Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Kierowca czy Tania Siła Robocza?

ID: 138763


Witam. Od grudnia pracuję na kat. C+E i czuję się wykorzystywany, piszę tego posta bo mam nadzieję, że ktoś pomoże mi trzeźwym okiem spojrzeć na całość, może otworzy mi szerzej oczy.

Po przejściu z solówek na tiry pracodawca sam mi narzucił stawkę 35groszy / km bez uzgadniania ze mną czegokolwiek. Policzyłem, ok. Da się zarobić. Ale chwila moment...
przecież ja tu zapieprzam na przemian to ze stalą to z panelami, masa roboty, same załadunki boczne lub od góry, do tego to cholerne spinanie pasami zajmuje sporo czasu i pochłania znaczną część mojej energii, wsiadam za kierownicę zmęczony.
Ostatnio na jednej tarczce zrobiłem załadunek+rozładunek +załadunek1/3+załadu nek2/3 i wyszło mi 170 km to co do ch... zarobiłem 59 złotych? Próbowałem podejmować temat z szefową i skończyło się z jej strony wytłumaczeniem Ale hola Panie Michale przecież nikt Panu nie będzie plandeki rozsuwał...

~SKORPUCH
*.neoplus.adsl.tpnet.pl

Posty (41)

~astrolog
szkoda chopaka polskie siefy to siefowe towredne chciwe dziady i dorobkiewicze jak mozna człowiekowi za taką robote zapłacić 15 euro dniówki, w niemczech maszok. 12, 80 brutto na godz i nikt nie robi łachy
~ćieć z Pacanowa
Ostatnio na jednej tarczce zrobiłem załadunek+rozładunek +załadunek1/3+załadu nek2/3 i wyszło mi 170 km to co do ch... zarobiłem 59 złotych?

to jest w porzadku. w sklepie jest tanio i szef ma na kochanki.
PrzPrz
~SKORPUCH: Zbieraj wykresówki, zabezpiecz dane z karty, rób kopie CMRek, notuj wszystkie okoliczności, a potem idź do prawnika w celu wyegzekwowania należnych świadczeń - wynagrodzenie w stawce minimalnej + nadgodziny + praca w porze nocnej + dyżury + diety + ryczałty za noclegi.

Złodziejstwo i paserstwo trzeba tępić...
Jak chcę np. kupić radio do samochodu - to jest "subtelna różnica" między wynegocjowaniem rabatu u legalnego sprzedawcy a zakupem u pasera, upłynniającego "gorący towar".
W przypadku usług przewozowych - niestety, ale obie te role pełni przewoźnik, zaniżający świadczenia wypłacane kierowcom.

W tym kontekście - kierowcy wcale nie powinno obchodzić, dlaczego przewoźnik go okrada, i nie powinien mieć skrupułów, aby odebrać od przewoźnika to, co mu się w świetle obowiązującego prawa całkowicie słusznie należy.

Natomiast okoliczności, dla których przewoźnik podejmuje się przewozów po frachtach dumpingowych - to jest sprawa zupełnie odrębna.
PrzPrz
Jeszcze jedna rzecz - rejestracja na tachografie zgodna z R561/2006: wszystkie załadunki/rozładunki na "młotkach", a nie na "łóżeczku"...
Oczekiwania na dyspozycyjności - ale tylko te, gdzie czas oczekiwania był z góry znany.
Pozostałe - na "młotkach".
Koniecznie przeczytaj Rozporządzenie 3821/85 i Dyrektywę 2002/15/WE - tam jest dokłądnie opisane, co się rejestruje jako "młotki", a co jako "kopertę".
Powodzenia! :)
~w Polsce tylko osobówką
Biedny bo głupi. Głupi bo biedny.

1

~ćieć z Pacanowa
Podgląd konta PrzPrzPrzPrz
(2014-01-25 16:39:27) Jeszcze jedna rzecz - rejestracja na tachografie zgodna z R561/2006: wszystkie załadunki/rozładunki na "młotkach", a nie na "łóżeczku"...

nic to nie pomoze. ma umowe od przejechanego kilometra
~piero82
Toteraz ja mam pytanie. Dlaczego nie "on" lecz my nie staniemy w obronie praw kierowcy? Odp. Bo większość z nas to ciot... , a najgorsze to, że praktycznie 100%
~ćieć z Pacanowa
~piero82
(2014-01-25 17:03:31)

pierwszy rozsadny wpis
~rad79
~piero82
Toteraz ja mam pytanie. Dlaczego nie "on" lecz my nie staniemy w obronie praw kierowcy? Odp. Bo większość z nas to ciot... , a najgorsze to, że praktycznie 100%

Amen.
~rad79
W innych firmach też frajerstwo.
PrzPrz
~ćieć z Pacanowa (2014-01-25 16:53:33)
nic to nie pomoze. ma umowe od przejechanego kilometra

Nie do końca. Ustalony w umowie sposób wynagradzania nie może skutkować wypłatą wynagrodzenia za pracę w kwotach niższych od minimalnego wynagrodzenia ustalonego przepisami.
~prowokator
ale wy jesteśta buraki.
zmienić zapisy w ustawie o wynagrodzeniu kierowców.
wstawić słówko; przewoznik "zobowiazany jest"
~prowokator
a gdzie w ustawie jest zapis, że wolno płacić od kielometra.
to nasi dziadowie tak to sobie wykombinowali, skoro nie ma w ustawie to tak można.
~SKORPUCH
Panowie, spokojnie. Na umowie nadal widnieje zapis o wynagrodzeniu podstawowym 1500 zł/brutto + premia a jeśli dobrze kombinuję za premię można uznać cokolwiek, od innej pracy przez dyspozycyjność po kilometry. I nie mówcie, że jestem frajer, że mam na umowie najniższą krajową, bo zdecydowana większość z was w taki właśnie sposób dostaje pieniądze pod stołem...
PrzPrz
Artykuł 10 ust. 1 Rozporządzenia 561/2006:
"Przedsię biorstwo transportowe nie może wypłacać kierowcom zatrudnionym lub pozostającym w jego dyspozycji żadnych składników wynagrodzenia, nawet w formie premii czy dodatku do wynagrodzenia, uzależnionych od przebytej odległości i/lub ilości przewożonych rzeczy, jeżeli ich stosowanie może zagrażać bezpieczeństwu drogowemu lub zachęcać do naruszeń niniejszego rozporządzenia. "

Jednak w Załączniku nr 3 do Ustawy o transporcie drogowym - jest tylko kara 8000 PLN za "Uzależnienie wynagrodzenia kierowcy od ilości przewiezionych rzeczy".
O karze za uzależnienie od przebytej odległości - ani słowa.
Niedopatrzenie ustawodawcy - czy celowe działanie w interesie "dziadtransów"?
PrzPrz
~SKORPUCH: Czym innym jest premia (uznaniowa, zależna od "widzimisię" pracodawcy), a czym innym wynagrodzenie przysługujące kierowcy w związku z faktycznie zaistniałymi okolicznościami - dyżurami, pracą w nocy czy w godzinach nadliczbowych.
Z obowiązku wypłaty tych składników pracodawca w żaden sposób nie może się wywinąć.
~SKORPUCH
Myślę, że niektórzy źle ocenili sytuację. Wychodzę z palcem w nosie na te 3500 miesięcznie na krajówce. Pytam tylko w jaki sposób mam się upomnieć o dodatkowe pieniądze np. za to, że 3/4 dnia skaczę po naczepie mimo że licznik stoi w miejscu...
~prowokator
celowe działanie naszych ustawodawców..
70% wirm transportowych jest w posiadaniu naszych byłych lub terażniejszych polityków lub posiadających w takowych znaczne ciche udziały.
nie wspomnę p. wrasyniuka lub teraz już zwykłego obywatela p, kwaśniewskiego.
tacy jak oni mają parcie na szmal i nie zależy im na zmianach,
PrzPrz
~SKORPUCH: Rejestrując wszystko zgodnie z prawdą na tachografie. Późniejsze podliczenie czasu pracy i innych płatnych okresów (dyżury) - nie jest problemem, to zrobi każda firma zajmująca się rozliczaniem czasu pracy.
Rób kserokopie tarczek, zażądaj od pracodawcy kopii danych z karty.
Przy okazji jeszcze jedno - jeżeli np. podczas załadunku spadniesz z naczepy i połamiesz się, a tachograf będzie na "łóżku" - mogą być problemy z odszkodowaniem z tytułu wypadku przy pracy...
PrzPrz
~prowokator: Też tak uważam, w sumie pytanie było raczej retoryczne... ; )
~prowokator
tak tylko dywagujemy, co by było gdyby.
~łuki
chłopie zwolnij się z tej firmy bo z kilometra płaca jest nielegalna, już nie mówię że nieopłacalna

1

~rrr
prz prz cos sie nawachal a spinasz sie jak ciec, kuzwa robotniki zasrane, robotnik to frajer i ma za*ac za miske ryzu i zadnych praw nie mam, kuzwa szkoda slow jakie to mistrze klawiatury buhahah smiac mi sie z was chce, juz nie dlugo to bedziecie marzyc aby u takich dziadow pracowac bo was nawet na cieciowke nie beda chcieli

-1

PrzPrz
~rrr: To, że Ty pracujesz za miskę ryżu i jesteś przekonany, że żadnych praw nie masz - bynajmniej nie świadczy o słuszności Twoich przekonań...
KwasekBCDE
Panowie, zauważcie - sami się nie szanujemy, nawet tu nie potrafimy rozmawiać, temat jest fajny, na czasie a tu co? wypowiadają się pedały, obrażają większość normalnych ludzi i po co?. Tu powinniśmy się wspierać i radzić, pozdrawiam

1

scaniadriver
Gratuluję, że odkrywasz prawde tego zawodu i ludzi tu siebie samych poniżajacych za te grosze co jednoczesnie szefowi przytakują nawet gdy ich opie... la.
Przybędzie do grona następny świadomy tego co robi za te dziadowe grosze co nam wychodza za 300h w miesiącu i pobycie poza domem. Że kosztem zdrowia i spania to nie wypada wspominac a jeszcze jak z tachem trzeba machlować to kryminał na karku.
Robota dla frajerów
~Dziedzic Pruski
3, 5 tyś złotych/mies to lepiej po szklarni melexem jeździć w Holandii. Dzień od piwa zaczynać. Uśmiech cały dzień i 9 euro/godz. VIAtoll, tacho i badania za psi grosz. Jestem kierowcą i 700 euro na tydz MUSI BYĆ
SKORPUCH
Wierz mi, że byłem w Holandii i stamtąd wróciłem. Teraz robię to co kocham, w kraju którego nienawidzę, ale przynajmniej jestem u siebie. I nie jestem już gorszy, bo jestem polakiem. Jestem równy i walczę o to, by być traktowany na równi.
~sid
USTALAJCIE STAWKI GODZINOWE I PO KLOPOCIE.
~TheHaunted
Powiedz mi kolego jak mozna wogole robic na kilometry ja sie wybieram do kanady i grubo sie nad tym zastanawiam bo uwazam ze placenie za kilometry to jest zlodziejstwo jakich malo bylem tu i tam i pracowalem tu i tam kierowca czy wogole kto kolwiek inny powinien byc wyplaccany za godzine lub tak ja mam obecnie % od obrotu nawet na melexach tak placa reszta to jest chore
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.216.205.123

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels