Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

W transporcie pensje rosną dość szybko, ale rynek pracy jest rozedrgany

Utworzona: 2024-04-24


W transporcie wzrosty pensji mogą być hamowane przez słabszą koniunkturę gospodarczą. Mimo że bezrobocie nie rośnie, wciąż mamy rynek pracownika, ale nadal wisi widmo niepokojących zwolnień grupowych.

Wzrost średniej krajowej nie jest powodem do zadowolenia dla gospodarki? „Czas na stabilizacje, a nie bicie rekordów”


Tak wysokiej średniej krajowej jeszcze nie było mówi ekspertka rynku pracy Maria Skowrońska.
Jak podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 12% i wynosi już 8409 złotych brutto. Średnia może być zróżnicowana w poszczególnych województwach. Nie da się jednak ukryć, że taki wzrost oznacza, że Polacy zarabiają coraz więcej.

Zdecydowanie lepszą wiadomością byłoby, gdybyśmy mówili o wzroście zatrudnienia czy zatrzymaniu planowanych zwolnień grupowych. To w gospodarce jest czas na stabilizowanie inflacji, wzrostów cen, ale także kosztów pracowniczych, a nie na bicie rekordów w średniej krajowej i płacy minimalnej mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Rynek pracy jest rozedrgany

W marcu, jak podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 12 proc. rok do roku, do 8409 zł brutto, po zwyżce o 12,9 proc. w lutym i 12,8 proc. w styczniu. Inflacja jest na rekordowo niskim poziomie – a porównując to z rokiem 2023 widzimy spadek wręcz gigantyczny. Zatrzymał się także wzrost cen produktów spożywczych oraz surowców. W porównaniu z rokiem 2023 więcej płacimy za paliwo.

Radość z wysokości średniej krajowej w sektorze przedsiębiorstw to uczucie niejednoznaczne. Mamy bardzo rozedrgany rynek pracy, a wiele sektorów gospodarki, szczególnie przemysł i IT, ma bardzo płytki oddech. Widzimy, że bezrobocie nie rośnie, wciąż mamy rynek pracownika, ale wisi nad nami widmo niepokojących zwolnień grupowych. Generowanie wyższych kosztów pracowniczych w obecnym czasie budzi w firmach więcej niepokoju niż przed rokiem podkreśla Hanna Mojsiuk.
Prezes Północnej Izby Gospodarczej przyznaje, że przedsiębiorcy martwią się o średnią krajową jak i płace minimalną. Ta druga powinna być zatrzymana, bo w ostatnim czasie jej wzrost był wręcz kaskadowy.

Pensje najszybciej rosną w przemyśle

Co na ten temat uważają eksperci rynku pracy zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie? Tutaj obaw jest sporo.

Galopujący wzrost kosztów prowadzenia biznesu w Polsce, spowodowany miedzy innymi rosnącymi kosztami pracy, stanowi duże zagrożenie dla ciągłości prowadzenia biznesów oraz atrakcyjności Polski jako kraju docelowego do lokowania inwestycji. Wynagrodzenie minimalne jest wprawdzie w dalszym ciągu jednym z najniższych w Europie, ale dwuipółkrotny wzrost w ciągu ostatnich ośmiu lat nie pozostaje niezauważalny. Ostatnia fala zwolnień grupowych i zapowiedzi relokacji produkcji do takich krajów jak Turcja czy Rumunia powinna zapalić lampkę ostrzegawczą mówi Maria Skowrońska, menadżer operacyjny LSJ HR Group.
Pensje rosną najszybciej w tych sektorach, gdzie widzimy wyraźne braki kadrowe. Obecnie najbardziej poszukiwane są osoby gotowe do pracy w przemyśle, ale mowa nie tylko o pracownikach „blue collar”, ale także o monterach, elektrykach i menadżerach obsługi technicznej. Szybko rosną pensje także w budownictwie czy transporcie, ale w tych sektorach wzrosty pensji mogą być hamowane przez słabszą koniunkturę gospodarczą dodaje Dorota Siedziniewska-Brzeźniak, ekspertka rynku pracy.
Źródło: Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
PST OST SPED SP. Z O.O.


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels