220 km/h w terenie zabudowanym

~Komentariat	Przy 200km/h to chroni tylko modlitwa
g-a	Też nie pomoże. Działa tylko do 50 na godzinę. W tym wypadku nawet jak taryfiarzowi głowa by nie odpadła to pourywały by się organy wewnętrzne. Krwotok wewnętrzny i zgon w kilkadziesiąt sekund.
~Męczennik transportu	Tak, ojciec kluczyki. To nie było 5- cio letnie dziecko. Może od razu niech ojciec zwróci 500+ z odsetkami. Bez komentarza	1
g-a	Męczennik - zwróci znaczenie więcej. Żadne ubezpieczenie nie działa. Rozwalony cudzy samochód. Zabity przypadkowy człowiek. Za darmo się z tego nie wykręci. Poza tym nie ma żadnego znaczenia ile lat miał ten głupek. Kodeks karny pisze wyraźnie. Nieupoważniony miał do nich dostęp i koniec dyskusji. Przekonaj sąd i prokuratora że "nic nie mógł zrobić".
~męczennik transportu	Czytam polisę. Powyżej 13 roku życia dziecko jest już świadome. Jeżeli wsiądzie za kierownicę - ubezpieczyciel zapłaci. Jednak może szarpać młodzieńca. OC do samochodu. Kierowca bez prawka. Chyba musieliby udowodnić że ojciec siedział z boku lub pozwolił.
g-a	Nie wierz w bzdury. Żadne ubezpieczenie grosza nie zapłaci
~męczennik transportu	Musi zapłacić. OC! Oczywiście teraz gdy trup to pójdą po bandzie. Wykorzystają do cna.
~kiero	By przypisać odpowiedzialność rodzicom muszą udowodnić im że byli świadomi tego że dziecko jeździ lub wyjątkowe niedbalstwo. W praktyce jest to trudne.
g-a	Nic nie muszą udowadniać. Goowniarz przywalił i zabił. Przeczytaj sobie co mówią przepisy na ten temat. O odszkodowaniu też zapomnij. Przeczytaj warunki ubezpieczenia.
~męczennik transportu	Czytałem. Sprawca nie żyje. Nie ma kogo szarpać. Ubezpieczenie zapłaci. Bez prawka czy pijany. Fundusz czy ubezpieczalnia, co za różnica? Tzn wszyscy ubezpieczający Dlat ego jest tak wysoka kara za brak OC.
g-a	Czytałeś warunki ubezpieczenia? Na pewno nie. Prowadził szczeniak bez prawa jazdy. Wszyscy ubezpieczyciele mają sztaby prawników. Tu jest rażące naruszenie warunków ubezpieczenia. Żaden sąd nie przyzna odszkodowania. Może zadaj sobie trud i przeczytaj sobie co pisze drobnym drukiem na dole polisy.
kiero82	Doktor Ty zamiast kręcić fajerą, powinieneś zostać prawnikiem. Morały, które prawisz od dłuższego czasu na tym forum, powalają z nóg. Zobacz, jaką kasę byś zarobił, I się aż tak nie narobił.
g-a	Kiero. Wygrałeś konkurs na idiotę półrocza. Cieszysz się?
~męczennik transportu	Trzeba insteresowac się czymś. Najłatwiej włączyć tv i poddać się seansom hipnozy kłamstwem.
~kiero	Podstawowe pytanie: Kto był sprawcą wypadku?
g-a	Szczeniak. Drastyczne przekroczenie szybkości brak uprawnień do kierowania pojazdem. Przywalił w stojący poza jezdnią pojazd.
~kiero	Gdyby przeżył to on by płacił wszelkie nawiązki i odszkodowania. Nie przeżył. Więc kto ma płacić? Właściciel auta? Z jakiej okazji On nikomu krzywdy nie zrobił.
~męczennik transportu	Myślę że właściciel auta mógłby nawet nie mieć zwyżki za oc. Zgłosiłby kradzież pojazdu. Jednak w takim momencie ma to w 4 literach.
~kiero	Nie musi zgłaszac kradzieży. Sprawca wypadku wszedł w posiadanie auta bez zgody i wiedzy właściciela.
~kiero	A jak już pisałem, jeśli ktoś ma inne zdanie, to musi to właścicielowi auta udowodnić.
~300D	ja pier... g-a stolec był? za wszystko zapłaci fundusz gwarancyjny i tyle serio jesteście tak ciemni?
g-a	Musi udowodnić że synalek przy pier do lil. No nie musi udowodnić. Za szkody spowodowane przez szczeniaka odpowiadają rodzice. Tego też nie trzeba udowadniać. Tak stanowi prawo.
~kiero	Nie znasz prawa widocznie. Ale to już tylko twój problem
kiero82	Doktor Wiem, że pod względem idiotyzmu tobie nie dorównam, a pierwszego miejsca ci nie odbiorę, także bądź spokojny. Pomódl się w kościółku, I będziesz spokojniejszy. Miłego wieczoru ci życzę.
kiero82	Przepraszam, byłbym zapomniał. Pierwsze miejsce należy od lat do tartacznego matoła.
~Marcin	Ten g-a coraz głupszy. Może nasila się po terapii genowej.	1
kiero82	Marcin Doktor nie jest zły chłopak. Po prostu za mocno kocha Jarosława i czarne sukienki, a jak wiadomo, ta mafia umie ludziom dobrze prac mózgi. Mądry człowiek ich omija.	-1
~Marcin	Sąsiadzi mieli podobną sytuację jakieś 25 lat wstecz. Syn pożyczył od ojca poloneza, zabił kuzyna swoją dziewczynę, stracił nogę. Miał 2%szans na przeżycie. Do tego lekarze źle leczyli, żyje z innymi chorobami jak cukrzyca i inne. Rodzice nic nie zapłacili, ale rodzina się rozeszła każdy w swoją stronę. Chłopak żyje, ale...
~Marcin	Należy pamiętać, że sądownictwo się zmieniło.
~Mi Mao	Kiero82 niejednokrotnie pisał o swoich wyścigach. Pędzi ciężarówka po Poznaniu nią odcięciu. Jeszcze burak groził pobiciem jak ktoś mu uwagę zwrócił. Przypomnij sobie oszołomie