Wykonywano nimi przewóz ładunków z Turcji do Szwecji, tranzytem przez Polskę. W trakcie czynności kontrolnych stwierdzono, że tylko w jednym przypadku kierowca okazał właściwe, wymagane przepisami prawa zezwolenie. W pozostałych trzech przypadkach, inspektorzy mieli zastrzeżenia do okazanych dokumentów. W przypadku pierwszego kierowcy powodem interwencji było zgłoszenie telefoniczne od jednego z uczestników ruchu, który twierdził, że zestaw porusza się z nadmierną prędkością po drodze. Kierowca zatrzymanej ciężarówki okazał do kontroli zezwolenie wielokrotne - EKMT. Po sprawdzeniu zabezpieczeń dokumentu okazało się, że jest on sfałszowany. Kierowcy pozostałych ciężarówek zostali zatrzymani już do rutynowej kontroli drogowej. W dwóch przypadkach okazali oni blankiety zezwolenia jednorazowego, na których brakowało wymaganych wpisów. W takiej sytuacji dokumenty nie były ważne, czyli nie uprawniały do wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego. Zezwolenia zostały zatrzymane przez inspektorów. Ale to nie wszystkie konsekwencje.

Wobec trzech tureckich przewoźników drogowych zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Za stwierdzone nieprawidłowości grozi im po 12 tys. zł kary. Ciężarówki skierowano na wyznaczony parking strzeżony. Zostaną z niego zwolnione dopiero po wpłaceniu kaucji na poczet kar pieniężnych oraz okazaniu ważnych zezwoleń. Kierowca, który okazał do kontroli sfałszowany dokument, został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom miejscowej jednostki Policji. Posługiwanie się podrobionym dokumentem to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności.

Źródło: GITD