Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Czy to jeszcze zwykła chciwość, jakaś choroba, czy może głupota??

ID: 246500


O tym że mam dosłownie alergie na ludzi chciwych, już pisałem, ale to powoli zamienia się w nienawiść.
Pół biedy z de*ilem, który wraca się z parkingu w Galerii do sklepu nie dla idiotów, bo zapomniał wziąć faktury VAT na nożyczki i klej biurowy za całe 6. 99zł. Przecież VAT z tej kolosalnej kwoty, to aż 1, 70zł. Warto wracac... a mówiąc poważnie tego dnia straciłem do niego szacunek całkowicie. Zupełnie poważnie, większy mam szacunek do dziewczyn stojących na leśnym parkingu. No ale cóż. Jego prawo być chciwym i jego pieniądze.

Jednak pracując w tym samym biurze miałem klienta. Ot przychodził po różne porady, zlecał mi wynajęcie kilku swoich nieruchomości, zorganizowanie transportu z magazynu na magazyn i zakup ubezpieczenia tychże magazynów. No ale że był niezmiernie chciwy i głupi, współpraca szła ciężko. Jeździł pseudolimuzyną marki DAJEWO i uważał się za bisnesmena. Kiedyś na coś mu zwróciłem uwagę, więc się obraził i wyszedł z biura trzaskając drzwiami. Szef od faktury za 6, 99 popatrzył na mnie i mówi :
-On już tu nie wróci i straciliśmy klienta.
Ja mu na to :
-Wróci!!
Szef:
-Skąd wiesz?
- Bo u nas stoi kserokopiarka na biurku i jest za darmo. Ksero na mieście kosztuje aż 12 groszy, a on jest jeszcze bardziej chciwy od ciebie, więc przyjedzie tutaj. Znam ten typ ludzi aż za dobrze.
Szef odburknął coś że lepiej być chciwym niż rozwalać wszystkie pieniądze tak jak ja i wrócił do pracy.
Delikwent oczuwiście wrócił do nas. Wrócił jeszcze tego samego dnia, rzucając w drzwiach coś w stylu : "Panie Cypranie, jak nasze sprawy się mają? " Wpadłem zapytać i przy okazji sobie kilka papierków skserować. Na co wyjął z teczki jakiś 20 kartek.
Skserował i nagle przypomniał sobie że się bardzo spieszy i musi już lecieć, a o naszych sprawach porozmawiamy następnym razem.

Takie zdarzenia opowiadałem matce, podczas niedzielnych obiadów, a ona na tych ludzi miała własne określenie. " Taki to by g... spod siebie zjadł"
Myślę, że wiele się nie pomyliła.

Wczoraj. Niedzielne popołudnie i idziemy z dziećmi na łyżwy i basen ze znajomymi.
Najpierw na Spiską, gdzie pośmigaliśmy godzinkę na łyżwach i dzieci świetnie się bawiły, bo przejażdżce zaplanowałem wyjście na obiad, a następnie do Aquaparku.
No i jeździmy na łyżwach, wszyscy świetnie się bawią, a dla swojego dziecka wypożyczyłem PINGWINA. Ot taki plastikowy pingwin na płozach, którego mogą się trzymać dzieci nieumiejące jeszcze dobrze jeździć. Dziecko pcha go przed sobą i się cały czas o niego opiera. Znajomy swojemu dziecku pingwina nie wypożyczył, bo pingwin kosztuje całe 15zł/h. W efekcie jego dzieciak zabierał pingwina mojemu, ale jakoś sobie poradzili razem. Pozielili się, ale juz 15zł zaoszczędził.
Następnie zaproponowałem jedzenie i tu znowu schody. Gdzie pójść, jeśli nigdzie nie dają jeść za darmo. Chciałem zjeść w restauracji, ale z dziećmi to trzeba gdzieś indziej. Zaproponowałem jakiś bar SUSHI albo GRECOS. Oczywiście nie. Domyśliłem sie w czym rzecz i z uśmiechem powiedziałem że Mcdonalds ma HappyMeal i tam dzieci będą zadowolone. Pomyślałem że jeśli to jest najtańsza opcja, to zaakceptują i bedzie fajnie. Jednak też nie, bo to niezdrowe. Powiedziałem po cichu żonie, że gdybym zaproponował że postawie, to już nie byłoby takie niezdrowe. W efekcie uznali że nie są głodni i możemy jechac na basen.
Na basenie kolejny cyrk. 2 godziny 37zł, a trzy godziny 39zł. Całe dwa złote różnicy i postanowili się naradzić. Stoję z żoną, dziecko chce juz iść pływać, ale nie kupujemy biletów, bo czekamy na ich decyzję czy 2, czy 3 godziny. Debatowali z 15 minut i postanowili że wybierają tańszą opcję. Na moje oburzenie powiedzieli, że nie mogą dłużej, bo im dzieci zgłodnieją. WTF??!
Oczywiście weszliśmy, oczywiście dzieci już po godzinie marudziły że są głodne i poszedłem do restauracji która znajduję się wewnątrz. Oni nie poszli, bo nie będą przepłacać i po godzinie opuścili basen. Zostaliśmy sami. Zjedliśmy i pływaliśmy ile chcieliśmy. Przeprosiłem córkę że kupiłem tylko 2h i przyrzekłem żonie że juz nigdy w życiu nie będzie musiała z nimi spędzić nawet 20 minut. Żona powiedziała, że nie chce ich już nigdy widzieć.

A teraz UWAGA!! Ten facet ma dochód OKOŁO 30 000zł miesięcznie, jego żona jest ADWOKATEM i to jest ten sam gość który wracał do sklepu po fakturę VAT.

Razem zarabiają jakieś 50 000zł. Za gotówkę kupili dom, odziedziczyli po dziadkach ze dwa mieszkania w blokach i oba wynajmują, a ich dzieci chodzą gorzej ubrane niż moje dziecko. Oni chciwość mają we krwi i węża w kieszeni. Kiedy my z żoną jechalismy na wczasy do Grecji nad Morze Egejskie własnym autem i proponowałem im wyjazd, oni uznali że za drogo. Pojechali nad nasze polskie morze. Dopiero na spotkaniu po wakacjach, kiedy oglądaliśmy zdjęcia z wakacji, dowiedziałem się że "nad polskie morze" to w ich wykonaniu było do agroturystycznego gospodarstwa 70km od morza. Spędzili tydzień w przyczepie kampingowej na ogrodzie po którym biegały kury i mieli basen. Basen z daleka wyglądał jak zwykła wiejska studnia z dorobionymi schodkami i zakładam sie że to była studnia, którą ktoś zakopał, wylał dno cementem i nalał wody. Średnica basenu był identyczna jak studni, a głębokość 1, 2m. Zdjecia znad morze mieli, bo pojechali raz i sfotografowali się w kurtkach, bo było 19 stopni i strasznie wiało.
No ale byli dumni, że spędzili wczasy za 700zł. Ja za swoje zapłaciłem 17 000zł, jeśli policzyłem wszystko wraz z wydatkami na miejscu.
Latałem na paralotni, wynająłem łódź motorową, nurkowałem, jedliśmy co dziennie w reatauracjach i wypoczywaliśmy. Jego żona stała przy garach i zmywała naczynia. On mówi że wypoczął.
Kiedy moje dziecko opowiadało i pokazywało zdjecia jego dzieciom, to aż wzdychały z podziwu.

On oszczędza. Na co?? Po co?? Nikt tego nie wie, ale on musi oszczędzać.
Jednego jestem pewien. Umrze cholernie bogaty i jego chłopaki wtedy dopiero zaczną się bawić.

Na koniec pytanie. Nie byłoby wam wstyd przy znajomych debatować czy warto wydać kilkanaście zł?? ? Rozumiem, że ktoś kupuje samochód i sie zastanawia jaki model. Rozumiem jeśli wykupujesz dla dziecka abonament na obiady w szkole, gdzie dziecko będzie jadło co dziennie i wtedy te kilkanaście zł przy 200 obiadach zmieni się w kilka tysięcy. No ale spotykamy się dość rzadko i on sie nie wstydzi przy ludziach robić z siebie takiego... I wierzcie mi lub nie, znam masę takich ludzi.

~Cyprian
*.internetia.net.pl

Posty (29)

~Cyprian
jak w temacie...
~Irec
Mnie to by bylo wstyt tak obawiać innych ludzi.
No ale zazdrość robi z ludzi idiotow
~konstytucJA
Tak
jacek-kuba
Znam milionera który po śmierci swojej żony, zjadł stopniowo wszystkie jej tabletki. Nie wiedział co jest na co, ale żal mu było wyrzucić. -fakt autentyczny a gość ma kilkanaście kamienic.
~Forest glemp
Tez znam kilku takich, ogolnie Polak jak jedzie na wczasy, wakacje czy gdzie tam, to włącza mu sie tryb oszczędzania. Rozne dziwne i smieszne zachowania juz widzialem. Czego tu zazdroscic takiemu? Ze jest glupkiem?
~Digger destro
Następnym razem wybierając się ze znajomym lub takiego petenta. Zapytaj wprost,
- "jesteś żydem?"
Tak prosto zadane pytanie, często "likwiduje" sytuacje o których napisałeś.
~Cyprian
A pamiętacie tego, który do prawie zjedzonego deseru wsypał robaków i zażądał nowego deseru? Okazał się być pracownikiem budżetówki.
~Łojej
Un jest skumpy zyd. Tyć jest rozzutny bidny szlachciura. Ty te znajomosc szukaueś co by na ciebie skapuo jego zuoto, a on myśloł ze jak ty bidok to siem dogadacie.
~dobry kolega
To tak jak na wakacjach w tanich kurortach w egipcie holota ze stolu szwedzkiego wynosi sardynki w kieszeniach typowe polactwo plus oczywiscie alkoholizm i buractwo w zachowaniu
~Vestas
Nic mnie nie zdziwi. Znam gościa, który przy kołowrotku w Sanifarze dowiedział się, że musi zapłacić 70c. Obrócił się i wyszedł, zes**ł sie przy śmietnikach, w biały dzień.
Dawid87
tak czytam ile kto zarabia i jest w waszych oczach skąpy, ostatnio założyciel wątku chwalił się zarobkami 10 tyś zł miesięcznie, rozumie że z takimi zarobkami fundujesz wakacje dzieciom z rodzin gdzie rodzice pracują za najniższą krajową, w końcu stać was,
~Cyprian
Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
DAWID87 jak zwykle stanął na wysokości zadania i jak zwykle nie potrafił sie odnieść do zadanego tematu, ale postanowił pluć jadem. Już dawno pojąłem dlaczego mnie nie lubisz i dlaczego próbujesz mnie dyskredytować. Jednak nie mogę pojąć, dlaczego robisz to tak nieudolnie. Rozumiem, że nic więcej zrobić nie możesz. Przerosło cię i skaczesz jak jamnik, który nie potrafi przeskoczyć ogrodzenia.

Co ma wysokość moich dochodów do poruszonego tematu?
Biedny mały zakompleksiony dawidku. Zdecyduj się do kogo się zwracasz w swoich tekstach, bo w ten sposób nie wolno pisać. Dziecko w szkole podstawowej o tym wie.

Zaczynasz tekst zwracając sie do ogółu. Piszesz: "w waszych oczach", druga część zwraca się również do ogółu "założyciel wątku zrobił to i tamto", ale juz po przecinku zwracasz się do kogoś personalnie i piszesz : "fundujesz dzieciom", a pod koniec tego? zdania? znów piszesz do ogółu "stać was"

To co napisałeś, to jest bełkot idioty. W sposobie formulowania wypowiedzi niewiele odbiegasz od TW "BOLKA", z tą różnicą że ty jednak umiesz pisać.
zośka
Sknera płaci podwójnie

3

Dawid87
Cyprian jeżeli masz być szczery, gardzę i pomiatam takimi ludźmi jak ty, pamiętam twoje wpisy gdzie pisałeś o niszczeniu sprzętu z premedytacją, posty gdzie wznosiłeś toast za nieszczęście dla rodziny osób które się dorobiły a w twojej ocenie płaciły mało pracownikowi, nie mam szacunku dla takich,
~Cyprian
Oczywiście o okolicznościach zniszczenia i porzucenia tego sprzętu dyplomatycznie zapomniałeś, prawda? Doskonale pamietam, że dość dokładnie wyjaśniłem wszystkie okoliczności i przyczyny takiego stanu rzeczy. Wszystko możesz mi zarzucić, ale nie to, że napisałem o jakiejś sprawie za mało. Wyłożyłem temat w sposób tak przestępny, żeby nawet taki tłuk po zawodówce jak ty, wszystko zrozumiał.
O tym, że toasty wznosiliśmy mając po 19 lat i po dwa promile, też zapomniałeś dopisać. Też zapomniałeś. Wyjątkowo wybiórczo traktujesz zaistniałe fakty i dość łatwo je przekręcasz.

To tak jakbyś napisał, że sąsiad był z wizytą, wypiliście kawę, a po jego wyjściu żonka zrobiła ci znakomitego lodzika.

A ja bym za dwa dni powiedział na forum, że wpadł do ciebie sąsiad i żona zrobiła loda. Fakty? Fakty, ale tak przedstawione jakby wprost z gazety wyborczej. W rzeczywistości jednak taki wpis byłby zwykłym kłamstwem i potwarzą, bo wprawdzie i był sąsiad, i żona robiła loda, ale nie jemu.

I nie myśl, że ludzie tego nie widzą. Widza jak manipulujesz faktami, aby mnie tylko oczernić. Nie musisz mi też tłumaczyć za co mnie nie lubisz. Ja znam prawdziwy powód i nie potrzebuje wyjasnień w tej sprawie. Mi wyjaśnij dlaczego jesteś taki gamoń i nie potrafisz mnie pokonać argumentami?
~Gapa
Dawidek a przypomnij nam twe początki na forum, to obrzydliwe pustosłowie kierowane do pracowników, słowa pelne pogardy. O kreowaniu wizerunku swego na pana władnego nie wspomnę. Idealnie pasujesz z dobrym kolegą. Dwa snoby z gilami w nosie.
~zcx
żeby ten elaborat zawierał choć jedno zdanie o transporcie.
~dobry kolega
sluchaj gapo dk nie lubi tylko polaczkow cfaniaczkow z parkingowych opowiesci generalnie obraz takiego lumpa pokrywa sie z wyborca pisu dlatego jest to tragiszne
~Gapa
Samo określenie 'polaczki" jest pogardą dla narodu polskiego. Słowo to wywodzi się z języka rosyjskiego. Resztę doczytaj nauka nie boli a tobie na pewno nie zaszkodzi.
~Wielki Szu
87 jest po OHP. On nawet zawodowki nie ukończył.
~dobry kolega
wielu ludzi postepuje podle i niegodnie i uwaza sie za wielce poszkodowanych a przynosi wstyd polsce zataczajac sie po parkingu i zaczepiajac ludzi dla mnie to sa polaczki co kradna, chlaja a wielkie mo*dy o patriotyzmie i godnosci polaka maja to jest patologia
kiero82
~Wielki Szu
2019-10-14 19:57:23
87 jest po OHP. On nawet zawodowki nie ukończył.

Słuszna uwaga :-)
Swoją drogą, to musieli go tam rówieśnicy cisnąć, skoro do obrony używa pieski.
Taki cieńki mami synuś z niego.
Ale nie ma co się śmiać że ludzkiej krzywdy.
~Patryk pogromca dziadow
Patologia to robic za szeajcarska minimalna plus diety a wciskac farmazon dalej. Ja pamietam jak zostales zdemaskowany gdzie i za ile pracujesz
~dobry kolega
no za ile pracuje? podziel sie rewelacjami patryku tez sie chetnie dowiem
~Gapa
Dobry, nic nie kumasz. Fakt że robisz w CH, znasz język. Nobilituje cię?? Pozwala używać pogardliwego określenia 'polaczki'? Zanim dzioba otworzysz to sprawdź w jakich sytuacjach Ruski tak odnosili się do Polaków. Pokory panie Szwajcar, więcej pokory
~Cyprian
zxc - Nie zawiera słowa o transporcie, bo nie musi. O transporcie jest 95% wątków i we wszystkich się kłócicie. Napisałem w dziale MYDŁO I POWIDŁO i miałem nadzieję że będzie luźna pogadanka, bez kłótni i wojen. Niestety DAWID ma taki ból rzyci, że nawet gdybym pisał o Gwiezdnych Wojnach, to on wypomniał by mi porzucone auto na skrzyżowaniu. Już tak ma!
~Pan Ordynator
Tak ma, bo robi za barachło u starego.
Takie piąte koło u wozu, przynieś, podaj, pozamiataj i popielniczki wytrzep.
Fakt, czasem go stary gdzieś po części wysle, oczywiście z navi.
~Cyprian
Ordynator.. Poważnie? ? Nie ma własnej firmy? ? Coś wspominali że ma busy i busiarzy zatrudnia.
~kod 95
powinieneś pisać dla Pani Domu
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.222.184.162

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels