Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Wyjątkowa wydajność paliwowa nowej Scanii 560 S

Utworzona: 2022-01-27


Dzięki niej, jak również znakomitym właściwościom jezdnym nowa ciężarówka z 13-litrowym silnikiem jest dokładnie tym, czego potrzebują przewoźnicy.

Tak przynajmniej uważa współwłaściciel szwedzkiej firmy Herbert Ulfhielm Fjärrtransport, która testuje nową Scanię, myśląc o potencjalnych oszczędnościach na kosztach paliwa wynoszących 30 000 euro rocznie. Nowa 13-litrowa Scania 560S zużywa tak mało paliwa w porównaniu do innych ciężarówek, że w pierwszej chwili kierowca Jerry Olofsson i współwłaściciel firmy Lars Åström myśleli, iż popełnili gdzieś błąd.

Jesteśmy przyzwyczajeni do ciężarówek, w których spalanie poniżej 40 litrów na 100 km jest całkiem zadowalające. Jednak podczas ostatnich przejazdów czasami udało mi się osiągnąć mniej niż 34l/100km, a nawet 33 litry – i to jadąc z ciężkim ładunkiem drewna. Kiedy pierwszy raz to sprawdziłem i sam przeliczyłem, pomyślałem: „Pewnie zapomniałem zarejestrować jakieś tankowanie” mówi Jerry, który prowadzi ciężarówki od 23 lat, a ostatnie 10 w firmie Ulfhielmem.
Dwa razy w tygodniu Jerry pokonuje 7,5-godzinną, 500-kilometrową trasę przez góry ze szwedzkiego miasta Skellefteå do norweskiego portu Bodø, przewożąc materiały z drewna. Następnego dnia wraca do Szwecji, załadowany odpadami, które mają być wykorzystane w systemach ciepłowniczych, oraz wiórami drzewnymi i oponami. Ciężarówka jest jego „biurem”, a osiągnięcie niskiego zużycia paliwa jest zawsze ważnym elementem jazdy.

W zimie podczas pracy na biegu jałowym ciężarówka zawsze spala trochę więcej, ponieważ jest znacznie zimniej, a sam pojazd jest cięższy. Ale wiosną pojazd przejechał już kilkaset tysięcy kilometrów. Zaczęliśmy zauważać, że zużycie paliwa jest niskie, więc zadzwoniłem do mojego szefa Larsa i zapytałem go, czy to sprawdził! Ale potem cały czas sam sprawdzałem i wszystko się zgadzało. To niesamowite, bo wcale nie zmieniłem stylu jazdy, jeżdżę tak, jak zwykle dodaje kierowca.
Szef Jerry'ego, Lars Åström, jest kierowcą od 1980 roku. Współpracę z Ulfhielmem rozpoczął w 1984 roku, kiedy firmą kierował jego wujek Herbert Ulfhielm. Od tamtej pory przejechał miliony kilometrów, od 11 lat jest współwłaścicielem firmy, której siedziba znajduje się w Skellefteå. Kogoś z takim doświadczeniem niewiele może zaskoczyć, ale nawet on czuł niedowierzanie, słysząc dane o zużyciu paliwa, które przedstawił Jerry.

Byłem zaskoczony, ponieważ różnica była tak duża. To około 6 litrów na 100 kilometrów, a w niektórych tygodniach różnica między naszą Scanią R 490 a tą jest jeszcze większa. R 490 spala 38-40 litrów, a w nowym modelu zużycie utrzymuje się ostatnio na stałym poziomie 32-33 litrów. A trzeba pamiętać, że nadal nie jeździmy najlepszymi drogami i przez większość czasu przewozimy ładunki o masie do 60 ton. Testowaliśmy już kilka innych ciężarówek, które miały stosunkowo niskie spalanie, ale w żadnym przypadku różnice nie były tak duże jak teraz. Gdybym wymienił wszystkie 5 ciężarówek w naszej flocie, oszczędności paliwa wyniosłyby około 30 000 euro rocznie. Dla mojej firmy to równowartość rat za nową ciężarówkę mówi Lars.
Takie oszczędności to mile widziany wzrost rentowności w branży o coraz niższych marżach. Firma Herbert Ulfhielm Fjärrtransport działa na rynku od prawie 50 lat, ale Lars Åström twierdzi, że praca nigdy nie była trudniejsza niż obecnie.

Obecnie jest znacznie więcej konkurencji. Tak więc marże spadają. W pierwszych latach robiliśmy od 70 000 do 80 000 kilometrów rocznie, a teraz musimy przejechać od 160 000 do 170 000 kilometrów rocznie, aby osiągnąć przyzwoity zysk. Teraz jest znacznie trudniej zwraca uwagę Lars.
Inne zalety odkryte podczas dotychczasowych testów drogowych to właściwości jezdne układu napędowego i komfort kierowcy w kabinie. Jerry szczególnie docenia niezawodność i stabilność nowego układu napędowego oraz zwiększoną moc nowego silnika 560 S.



Najwyższy punkt trasy, niedaleko granicy z Norwegią, znajduje się 740 m n.p.m. Tuż potem zaczyna się zjazd w kierunku Norwegii o nachyleniu 7%. Z daleka widać dużo wyższe góry po norweskiej stronie, w połowie czerwca wciąż całkowicie pokryte śniegiem. Z pewnością zimy muszą być tutaj bardzo ciężkie. Wszędzie dookoła rozciąga się oszałamiająca sceneria, a w pogodną, ciemną zimową noc można nawet zobaczyć zorzę polarną, jednak jazda oblodzonymi, zaśnieżonymi, jednopasmowymi drogami w pełni załadowaną 60-tonową ciężarówką to średnia wycieczka.

Kiedy spędzasz tyle czasu w ciężarówce, pojazd staje się twoim domem. Dlatego ważne jest dobre samopoczucie i zaufanie, że cię nie zawiedzie, zwłaszcza zimą, kiedy może być bardzo zimno. Czasami temperatura spada do minus 40 stopni Celsjusza, a następnego dnia jest burza śnieżna, więc ważne jest, aby mieć pewność, że ciężarówka nagle nie stanie. Wszystko inne może się zepsuć, ale silnik musi działać nawet przy takich temperaturach. To kwestia życia i śmierci. Ale nowa ciężarówka jest niezawodna i po prostu działa jak trzeba. Dobrze się w niej siedzi i mieszka. Próbowałem jeździć innymi markami, ale jeśli mam wybór, zawsze wybieram Scanię wyjaśnia Jerry.
Jerry cieszy się też, że ciężarówka pracuje znacznie ciszej, po części dzięki płynniejszej i szybszej zmianie biegów.

Zbytni hałas męczy, dlatego doceniam, że jest tu jest ciszej i wygodniej. Zwłaszcza, gdy mam przed sobą długą drogę zaznacza kierowca.
Na górskich drogach wśród pustych wzgórz można z łatwością przejechać 100 kilometrów, nie widząc żywej duszy, ale kiedy spotyka innych kierowców, Jerry stara się unikać ciekawskich pytań dotyczących osiągów ciężarówki, zwłaszcza że masce widnieje napis R 540.

Duży moment obrotowy jest dostępny już przy niskich obrotach, a przecież to sześciocylindrowy silnik. Wiele osób myśli, że to musi być znacznie większy silnik, ale to dlatego, że jest po prostu bardzo cichy. Jesienią ubiegłego roku kolega ze strony norweskiej pojechał ze mną i dopiero pod koniec szczytu był nieco szybszy, mimo że prowadził model 580. Nie wiem, jakie było jego zużycie paliwa, ale chyba pod tym względem go pobiłem! dodaje Jerry.
Firma Ulfhielm otrzymała ciężarówkę testową na 2 lata, ale nie upłynęła nawet jeszcze połowa testu. Lars Åström jest już przekonany.

Mogę powiedzieć, że ta ciężarówka i układ napędowy spełniły moje oczekiwania. Mogę polecić ją innym klientom, zwłaszcza ze względu na mniejsze zużycie paliwa, co ma duże znaczenie dla naszej działalności. Jest całkiem możliwe, że sam taką kupię podsumowuje Lars Åström.
Źródło: Scania
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels