Rozporzadzenie 561/2006 art 9 pkt 2.

~Luka	Czyli dobrze rozumiem, ze jezeli dostarczamy naszego kierowce z Polski do Holandii na baze, moze on wsiasc za kierownice i od razu podjac prace, bez robienia 11h pauzy?
~kiero	Składając podanie o pracę pracownik zdaje sobie sprawę, jak daleko ma do pracy i jak będzie dojeżdżac.
~kiero	Czas spędzony na dojezdzie siedziby firmy nie jest liczony jako inna praca czy dyspozycja więc może startować
~Luka	pytam stricte o tachograf, -kierowca jest dowozony busem z Polski do Holandii -na bazie wsiada w ciezarowke, wklada karte i moze ruszac, czy wklada karte, robi 11h pauzy i dopiero moze ruszyc? Wiem ze dowozac go np na parking gdzies w DE robi on wpis manualny, zaznacza dyspozycyjnosc od momentu wyjscia z domu do czasu dotarcia do auta. Rozumiem ze na bazie, nie musi on robic wpisu, a jedynie wlozyc karte i od razu ruszac?
~kiero	Szoszon w tym przypadku nie ma takich czynności. Auto jest na bazie i stamtąd kierowca rozpoczyna pracę. Twój komentarz nie ma tu zastosowania
~Luka	~//~ tutaj mowisz o dojezdzie np. na parking, nie na baze.
~kiero	Jan idioto przepisy w tej kwestii są jednoznaczne. Jest tak jak napisałem.
~kiero	Jan idioto czytaj ze zrozumieniem. Auto stoi w siedzibie firmy. Jest to zwykły dojazd pracownika do pracy.
~kiero	Podaj przepis, który nakazuje czas dojazdu do pracy zaliczać do czasu pracy.
~kiero	Dawaj Jan te swoje szkolenie. Czekam
~Pozdrawiam	Kiero-u mnie szefy każą przy dojedzie do pracy i przy powrocie klepac dyspozycję. Po przyjeździe pauza minimum 9h już w aucie. Z palca tego sobie nie wyssali. Tak jest i musi tak być. Wychodząc z domu jesteś już w delegacji. Beton kuma??!!
~kiero	Bziuk to hooj idiota przyjmuje się do pracy 1500 km od domu? Przepisy są proste, w tym przypadku nie jest to czas pracy
~kiero	Pozdrawiam Na jakiej podstawie prawnej?
~kiero	U mnie nie ma czegoś takiego, . Poniedziałek 8. 00 rozpoczęcie pracy, pracownik ma być gotowy do podjęcia pracy
~kiero	Jak ma za daleko do pracy, to niech przyjedzie w niedzielę i prześpi się w hotelu
~Pozdrawiam	Wg rozumu i przepisom ppoż haha. Pomysł dlaczego i sobie poszukaj. Ja idę spać nie chce mi się przekonywać w sprawach wiadomych.
~g@pa	Kiero o czym znów marmolisz. Przecież nikt z pracodawców z Holandii nie szuka informacji na polskim forum. Wiadomo że jest to bus firmy mającej oddział w Polsce, więc nie ma innej możliwości aniżeli wykonanie pauzy po dotarciu do auta. Koniec i kropka
~kiero	Do idiotów. Podałem obowiązujące przepisy w tej kwestii, a nie durne marzenia szoferakow
~kiero	Możecie sobie dalej śnić o sioferskiej potędze
~kiero	Bo w sumie jesteście niczym, punktem na mapie, nic więcej
~g@pa	Podałeś przepis, który dotyczy dojazdu do firmy. Ale przeoczyles pewnie szkopul, zadna firma nie dowozi pracowników z domu do siedziby firmy, najzwyczajniej sami tam dojeżdżają. Następnie pakują się w busa i wioo do Holandii, a to już podlega rejestracji. Kiero skończ pić ten tani bimber
~kiero	Niunia już nie wymyslaj oszuscie
~g@pa	Kiero a co niby wymyślam. Nie widzisz, że jakaś pazerna mynda chce dowieść kierowców do firmy w Holandii i aby nie płacić za pauzę to ma ochotę wepchnąć kierowców z marszu za kierownicę.
~kiero	Bredzisz znów idioto jak o klimatycji
~skg dk	dojazd donpracy firmowym busem wg przepisow trzeba wpisac manualnie do tacho i robic pauze
~Luka	potwierdzily sie moje teorie... 1. Niektorzy kierowcy to trole bez wyksztalcenia i podstawowej kultury osobistej. Po 18:00 juz pewnie pod wplywem wyzywaja sie w internecie. 2. Przepisy mowia jedno, robione jest co innego. 3. Caly czas wydaje mi sie ze ~//~ ma racje i dobrze zrozumialem Art. 9 pkt. 2. Temat prosze zamknac bo poziom chamstwa na tym forum na prawde powala.
ninobzik	Luka oczywiście że Paweł vel "-//-", ma rację, ., zasadniczo w tej materii przepisy nie uległy zmianie przepisów prawa o czasie pracy kierowców. Największy krzykacz "kiero"., jest zarazem najgłupszym forumowiczem, który powtarza bezmyślnie zasłyszane opowieści lub to co mu się w dynce uroilo.
ninobzik	Luka druga sprawa. Tutaj jest może dwóch, trzech kierowców, którzy nadal są aktywni zawodowo, cała reszta to mitomani i piewcy propagandy mającej na celu wprowadzenie zamętu wśród kierowców, aby nie byli świadomi swoich praw, oraz dawali sobą manipulować. Zresztą wystarczy poczytać interpretacje przepisów ustawy o czasie pracy kierowców, które są serwowane przez redaktorów. Komedia pomyłek. :) :)
~kiero	Napisałem to krótko w pierwszych postach. Posty idiotów były już zbędne
~Plum	czyli w busie nie ma kuszetki