Pomóżmy Kasi wrócić za kółko

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

gustav	Jacakkuba, tobie rehabilitacja pomogła? Nie widać, nie słychać i ni jak nie czuć tego. By rehabilitacja odniosła skutek, najpierw trzeba zwalczyć chorobę. Pozdrowienia dla koleżanki. 3maj się.
gustav	Mój brat wymaga leczenia i rehabilitacji. Ma do tego pełny dostęp, ale na Ukrainie. Pełna refundacja NFZ, poza podróżą, a, że mieszka w Gdańsku? Życie.
~300D	nie wiem o co chodzi. dwa udary i mam dać kasę by jej pomóc wrócić do zawodu??? każdemu dającemy radzę piertolnoć się w łep.
rudella	Niektóre wypowiedzi naprawdę jest trudno komentować. Jedyny ich plus (warto docenić?) - wątek utrzymuje się w miarę wysoko na liście ostatnio komentowanych.
~300D	noo, trudno kometnować a Ty ruda nie masz z tym problemu. Tej chorej osobie należy dożywotnio odebrać prawo do prowadzenia pojazdów i tyle.
~RealPoland	Za pieniądze z renty, nie będzie Tej Pani stać na prąd do komputera. Przecież pracowała w branży z najmniejszymi dochodami brutto.
~Miro	Rudella Ty nie rób nadziejo tej dziewczynie. Ojciec po udarach nie wiedział że już oddał mocz, słaniał się na nogach, zjeżdżał z fotela, przewracał się. Wychodzącego id lekarza pytałem czy zapisali chociaż kask, kiedy upadnie. Chcesz mieć niewinnych na sumieniu? Pomoc tak ale nie ten szalony pomysł z powrotem. Ktoś napisał :młoda dziewczyna. Obok ojca leży 17-to latek. No i co? Biologia, geny. A zdrowym pięknym i bogatym oraz kochanym to każdy chciałby być!
~RealPoland	Miro... racja Najwięcej do gadania i werbalnych pouczeń, mają osoby, które w życiu nie miały z powożeniem nic wspólnego. No ewentualnie jako poganiacz.. przekażnik zagranicznych spedycji, molochów o nastawieniu czysto feudalnym i kolonizacyjnym. Na tym forum jest takich starych wyjadaczy teorii baardzo wielu.
~RealPoland	Dziewczyna odrobiła lekcje życia, niestety bardzo dotkliwą. Miejmy nadzieję, że wróci do zdrowia, które w efekcie pozwoli jej uratować więcej ludzi zza kierownicy. Amen
~RealPoland	Rudella.. Śmiem twierdzić, że skopało ją życie za kółkiem, a nie życie. Praca zgodnie z 561, a kodeksem pracy to jak różnica między prostytutką z kiłą, a zakonnicą. Ale w PL zatrudniają tylko ZGODNIE Z CZASEM PRACY KIEROWCÓW. A to praca na trzy etaty. Efekty... młodzi ludzie zostają kalekami, lub umierają. Kumasz?
~300D	ja tam jestem prostak. ta kobieta nigdy nie wróci do zawodu i tyle. szkoda mieszać jej w głowie. niech po prostu szlachta łaskawych lekarzy weźmie się do roboty. niech ta leniwa i pazerna na kase kasta spełnia przysięgę. osobiście czasem mam chęć postawić ich pod murem i aplikować lokówke w doopsko za tę wielką łaskę ich istnienie a potem roztrzelać. nie chcą pracować to na uj nam potrzebni.
~300D	pani ruda pewnie wie że ta choroba jest nieuleczalna. ataki epilepsji kolejne wylewy krwi do mózgu. pani ruda trolica pewnie to wszystko wie, albo jest tak gupia że tego nie wie. wie czy nie wie, błysnąć próbowała a wyszło jak zwykle.
~Jan Wolny Myśliciel	Zadałem sobie sporo wysilku by choćby pogladowo zgłębić temat.. "przyczyny powstania, konsekwencje i sposoby leczenia Udaru Mózgu".. Polecam Wam Wszystkim. ! Nie będę wdawal się w szczegóły, ponieważ jest ich naprawę dużo. Natomiast pozwole sobie na konkluzję.. Czterdzieści pięć lat doświadczenia za kierownicą, bezsprzecznie upowaznia i uprawnia Mnie do wyrażenia swojej opini.. Warunki z jakimi musi się mierzyć Kierowca w każdej sekundzie swojej pracy, ABSOLUTNIE I CAŁKOWICIE W Y K L U C Z A J Ą osobę po dwóch udarach w tej roli.. !!! Ze względu na wlasne zdrowie i bezpieczeństwo, jak również calego potencjalnego otoczenia.. Jednakże, ze względu na miłość do zawodu.. (czymkolwiek jest motywowana.? ) dopuszczam warunkowo Jej pracę za kierownicą, ale tylko w ściśle okreslonych warunkach.. np. teren kopalni piasku, lub coś podobnego.. Z całego serca wspolczuje Kasi, jednak dla Jej i ogółu Dobra, radziłbym pomyslec o innym rozwiazaniu.. Rudello.. Mozna byc milym i mądrym jednoczesnie.. Polecam..
rudella	jacek-kuba, I alleluja, że Ty poradziłeś sobie z rehabilitacją sam, na koszt państwa. Sytuacje jednak są bardzo różne. Bardzo różne. Nie mierz wszystkich jedną miarką. Tobie się udało, ale nie każdy z różnych względów ma takie możliwości. Nie gardź ludźmi tylko dlatego, że mają problemy. Proszenie o pomoc dla wielu uczciwych ludzi to ostateczność, a jednak łamią się/życie ich łamie i proszą. Nie zakładaj, że wszyscy są naciągaczami. Przykład dobrze mi znany. Za dobrze. Osoba po dwóch operacjach głowy po nieszczęśliwym upadku. Jakiś miesiąc w śpiączce farmakologicznej. Stan krytyczny, po drodze sepsa. Udaje się powoli wracać do "żywych", bardzo powoli. Człowiek zdany na całodobową pomoc innych ludzi. Żona - pracująca, opiekująca się do tego swoim schorowanym ojcem (sama świeżo po operacji), wspomniany człowiek - ląduje na śmiesznym zasiłku. Zostaje w trybie przyśpieszonym wypisany ze szpitala, bo oddział (może i cały szpital?) zostaje przemianowany na tzw. "covidowy". Kto i jak ma się nim zająć? Żona mniejsza o połowę (niewiele przesadzam), która sama musi wracać do zdrowia, by swoje marne grosze zarabiać? Może ma wynająć opiekunkę/rehabilita ntkę? Kupić specjalistyczne łóżko od ręki? Mieszkanie przerobić z dnia na dzień na bardziej funkcjonalne dla osoby niepełnosprawnej? Za jakie pieniądze? Za swoją pensję? Udaje się "na cito" znaleźć miejsce w ośrodku całodobowym, w którym można osobę ulokować. Miejscówka fajna, bo z rehabilitacją. Koszty? "Ba*alne" - jakieś 5-6 tys. za miesiąc. Skąd? To nie są ludzie w sile wieku, a bardzo dużo w swoim życiu pomagali innym. Bardzo dużo. Jak tylko potrafili. A teraz o pomoc dla siebie prosić nie chcą, chociaż kilka osób chce ich finansowo wesprzeć (potrzebują tego). A jeżeli o pomoc poproszą, to co? Będziesz ich nazywać naciągaczami? Ty "chodziłeś na czworaka". Ten człowiek nawet tego nie jest w stanie zrobić. To tylko jeden z bardzo wielu "obrazków" i to w wersji skróconej/uproszczon ej, a że bliski mi (bo z kilkoma osobami próbujemy do wyszydzanej przez Ciebie zbiórki okolicznościowej - wbrew oporowi zainteresowanych, ale z uszanowaniem ich zdania - doprowadzić), to akurat ten przedstawiam. Takich sytuacji (i dużo trudniejszych) jest całe mnóstwo. Niestety. Pomaganie nie jest złe. Prośba o pomoc często jest koniecznością i to szalenie trudną dla proszących.	-1
~Jan Wolny Myśliciel	No dobrze.. A gdzie można wpłacać żeby pieniazzki trafily do Kasi.? Najlepiej bez potrzeby utrzymywania i finansowania dzialalnosci jakiejś instytucji.. ?
rudella	(Nie wiem, czy któryś z Panów zwrócił uwagę, że nie komentuję stanu zdrowia pani Kasi. To zostawiam specjalistom, którzy bezpośrednio znają ten konkretny przypadek. I zalecałabym, by w tej kwestii jednak gryźć się w język. Piszecie o konkretnej osobie, o człowieku, który przed wszystkim musi odzyskać zdrowie, do czego niezmiernie ważna jest motywacja psychiczna. Wasze wymądrzanie się to... wymądrzanie się. Może macie rację, a może - nie. Czas pokaże. Bohaterka wątku jest młodą dziewczyną. Być może ma zdolności regeneracyjne, które zadziwiłyby nie jednego eksperta? Wszystko jest możliwe, byle nie rzucać jej kłód pod nogi i na tym staram się koncentrować swoje wypowiedzi)	-1
rudella	Jan Wolny Myśliciel, Otwórz link do artykułu w tytule wątku. Masz tam więcej informacji.	-1
~Miro	Winston Churchill" kobiety mają tą wyższość nad mężczyznami że, są w stanie uwierzyć w to co sobie same wymyślą". Mój ojciec, kiedyś poszedł do ortopedy i usłyszał: wypadł Pan z zawodu. Nie sztuką jest udawać że wszystko ok. Bo nie było. Chęci nie uciszyły łupania w kręgosłupie itd. Można iść w zaparte, tylko w jakim celu? Wszyscy możemy sobie wmawiać swoją szansę na medal olimpijski czy Nagrodę Nobla. A życie toczy się dalej. Z naszą świadomością lub wbrew niej. Dlatego trzeba mieć plan awaryjny. I kolejny.
Puchacz1	~Miro 2021-10-28 13:38:26 To co proponujesz tej kobiecie? Mam na myśli "plan awaryjny". A tak w nawiasie. Artykuł zredagowany nieprawidłowo. Tytuł i opis sugerują że ta młoda kobieta chce wrócić "za kółko". Nie wolno zabijać marzeń, lecz niech walczy by wrócić sprawności. Umysłowej i fizycznej. Kto chce, może pomóc. Kto nie chce, niech nie pomaga. Przepraszam za porównanie, ale dając jakieś "grosze" lokalnemu "folklorowi" czy innym "menelikom" pytamy na co oni to wydadzą? Nie pytamy, bo to jest wiadome.	-1
Puchacz1	Spokojnie jacek-kuba. Jak jest głodny i to powie, to kupie mu jedzenie a nie dam kasy do "łapy". A jeśli chce złotówkę o 7mej rano, to znaczy że czeka by tylko zaspokoić "suszi".	-1
Puchacz1	Ludzie pomagający nie potrzebują rozgłosu. Nie znamy ich z TVP czy innych TVNów.. Będzie okazja 1go listopada przed cmentarzami. Będą "żebrać" na kuchnię Brata Alberta czy inne cele.	-1
Puchacz1	jacek-kuba. Byłeś na zachodniej granicy PL gdy z "okazji" COVID nasi rządzący wymyślili wypełnianie jakiś durnych papierków? Ja byłem. Miałem co jeść i pić. Ale wiele ludzi nie miało. I co powiesz o młodych ludziach z okolic Zgorzelca, którzy sami się skrzyknęli i rozwozili jedzenie i picie potrzebującym?	-1
Puchacz1	Jak syn uderzył "babcię", to dlaczego piesek jest kulawy? I dlaczego natychmiast nie powiadomiłeś kogo trzeba? MOPS, Policja i ewentualnie księdza proboszcza. Jacku, nie wierzę w twe wymysły. Sorry Winnetou. Po wuja opisywałeś wcześniej swe dokonania w walce z chorobą? Teraz opisujesz wrażliwość swą na widok "babci'? Żegnam ozięble.	-1
Puchacz1	2021-10-28 17:18:24 Swoją drogą -jestem w trasie, mam pieniądze zawsze. Jak potrzebuję to jadę do sklepu-nie mogę jechać? to i tak jadę, najwyżej w areszcie mnie nakarmią gnoje. Jakby mnie zmusili do stania głodnego, to kogoś bym odstrzelił na koniec chyba. Nie należę do ludzi stojących jak baran. Widziałeś w życiu kolejkę do granicy? Wcześniej, przed wejściem Polski do UE. A taka kolejka była wtedy z powodu COVIDowego papierka. Osobowe i ciężarowe. I to był wymysł obecnej władzy.	-1
irish_dude	Wy. pier. dalaj cepie !	2
irish_dude	Cześć Jacek. Z tym mongołem nie dyskutuj - sprowadzi do swojego poziomu i pobije doświadczeniem. W klubie go olewają, to lata po forum i szuka zaczepki, gołąb zas. rany. Może użyć mojego hasła - vide wcześniejszy wpis. Pozdrawiam.	2
Puchacz1	Witam irish_dude. Pomożesz tej młodej kobiecie? Pomagać i nie "zabijać marzeń" to nic złego. Dobrego dnia dla Ciebie. Pod Novara już późne popołudnie. Wszystkiego dobrego.
irish_dude	Wy. pier. dalaj cepie !	2
~z.	Jest dorosła, więc ma prawo decydować o sobie, miec marzenia, plany, chocby i mniej realne w niedalekiej perspektywie. Jest młoda ma silny organizm, wiele może się zmienić na przestrzeni lat. Czego jej życzę osobiscie Czasem rehabilitacja może zdziałać "cuda" nawet przy nieuleczalnej chorobie typu złosliwy rak a czasem organizm sie poddaje. Nie chcesz wesprzec jeden z drugim nawet slowem to nie komentuj... marnych wypocin i wynaturzen i glupiej krytyki typu zabrac jej prawo jazdy etc. Nawet nie macie pojecia ile wysilku i poswiecenia wkladaja ludzie ktorzy opiekuja sie np. osobami dzien i noc. Osobami ktore sa przykute do lozka Zmagaja sie z niezrozumialym a czesto nieludzkim podejsciem wsrod slużby zdrowia, obojetnoscia, marginalizacja. Zdani sa czesto sami na siebie.	2
~Młody	Powinna się cieszyć że w tej patologii nie musi pracować, nie dam ani grosza niech dziewczyna odpocznie od kurf spedycyjno transportowych i pomyśli nad normalnym życiem w normalnej branży.

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Pomóżmy Kasi wrócić za kółko

ID: 262344

Przebyte, w tym roku, dwa udary mózgu pozbawiły ją możliwości normalnego funkcjonowania i miłości jaką jest praca kierowcy zawodowego. Trwa zbiórka pieniędzy na kosztowną rehabilitację.

~etransport.pl

Posty (50)

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

2

2

2

2

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ