Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Świebodzice dają przykład

Utworzona: 2022-12-15


Flota pojazdów dolnośląskiej spółki komunalnej ZGK Świebodzice powiększyła się o elektryczną śmieciarkę Renault Trucks D Wide Z.E. To pierwsza zarejestrowana w Polsce elektryczna ciężarówka.

Włodarze Świebodzic wybrali elektryczne Renault Trucks D Wide Z.E. z zabudową Terberg, które z marszu podjęło pracę na ulicach miasta. To 3-osiowe podwozie o dmc 27 ton, w konfiguracji 6x2, z tylną osią skrętną i rozstawem osi 3900 mm. Źródłem napędu są 2 silniki elektryczne o mocy ciągłej 260 kW i maksymalnym momencie obrotowym 850 Nm. Energia elektryczna zgromadzona jest w czterech trakcyjnych akumulatorach litowo-jonowych o łącznej pojemności 265 kWh

Krok w przyszłość

Odbieramy cztery jednostki elektryczne, a wśród nich samochód Renault Trucks, pierwszą w Polsce śmieciarkę przekazaną spółce komunalnej. Elektromobilność to przyszłość, od której nie ma odwrotu. Taki sprzęt powinien jeździć w każdej gminie
– powiedział Paweł Ozga, burmistrz Świebodzic dodając, że niskoemisyjne pojazdy zakupiono z dofinansowania w ramach rządowego funduszu Polski Ład.
Podczas przekazania symbolicznego klucza do pojazdu obecny był m.in. Ireneusz Zyska, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii, który podkreślił, że zakupione pojazdy przyczynią się do poprawy jakości powietrza w mieście.


Ekologiczny pojazdy oglądały dzieci z Przedszkola nr 2 w Świebodzicach, które wzięły również udział w edukacyjnych warsztatach dotyczących prawidłowej segregacji odpadów, zorganizowanych przez pracowników ZGK.

Jedna z tysiąca

Firma Renault Trucks wyprodukuje i dostarczy w tym roku na rynki europejskie tysiąc podobnych do tego samochodów elektrycznych. Natomiast ten jeden jest szczególnie ważny dla naszej polskiej organizacji – jest to pierwszy zarejestrowany w Polsce elektryczny samochód ciężarowy i jednocześnie pierwsza przekazana do użytku komercyjnego śmieciarka
– podkreślił Marcin Majak, dyrektor sprzedaży Renault Trucks Polska.
Podwozie D Wide Z.E. z zabudową Terberg przez 1,5 roku testowane było we flotach firm komunalnych w Polsce podczas codziennej eksploatacji. W każdej z nich pojemność baterii trakcyjnych wystarczała do wykonania codziennych zadań.

Praca śmieciarki, czyli zgniatanie i wrzucanie odpadów do nadwozia odbywa się podczas postoju. Testy, które wykonaliśmy w minionym roku wykazały, że w 80% przypadków wśród firm komunalnych samochód wracał do bazy po całodziennej pracy z poziomem naładowania akumulatorów trakcyjnych średnio 20-24%, co wystarczało na cały dzień pracy, na to żeby wrócić do bazy i jeszcze ciut zostało w zapasie
– dodał Marcin Majak.

Ekologia i ekonomia

W Świebodzicach pojazd testowany był przez dwa tygodnie na „pełnym etacie”. Obsługiwał całe miasto, zarówno tereny domków jednorodzinnych i osiedli, jak i trasy bardziej wymagające np. w zakresie precyzyjnego manewrowania po wąskich uliczkach śródmieścia. Tam, jak relacjonowali kierowcy, auto radziło sobie doskonale. Docenili jego dynamikę i zwrotność, chwalili również bardzo cichą pracę układu napędowego i układów hydraulicznych obsługujących ładownię i wrzutnik oraz szybkość pracy zabudowy. Śmieciarka została dobrze przyjęta także przez mieszkańców – niektórzy nawet nie wiedzieli, kiedy odpady były odbierane.

Samochód natychmiast rusza po naciśnięciu pedału gazu, zatrzymuje się również niemal natychmiast po naciśnięciu hamulca. Analizując czas niezbędny do odbioru odpadów, taka dynamika generuje w dłuższym okresie dużą oszczędność czasu pracy. Nie bez znaczenia jest też poziom naładowania akumulatorów trakcyjnych. Bez dodatkowego doładowywania stan baterii na koniec dnia wskazywał ok. 35-40% naładowania
– podkreślił Sławomir Sprawka, prezes ZGK Świebodzice.
Uwagę zwracał dość duży udział energii elektrycznej uzyskiwany w wyniku rekuperacji, czyli podczas hamowania, swobodnego toczenia się czy zjazdów ze wzniesień. Śmieciarka ładowana była z gniazdka w garażu zamkniętym. Jej zasięg na jednym ładowaniu wynosi do 120 km.

Pojazd ma wbudowaną ładowarkę. Podczas ładowania, w momencie gdy naładuje się do pełna, pobiera minimalną ilość energii z sieci, by utrzymywać temperaturę i gotowość do pracy. W każdej chwili można wtedy wsiąść, uruchomić pojazd i ruszyć do pracy. Akumulatory można doładowywać nawet w krótkich odstępach czasu – nie ma to wpływu na ich trwałość i wydajność
– tłumaczy Radosław Kołodziej, przedstawiciel handlowy RTP.
Źródło: Renault Trucks Polska
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels