Najpierw była dziura ozonowa. Straszono że przez dziurę ozonowa słońce nas spali, zalecano używanie kremu z filtrem i okulary
Następnie wygasło hasło dziura ozonowa w mediach i zaczęto walczyć z globalnym ociepleniem czego winnym był dwutlenek węgla. Straszono wtedy nas że poziom mórz i oceanów zwiększy się o 200 metrów i będziemy wszyscy pod wodą.
Seria ostrych zim w USA i innych regionach sprawiła że średnia temperatura dalej jest wyrównana więc znikło globalne ocieplenie i zaczęliśmy walczyć ze zmianami klimatycznymi.
Dwutlenek węgla nadal jest winowajcą ale nie głównym.
Zaczęto na gwałt wymianę kopciuchów na piece gazowe.
Jak wysadzono nord strim na Bałtyku okazało się że gas LPG wcale nie jest taki ekologiczny i eurokołhoz nie zaleca już pieców gazowych.
Kopciuchy należy wymieniać na pompy ciepła. Najgorsza zgryzotę będą mieli ci co się pospieszyli wierząc w zmiany klimatyczne zrobili sobie ogrzewanie gazowe.
Teraz okazuje się że pompa ciepła nie jest obojętna klimatowi
W pompie ciepła znajdują się gazy fluorowanie co są o 25 razy bardziej szkodliwe niż CO2.
Dlatego unijni komisarze uspokajają że w tych pompach można będzie zastowlsowac CO2.
Normalnie banda idiotów.
Od stycznia 2024 będziemy za prąd płacili 70% więcej tylko dlatego że nie korzystamy ze źródeł odnawialnych w postaci turbin wiatrowych i paneli fotowoltaicznych.

~Jurek

*.160.245.91