Przeprowadziłem ostatnio dość długą dyskusję z informatykami i programistami na temat sztucznej inteligencji.
Ja wygłaszałem opinię, że sztuczna inteligencja istnieć nie może z założenia, dokładnie tak samo, jak nie może istnieć perpetuum mobile.
Programistą nie jestem, ale mniej więcej wiem (przynajmniej tak mi się zdawało) jak wygląda programowanie.
W największym skrócie, programowanie to jest wiersz poleceń. Bawiłem się w to w roku 1992 na starym COMMODORE C64. Językiem tego komputera był Q-BASIC.
Polecenia wyglądały tak, że najpierw był numer linni a w linii komenda. Linie numerowało sie zawsze co 10, po to aby zostawić sobie miejsce na dopisanie czegoś.
Taką najprostszą komendą było:
10 print "WYŚWIETLANY TEKST"
Przyciskało się przycisk RETURN i komputer wyświetlał na ekranie tekst zawarty w cudzysłowie.
Kolejna linia miała numer 20 itd.
Żartowaliśmy z kolegami, że gdyby trzeba było zrobić tego typu komendy dla człowieka, to komendy wyglądałyb mniej więcej tak:
10 wstań z łózka
20 wyjdź z sypialni
30 udaj się do kuchni
40 otwórz szafkę
50 wyjmij herbatę
60 wyjmij kubek
70 umieść saszetkę herbaty w kubeczku
80 zalej wodą
itd.
Koledzy się śmiali, że w tej sytuacji komputer by się zatrzymał, bo skąd ma wiedzieć jaką wodą i skąd ją wziąć.
Komendy musiałyby być bardziej szczegółowe. Nastaw czajnik, podpal gaz, zgaś kiedy zagwiżdże gwizdek no i tak dalej. Czym więcej ewentualności przewidzisz i czym więcej linni zapiszesz, tym mniejsza szansa na zatrzymanie procesu.
I tak samo zaprogramowana jest sztuczna inteligencja. Ona ma po prostu wpisane wszelkie możliwe komendy i wszelkie możliwości.
Dlatego właśnie komputer, który ograł w szachy ruskiego mistrza miał kilkanaście procesorów.
On po prostu w swojej pamięci przeliczył wszystkie możliwe kombinacje ruchów jakie zostały do końca gry.
Kombinacji ruchów były miliony, a ten miał wszystkie policzone i odrzucił te, w których przegrywa mecz. Ludzki umysł tego nie zrobi.
No ale dzisiejsze komputery się uczą.
Jak się uczą.
Mają po prostu wpisane komendy, że jeśli człowiek coś zrobi 6 razy z rzędu (dowolna liczba), to on ma to rozwiązanie wpisać do swojej pamięci i tak postępować.
To ma zastosowanie w nawigacjach samochodowych, jakie wozicie w cieżarówkach. Procesor wylicza trasę i ją pokazuje. Jeśli zjeżdżacie z trasy, to on przelicza jeszcze raz i pokazuje najbardziej optymalną z miejsca, w którym się obecnie znajdujecie. Jeżeli natomiast kilka razy z rzędu, zignorujecie jej sugestie i pojedziecie po swojemu, to następnym razem nawigacja zasugeruje wam już trasę, którą wybieraliście. Czy to jest nauka?
To jest śledzenie komendy, która nakazuje systemowi zapisać wasze rozwiązania. Tylko że dziecko też się uczy poprzez powtarzanie i małpowanie rodziców.
Dziecko tym się różni od nawigacji, że rozumie mowę i można mu wskazać werbalnie dobre i złe rozwiązania, oraz wyjaśnić które są dobre i dlaczego.
No ale komputery też już rozumieją ludzką mowę i też odbierają komendy słowne. A co jeśli maszyna będzie mogła sama siebie programować. W taki sam sposób, jaki zapisuje sobie w pamięci waszą trasę i ją powtarza, może też wpisywać sobie i skreślać komendy na podstawie waszych opinii.
Tylko jest małe... ALE. Kiedy dorosłemu człowiekowi dla kawału powiesz, żeby podszedł do kobiety stojącej w kolejce w sklepie i zdjął jej majtki przy ludziach, bo tak trzeba i to jest dobre, a ona się ucieszy, to żaden normalny facet w to nie uwierzy. Człowiek jest kształtowany przez lata i jego umysł jest kilkanaście lat kształtowany, uczony i oduczany różnych zawodów. On dokonuje wyboru i wie.
Maszyna ma algorytm i on za słuszne, uznaje zdanie większości.
Na tym właśnie wpadli twórcy SI z firm takich jak facebook i microsoft. Stworzyli bota na facebooku. Konto na facebooku miał robot. Miał zdjęcia, nazwisko, profil, był zapraszany do znajomych i uczył się z publikowanych na facebooku treści. Po tygodniu robota trzeba było wyłączyć, bo stał się antysemitą i rasistą.
Naprawdę. Głosił hasła że żydów trzeba gazować, czarnych odesłać do Afryki, albo jednych i drugich pozabijać. Jeszcze przed wyłączeniem opublikował kilka postów, co trzeba zrobić z homoseksualistami. A robot nie funkcjonował w polskojęzycznym facebooku. To był prototyp i nie implementowali mu jeszcze translatora.
Po prostu czytał angielskojęzyczne posty i wyciągał wnioski. To tak na marginesie do przemyślenia, jakby ktoś wierzył w brednie, że to Polacy są największymi antysemitami.
Więc jak to w końcu jest z tą SI. Jeśli prawdą jest to, do czego przekonywali mnie programiści, to znaczy że film TERMINATOR nie jest aż taką fantastyką.
Kiedyś jedne roboty będą programowały inne. Może i udoskonalały same siebie. A robot w przeciwieństwie do człowieka, nie ma ograniczonej pojemności "mózgu".
Ludzie nie mogą się połączyć szeregowo przewodami, tak aby najinteligentniejszy z nich, dla swoich obliczeń, zaprzągł do pracy, mózgi kolegów.
Komputery już to robią. Już różne laboratoria i centra naukowe, proszą o udzielenie im do obliczeń własnych komputerów.
NIe korzystasz z kompa. Nie wyłączaj. Wejdź na odpowiednią stronę i oni będą korzystać z mocy obliczeniowej twojego sprzętu. Jeśli masz szybkie łącze i mocny procesor, możesz się bardzo przydać.
A co jeśli sieć komputerowa się zbuntuje?

~Cyprian Kleofas Kozłowicz	jak w temacie...
~skg dk	kozlowicz aby miec o czyms pojecie trzeba miec wiedze jesli przyjmiesz z gory bledne zalozenia to dojdziesz do falszywych wnioskow sila rzeczy
~skg dk	perpetum mobile to wolna energia nicoli tesli
~Absence	Najpierw zdefiniujmy czym jest inteligencja?
~Absence	Według mnie inteligencja to zdolność do rozwiązywania problemów z wykorzystanie dostępnych środków.
~Absence	Do czego zwierzętom jest potrzebna inteligencja? Wydaje się żeby przetrwać w zmiennym środowisku. Co do inteligentnych maszyn (przynajmniej mi) nasuwa się pytanie do czego miałby być wykorzystywane inteligentne maszyny? W przyrodzie wszystko co widzimy istnieje w określonym samolubnym celu. Sztuczna inteligencja mogłaby być tworem sztucznym półprzewodnikowym lub biologicznym z klasycznymi interfejsami mającym zastosowanie w?
~Absence	Wydaje się że inteligencja półprzewodnikowa jest bardzo ograniczona pod względem choćby upakowania elementów, energochłonności, niezawodności, autonaprawy, procesów logicznych. Przyszłość sztucznej inteligencji widziałbym w wykorzystaniu tego co natura tworzyła i szlifowała przez kilka miliardów lat, a więc wykorzystaniu wyspecjalizowanych tkanek z hodowli komórkowej odpowiednio spreparowanych dzięki inżynierii DNA. Chyba dużym problem moglobybyc połączenie sztucznych interfejsów z żywą tkanką, ale od tego są naukowcy. Taka inteligentna, wyspecjalizowana biomaszyna na prochach mogłaby kontrolować mniej lub bardziej złożone procesy w sposób całkowicie autonomiczny.
~Absence	Tego typu rozwiniete inteligentne byty mógłbybyc łączone w klastry tworząc struktury o niesłychanej mocy obliczeniowej.
~Absence	Co do wykorzystania. Załóżmy że populacja byłaby mniejsza niż obecne, po przejściach. Ludność mieszkała by w samoizolujacych sie miastach z powodu histerycznego strachu przed samoorganizującą się materia martwą (białka prionowe, wirusy), lub żywą jak straszne bakterie, która uważanabyłaby za potencjalnie zabujczą. Byłyby problemy z wymianą chandlowa pomiędzy obiektami mieszkalnymi, górniczymi, badawczymi itd. W tym przypadku świetnie sprawdzałby się maszyny transportowe obsługiwane przez autonomiczny interfejs biologiczny.
~Ł ysy	Inteligentne to są moje basety. W przypadku " Panuf szoferuf " trudno jest nawet mówić o instynkcie samozachowawczym.
~maly	od twoich ukrow to napewno bo madry polakow u przyglupa forumowego nie robi
~Btk	Błedne założenia. 1 nie pojemność a program decyduje o wydajności 2 ludzie się łączą ale działa to na innych zasadach 3 ciało ludzkie ma zajebiste możliwości kwestia programu. Szczerze do niczeo si nie jest nam potrzebna, to tak jak by jabłko leżało na stole a ty byś robił wysięgnik bo nie chce ci się wstać i go wziąść
~Absence	Oczywiście że SI nie jest nam do niczego potrzebne, nam zwykłym żuczkom. Ci na górze mają parcie. optymalizacja kosztów posiadanie swoich zaufanych zabawek zoptymaliz owana kontrola nad izolowanymi ludźmi, grupami ludzi, miastami, ekologia
~Nietrzeźwy	draw box "green"
heheszki	Cyprianie Kleofasie Kozłowiczu Właściciel portalu odpala Ci dolę za wątki?
irish_dude	Uważam, że w pierwszej kolejności, sztuczną inteligencję, powinny posiąść wszelkie fora, aby już na etapie ewentualnej publikacji, kasować tzw. twórczość matołów, którzy nie potrafią napisać jednego bezbłędnego zdania w języku ojczystym.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Irish. To się nazywa autokorekta i już od dawna funkcjonuje. Ba! Wyposażona jest często w autouzupełnianie wyrazów. Jak już zapowiedzieli dwaj bossowie od portali społecznościowych, czyli twórca windowsa, oraz twórca facebooka, pracują już nad zwalczaniem mowy nienawiści. Będziesz wpisywał na forum słowo "pedał", a ekran wyświetli ci: "kochający inaczej", napiszesz słowo "murzyn", a autokorekta poprawi na "afropolak" I nie szkodzi, że ten akurat murzyn, urodził się w Polsce i Afrykę widział w internecie. On jest AFRO i to AFRO jest moim zdaniem dyskryminujące. Napiszesz słowo: "złodziej" a komputer skoryguje na "oszczędnie uczciwy". Napiszesz dewiant, zboczeniec, czy pedofil, a komputer poinformuje cie, że to są szlachetne orientacje seksualne. Tylko będąc białym heteroseksualnym mężczyzną, będziesz ciągle w ciemię bity ze wszystkich mediów i nikt nigdy nie stanie w twojej obronie. Swoją drogą to dziwne. Jeśli założę czapkę, wezmę szablę i powiem że jestem Napoleonem, to mnie zamkną w ośrodku zamkniętym. Jeśli założe bieliznę i buty mojej kobiety, to mogę spokojnie iść w miasto i prawo będzie zabraniało nazwania mnie zboczeńcem. A jak ogłoszę, że jestem czajnikiem z gwizdkiem to co? A jak stanę na torach i powiem, że jestem tramwajem i czekam na zielone, to co wtedy. Czy też będą tacy tolerancyjni?	1
~Sesek	Słuszny tekst ale dla mnie zbyt trudny bo jestem po "Wszechświat ma 14 mld lat, a jego szerokość 92 mld lat świetlnych. Jak to możliwe?" :)
~nos vos	"Wszechświat ma 14 mld lat, a jego szerokość 92 mld lat świetlnych. Jak to możliwe?" Wyjaśni enie s://www. kwantowo. pl/2012/10/20/dlacze go-wszechswiat-ma-92 -mld-lat-swietlnych- srednicy/
~nos vos	Co do mikrofal.. Tak. Wysokie częstotliwości mogą być stosowane do komunikacji z biochpami. Sieci 5g, 6g mają bardzo szeroki wachlarz zastosowań. Biochipy w nauce to przełom podobny do odkrycia elektryczności.
~nos vos	Lepiej wszystkiego nie wiedzieć bo może zrobić się czasami smutno.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Kumidanku niespełniony. Straszny masz ból rzyci, że w dzisiejszych czasach kierowca nie klęczy przed dziadami, tak jak ty to robiłeś. Wiem jak to musi boleć. Miałem to szczęście, że do technikum trafiłem akurat w momencie, kiedy dyrektor zapowiedział koniec FALI. Dawniej sprawa byłą prosta. W pierwszej klasie obrywało się od starszych, a w ostatniej dawało się wycisk pierwszakom. Każdy, to co brał po karku na początku, wyładowywał na młodszych na końcu i wychodził na zero. Kiedy dyrektor falę zakończył, to były dwa roczniki, które po karku dostały, a nie miały na kim się odegrać. Jakież oni mieli frustracje. Kilku się powiesiło nawet. Ty masz podobnie. Klęczałeś na kolanach przed szefem, myłeś mu podłogę i osobowy samochód, a kiedy w kiblu kończył mu się papier, to mu użyczałeś własnego rękawa. Kiedy się już dorobiłeś i sam zostałeś szefem, oczekiwałeś że teraz to TY będziesz na jego miejscu i będziesz gnębił pracowników. A tu czasy się zmieniły i nikt nie myśli nawet o tym, żeby się przed toba płaszczyć. NIkt nie myśli nawet prosić cie o pracę. To ty musisz zabiegać o pracowników. Masz tego samego pecha, co ci starsi koledzy w moim technikum. Jesteś pokoleniem, które po łbie brało, a teraz nie ma na kim się wyładować. Co ci zostało? SZNUR? Nauczyć cię wiązać pętelkę? Mogę ci taboret spod nóg wykopać, jeśli sam nie masz odwagi.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Kumidanku śmieszny. Nawet jeśli tak by się stało, że poniosę odpowiedzialność, to nie ty będziesz mi wymierzał sprawiedliwość. Ty możesz jedynie pisać głupoty na forum. Tego nikt ci nie zabroni. Dla mnie, jesteś za krótki w uszach.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Ja też ci życzę kumidankku miłego dnia. I mniej jadu, to będziesz zdrowszy.