Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Internetowi oszuści. Czy napewno?

ID: 260951


Jest na YOUTUBE taki jeden kanał, w którym prowadzący wyjaśnia i opisuje działania internetowych oszustów.
Na początku, jak większość oglądających, byłem oburzony ich działalnością.
Jednak po dogłębnym przemyśleniu sprawy, uznałem że działalność oszustów nie jest taka zła, a udaje im się okradać jedynie złodziei i prawdziwych durni.

No bo co można powiedzieć o człowieku, który odbiera telefon od obcej osoby, która go informuje, że dzwoni z banku i własnie w tej chwili bank zatrzymał nieautoryzowany przelew na 500zł z jego konta. Następnie osoba dzwoniąca, prosi go, żeby się zabezpieczył przed podobnymi działaniami w przyszłości, a w tym celu musi przelać wszystkie swoje oszczędności na konto próbne, na którym już będą bezpieczne. I ten frajer, przez telefon podaje obcej osobie hasła, PIN i numer konta. Ewentualnie ściąga oprogramowanie do zdalnego kontrolowania własnego telefonu ( i wszystkich aplikacji na nim, włącznie z aplikacją bankową), po czym podaje login i hasło dzwoniącemu.
Jeśli ktoś tak postępuje, to nawet lepiej że stracił oszczędności życia.

Inny oszust, choć tutaj słowo oszust powinienem zamieścić w cudzysłowie, wystawił na alledrogo najnowszego iphona za 300zł. Powtórzę. Najnowszego iphona, którego cena wynosi około 6000zł, wystawił za 300 zł (5% ceny rynkowej).
No i trafił się cwaniak roku. Patrzcie jaki jestem cwany. Wszystkich wykołuje. Iphone kosztuje 6000zł, a ja go kupię za 300, bo taki jestem sprytny i cwany.
No i cwaniak wysłał 300zł i czekał na przesyłkę. Przyszła paczka, a w środku były... TRZY TABLICZKI CZEKOLADY.
Czy ten wysyłający oszust, oszukał uczciwego człowieka?
Uczciwy człowiek wie, że iphone kosztuje i kosztować musi. Uczciwy człowiek idzie do sklepu APPLE i tam zakupi nowy telefon.
Jeśli ktoś szuka okazji w stylu iphone za 300zł, to znaczy że sam jest kombinatorem, cwaniakiem i złodziejem, a internetowy "oszust" był po prostu sprytniejszy.

Pamiętam, kiedy w latach 2002- 2005 po parkingach dla ciężarówek, jeździli takie cwaniaki. Oni sprzedawali za 50% ceny sklepowej, różnej maści produkty. Że niby tak tanio, bo kradzione. Zapukali do mnie kilka razy z ofertą złotego zegarka, albo playstation. Zawsze zamykałem drzwi i z nimi nie gadac nie chciałem. Po prostu dlatego, że jestem uczciwy i nie chciałem kradzionego. A kogo udało im się oszukać? Oczywiście cwaniaków, którzy myśleli że są cwani jak wszyscy diabli. Myśleli, że nie będą przepłacać w sklepie, tylko kupią kradzione za pół ceny i zaoszczędzą.
A prawda była taka, że produkty nie były kradzione. Kupowali w hurtowniach różnej maści podróbki i badziewia, po czym wmawiali naiwnym kierowcom, że to markowe i tanie, bo kradzione.
I frajerzy kupowali.
Tylko czy ci handlarze byli oszustami? Złodziejami?
Na pewno nie większymi, od kierowców szukających kradzionego produktu za pół ceny.

Na koniec zacytuję prawdziwego oszusta. Złapanego i osądzonego za kradzieże na grube setki tysięcy.
"Wie Pan. Uczciwego człowieka, to mi się nigdy oszukać nie udało. Uczciwy, kiedy zaproponować mu lewy biznes, po prostu przerywa rozmowę i wychodzi"
I tym optymistycznym akcentem, kończę dzisiejszy wywód.

~Cyprian Kleofas Kozłowicz
*.151.34.86

Posty (4)

~Cyprian Kleofas Kozłowicz
jak w temacie...

1

~NFJ
Parkingowe cwaniaki już nie mówią że kradzione, po prostu mają tani towar. Podbił taki do mnie kilka miesiecy3 temu - z dobrymi narzędziami, serwis robię i to widać więc podszedł. A z jakich narzędzi ja korzystam? A z Haupy, Knipexa, Bety... On ma lepsze, tanie bo marka nie wybita ale to lepsze niż Beta!
Innym razem, lata temu w Łodzi pod marketem budowlanym - facet z włoskim akcentem, dobrze ubrany, łamaną polszczyzną wciska mi generator Hondy za 20% wartości. Był na prezentacji na politechnice, teaz wraca do Włoch ale samochód mu padł i musi samolotem, a do samolotu generatora przecież nie weźmie więc chce tanio sprzedać.

Od paru lat cwaniaki nie mówią że kradzione tylko wciskają fantastykę, szanowny Kleofasie. Z ich ofiar czyni to nadal frajerów, ale już nie złodziei, i są to oszuści jak zawsze.
~Bolek
Och Cypek, długie masz wywody ale prawilne. Mnie raz oszukano w Turcji gdy zgodziłem się kupić auto radio za 100 e aby pozbyć się natręta. Była to tylko wydmuszka z gipsowym panelem.
Ostrzegał mnie sprzedawca skarpetek ale olałem go gdyż skarpetek przed UC nie potrzebowałem
Kto bywał w Turcji wie jak jest.

1

~Cyprian Kleofas Kozłowicz
Ja niestety kupiłem kilka opakowań tych skarpet w Turcji. Miały być pakowane po 10 par, a było po 10 skarpetek. Miały być całe, a większość była wadliwa i dziurawa.
Ten gość zwyczajnie odwiedzał śmietnik na terenie fabryki i wyjmował to, co fabryka (szwalnia?) odrzucała.
Każda taśma produkcyjna produkuje jakiś odsetek bubli i po to jest kontrola, żeby te buble usuwała przed zapakowaniem i odrzucała na śmietnik.
Oni te buble zbierali i wciskali turystom za dolary. Ja niestety kupiłem.
No ale w myśl mojej teorii, też chciałem zaoszczędzić i kupić taniej. Chciałem przykuźniarkować i poniosłem stratę.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.219.224.103

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels