Nic w tym dziwnego – nastroje w logistyce, odzwierciedlają ryzyka mapowane przez zarządy w Polsce i na całym świecie. Z przeprowadzonego przez firmę EY badania CEO Outlook Survey 2022 wynika, że polscy prezesi mierzą się nie tylko z problemami związanymi z łańcuchem dostaw (97% wskazań, czyli o 18 pkt proc. więcej niż średnio na świecie). Bardziej też niż inni respondenci na całym świecie odczuwają ryzyka geopolityczne (80%, czyli 25 pkt proc. więcej niż globalna średnia).
W obecnych czasach zdecydowanie największą potrzebą, którą obserwujemy ze strony logistyki to dokładny pomiar i znajomość czasu dostawy, czyli ETA. By móc efektywnie prowadzić ten biznes, najprościej mówiąc, potrzebujemy precyzyjnie wiedzieć, kiedy dotrze do nas towar i jakie będą ewentualne opóźnienia. Specjalizujemy się przede wszystkim w monitorowaniu wszelkiego rodzaju kontenerów, jak i pojazdów specjalistycznych. I widzimy kilka rozwiązań, które mogą odpowiedzieć na wyzwania mówi Jan Kasiuba, Menadżer Projektu w Impel Technical Security.
Technologia pozwala na eliminowanie ryzyk
Pandemia przyczyniła się do tego, że wiele firm zwróciło się w kierunku monitorowania ładunków pod kątem bezpieczeństwa – przede wszystkim w obszarze pozyskiwania danych, kto miał kontakt z towarem.Monitorowanie można przeprowadzać na dwa sposoby: za pomocą urządzeń, które monitorują co dzieje się w środku kontenera, bądź takie, które dostarczają informacje, będąc umieszczonymi na zewnątrz. Rozwiązaniem umieszczanym na zewnątrz, które zaspokaja podstawowe potrzeby bezpieczeństwa są przede wszystkim plomby.
Natomiast takim, które łączy umożliwia monitorowanie parametrów, związanych z bezpieczeństwem, a dodatkowo lokalizację ładunku są inteligentne kłódki. Kontrola w czasie rzeczywistym takich parametrów, jak temperatura, natężenie światła, przestój towaru, jego ruch i wiele innych aspektów są ważne przede wszystkim tam, gdzie mamy do czynienia z żywnością, ale też towarami o wysokiej wartości, takimi jak elektronika.
Kontrola łańcucha dostaw na całej jego długości niesie za sobą szereg benefitów. Jednym z ważniejszych są na przykład preferencyjne stawki ubezpieczeniowe, czy możliwość szybkiego rozwiązywania sporów w momencie zniszczenia części lub całości ładunku. Jeśli chodzi natomiast o zabezpieczanie transportów nowoczesnymi technologiami to 5 lat temu było to ok. 3 % całego cargo, dziś jesteśmy na poziomie ok. 10-15% podkreśla Jan Kasiuba.Rynek cargo w zakresie monitorowania ładunków za pomocą nowoczesnych technologii rośnie bardzo szybko – zaawansowane technologicznie rozwiązania pozwalają na dokładną estymację czasu dostaw i zachowanie jak najwyższej jakości transportowanych towarów.
Źródło: Impel Technical Security
