Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Spowodowanie wypadku- wymuszenie pierszeństwa

ID: 146955


Niedawno byłem uczestnikiem wypadku. Kolega wyjeżdżał samochodem ze skrzyżowania z drogi podporządkowanej. Zatrzymał się przed znakiem stop przepuścił samochody z obu stron, jednak kiedy ruszył, niespodziewanie, uderzył w niego samochód nadjeżdżający z lewej strony. Kolega nie zauważył samochodu, ponieważ lewą stronę jezdni zasłaniała wysoka trawa, poza tym oślepiło go słońce. Dodatkowo samochód, który w niego uderzył jechał z nadmierną prędkością (ok 100km/h w terenie zabudowanym). W wyniku wypadku kolega poniósł bardzo ciężkie obrażenie, czeka go długi pobyt w szpitalu. Jego pasażerowie są poobijani, nie odnieśli większych obrażeń. Co do samochodu, na którym wymusił, kierowca ma lekki uraz żeber a jego pasażerka uraz ręki. Ich samochód jest do kasacji.
Kolega ma od 25 lat prawo jazdy, nigdy nie dostał mandatu, nie miał też nigdy ani jednej stłuczki ani punktu karnego. Co mu grozi za tego rodzaju spowodowany wypadek? Czy okoliczności, które opisałem będą brane pod uwagę jako łagodzące?

~dino1995
*.21.169.104.ipv4.supernova.orange.pl

Posty (58)

~dino1995
jak w temacie...
~prowokator
tak
~snickers
ewidentne wymuszenie... gościa wina który wjechał na drogę mającą pierwszeństwo, na kierującym pojazdem, an drodze podporządkowanej spoczywa obowiązek upewnienia sie, ze może kontynuować jazdę. . a jakby nie było krzaków, słońca tylko mgła np? do kogo by wtedy mieć pretensje?
~prowokator
do Tuska
~snickers
może być i tusk:)... może rydzyk by cóś zadziałał?:), tak czy inaczej.. wymuszenie to wymuszenie " prawo o ruchu drogowym" dokładnie to określa
roman74
Ale czy to, że wymuszający poniósł tak poważnie obrażenie nie stanowi czasem okoliczności łagodzącej?
roman74
Albo to, że jest nie karalny i nie spowodował nigdy wypadku?
~cdn...
niech kolega się martwi o zdrowie żeby nie był kaleką, wina kolegi wysoka trawa i szybkość tamtego nie ma znaczenia, a staż 25 lat też w tym wypadku nic nie daje, tylko życzyć mu zdrowia.
~Helwet
roman, a wiesz o co pytasz? Pytanie na poziomie -0
~olekxxx
To, że wymusił i że była jego wina to wiadomo, ale co mu za to grozi?
~snickers
co mu grozi? taryfikator sie kłania:) tu nie trzeba myśleć, to działka policji i tam nie ma miejsca na myślenie, tam wszystko jest napisane ile trzeba za coś takiego zapłacić państwu
~cdn...
co mu za to grozi to zależy od sędziego, były ofiary i jest to nie wykroczenie tylko wypadek, dużo zależy od czasu leczenia poszkodowanych, są od tego odpowiednie paragrafy, może mieć zawiasy lub wyrok do odsiadki.
~snickers
dokladnie, tak jak piszesz, w zależności z jakiego paragrafu bedzie sądzony, tyle zapłaci
~pistor
Niech się nie martwi. Mój brat spowodował taki sam wypadek. Dostał tylko 700 zł mandatu i kilkanaście punktów. To, że nie ma większych ofiar i że nie był karany a sam ucierpiał wezmą za okoliczności łagodzące.
~Helwet
Jak mają obrażenia, powyżej 7 dni L4 to sprawa sądowa. Obrażenia sprawcy nie mają na nic wpływu.
~cdn...
pistor to brat trafił na jakiś wyrozumiały Sąd/taką samą karę mogła dać policja to po co Sąd/ do kary jak trafi na upierdliwego sędziego to ma prawo skierować na egzamin i badania.
~snickers
co nie zmienia faktu że włączający sie do ruchu popełnił wykroczenie, i on ponosi odpowiedzialność za powstałą syt. a tym samym ponosi wszelkie konsekwencje, a jakie? to już leży w gestii sądu, aby to ocenić
~prowokator
ja pierniczę... juz nawet pluton egzekucyjny jakiemuś cenzorowi ze skrzywiona psychiką przeszkadza... co teraz?będziesz mi narzucał/ła poziom poczucia humoru?
~Helwet
Poszkodowani mogą jeszcze z powództwa cywilnego, zażądać zadosćuczynienia finansowego.
~snickers
badania dla kierowcy resoraków? wow! fajnie sie czyta:) 3/4 osobówek by znikneło z dróg, i od razu było by bezpieczniej, dobra myśl:) jestem ZA!
~snickers
helwet... tak jak piszesz, to są konsekwencje, jakie ponosi sprawca
~cdn...
Helwet pisałem o czasie dłuższym jak 7 dni, a jak by ktoś został kaleką to zakłada sprawę kierowcy i bul odszkodowania.
~cdn...
snikers ale kierowcy tych*resoraków* są tak samo karani jak PANOWIE KIEROWCY ZAWODOWI przepisy są takie same i paragrafy w Sądzie również.
~Helwet
Spowodowanie wypadku może się każdemu przydarzyć, nikt nie jest nieomylny, ale trzeba pózniej pogodzić się z konsekwencjami. Cóż, takie życie.
visitors
snicers - na innym watku odsylales do kodeksu.

a tutaj piszesz :

snickers
(2014-06-04 19:57:28) badania dla kierowcy resoraków? wow! fajnie sie czyta:) 3/4 osobówek by znikneło z dróg, i od razu było by bezpieczniej, dobra myśl:) jestem ZA!"


to moze jednak sam zajrzyj do tego kodeksu..
~snickers
tyle ze mając przejechane mln km muszą udowadniać za własna kase że potrafią jeździć, a 90 letni " gość" co 2 razy w tyg i to tylko w niedziele wyjedzie do kościoła, nie musi mieć żadnych badań, on jest uważany za super kierowce, potrafi i wie wszystko... heh genialne:)
~snickers
gośc, a po co? co mam tam znaleźć, bo piszesz, ale nie piszesz o czym
~cdn...
snikers, duża część tych co jeżdżą tylko do kościoła ma więcej lat praktyki w zawodzie jak Ty lat, jak do tej pory nie ma w przepisach jak karać niedzielnych a zawodowych kary takie same.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.117.152.251

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels