedzie na kazachstan tylko na cmr taki sam kierofca jak i z ciebie | |||
~świetlicowa | powinienem się najpierw zapytać czy ma wogóle prawko następnie o paszport - raczej też nie posiada | |||
~robert2 | Gosc nie mial co robic to zalozyl watek nie majac pojecia co pisze | |||
~Ł ysy | Dobry tekst :"wyrobili karnet ". Po tym tekście udzielanie jakichkolwiek wskazówek nie ma sensu. Szok. | 1 | ||
~świetlicowa | cipka silwio zaniemówił z wrażenia - trzymacze tak mają, rurki obsrane jak musi jechać do rumunii a gdzie na wschód | |||
~świetlicowa | najlepszy z tego wątku jest nick - kazach | |||
~czesio | w poniedziałek jade z belgii do hiszpanii. czy też musze miec ten karnet? ?? | |||
~Kazach | Nie wiem o co Wam chłopaki chodzi. Zamiast wytłumaczyć, to przeciwnie, umiecie się tylko naśmiewać, Poszukiwałem prawdziwych porad na tym forum, ale niestety nie uzyskam ich. Większość z Was na pewno tam nie była... przed komentowaniem wątku na temat krajów byłej ZSRR powinno być wymagane zdjęcie paszportu-to wyeliminowałoby pisanie bzdur przez niektórych użytkowników, którym się nawet nie śniła Rosja... | 2 | ||
~dobry kolega | Kazach jak jestes kompletnie do tego nieprzygotowany pogadaj z szefem niech znajdzie kierowce co zna te rejony pojedzcie w podwojnej podziel sie z nim zarobkiem i tyle jak nie masz o tym pojecia to cie tam moze spotkac wszystko | |||
~dobry kolega | Widzisz jak ci madrze doradzilem | |||
~świetlicowa | przecież i szef kazacha nie przygotowany - jaj by narobili na gawrach | |||
~Kazach | Dobrze, dobrze "świetlicowa"... Chciałem normalnych porad, a nie gdybania. Mimo wszystko pojadę tam, bo wyjeżdżam w poniedziałek rano i jak wrócę to wszystko krok po kroku opiszę co i jak, aby inni mieli z tego pożytek i nie musieli się użerać z pseudo znawcami na tym forum. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.