~Remik
| ~!!!iiii
2023-02-16 06:18:13
Tak wiem to nie nazywa się dla jaj tylko badanie rynku :)
Czasami nie potrafię zrozumieć myślenia ludzkiego, człowiek ma dwójkę dzieci, żonę nie pracującą a i tak "wydziwia" on tu nie będzie pracował, tam nie będzie pracował...
Ale przeprowadzka 300km to już nie problem...
Fakt jeżeli nie zna niemieckiego, angielskiego czy holenderskiego to lepiej niech siedzi u polskiego przewoźnika bo jedyna opcja pracy u zagranicznego przewoźnika to raczej przez agencje a tam faktycznie różnie bywa. | | | |
~Sef
| Remik co nie rozumiesz, wytłumaczyć dzieciaku? | | | |
~Remik
| Tak wytłumacz, po co się przeprowadzać jak i tak 3 czy 4 tyg będzie po za domem? | | | |
~robert2
| Robi 3/3 i średnia wychodzi 5tys rozumiem że na miesiąc to czego on płacze? A przez te 3tyg co siedzi w domu niech dorobi na budowie i wyjdzie średnia 7czy 8 a nie że za leżenie chciałby tysiące dostawać | 1 | | |
~Remik
| Najlepiej płakać i narzekać!
Zamiast tak jak piszesz nie musi być budowa, przyjmują tak samo na "skoczka" przecież chyba można dorobić!? | | | |
~miska ryżu dla was
| Szukam pracy (172)
Dam pracę (233)
ciekawe czy do konca marca sie wyrówna >? | | | |
~LOGIC
| misko ryżu, ja tak naprawde licze, że sie nie wyrówna bo wtedy przecież my jako przewoźnicy zaczniemy w końcu zarabiać. Jedyne co odróżnia mnie od panów kierowców, to dopuszczenie faktu, że może być tak albo tak. A u kierowców zawsze będzie git. Było 600 był taki git, żeby wątek założyć, bedzie 10, okrzykną koniec dziada czyli też git, jest połowa mnie, wiadomo, git, dziady powoli się wykruszają | | | |
~LOGIC
| PS, a propos nicka, to ten o ryżu stoi dokładnie po przeciwnej stronie, tego o pogromcach dziadów :) | | | |
~Remik
| Logic git to zawsze mają pracownicy, którzy nie szukają nie wiadomo czego i nie skaczą co miesiąc z kwiatka na kwiatek.
Po drugie pracodawca raczej widzi kto dobrze pracuje a kto ściemnia... | | | |
~scan cargo
| Tak Remik tylko że jedno ale 10 lat rynku pracownika doprowadziło do patologi gdzie kierowca alkoholik którego znam podobny do Mao z forum nie wiem ile on ma świadectw pracy ale chyba najdłuższy okres to 6 miesiecy w jego karierze a tak to miesiac -2, 3 i gość mimo że rozwalał zestaw nie raz, miał szkody na towarze, wszyscy co go znali wiedzieli że to jest gość który statystycznie 50/50 moze wyjedzie po weekendzie moze nie i tak go przyjmowali do pracy bo po porstu nie było żadnego innego kontrkandydata, Wiec to że pracodawcy wiedzieli że ktoś sciamia tylko ich frustrowało bo generalnie musieli to tolerować, ja pisze generalnie | | | |
~Remik
| Scan ja mogę zrozumieć, że pracowników było za mało, ale na miejscu pracodawcy wolałbym aby auto stało niż dać takiemu człowiekowi 40ton i martwić się czy czasami z% nie wsiądzie za kółko. | | | |
~Kris
| Remik jak ty doopisz. Jakbys miał 15 lat i tupał nogą ze chcesz lizaka. Zrozum kmiotku ze w dorosłym zyciu to tak nie działa co ja bym chciał i rzeczy nie dzieją się juz od razu jak włącznik swiatła w kiblu. Ty bys wolał zeby auto stało. Jakbys miał rate 3 tys euro to bys nie miał wyjscia. Zaraz napiszesz a po co brac auto jak nie mam kierowcy. No jak ktos brał auto to miał kierowcę ale potem temu sie odwidziało i poszedł szukac dziury w doopie gdzies indziej. I zostałes z autem i leasingiem na kolejne 4 lata. To nie jest sklep z lizakami ze wchodzisz i wybierasz co chcesz a jak ci nie smakuje to wyrzucasz do kosza i bierzesz kolejnego. Ale co moze rozumiec koleś o umysle nastolatka? | | | |
~LOGIC
| KRIS, ale trzeba przyznać, że SAMI na siebie to ściagneliśmy. Pamietam, jak bralem i dynamiczne rozwijałem firme, zamiast generować i akumulowac zysk. Dobrze, ze mi przeszło wiele lat temu i zrozumialem głupote. Jak brakowalo, aut, trzeba było PODNOSIĆ cene, a nie je dobierać. Wiec wszyscy hura dobieramy, kupą ich... i potem ten co poszedl szukać, szukał bo mógł, u twojego kolegi z fachu. Pozażynaliśmy się a kierowcy przy tym się śmieją i dyktują swoje 500 dniówka. Właśnie dlatego, ze rata 3000 euro, trzeba posypać głowy popiołęm... | | | |
~Kris
| Logic ale nawet jakbys się nie rozwijał dynamicznie to teraz byłbys w tym samym miejscu. Własnie o tym piszę że przy wielu uczestnikach rynku nie masz tak naprawdę wpływu na nic. | | | |
~LOGIC
| nie moge sie z tobą zgodzić, ale to trzeba dokonać wycieczki w przeszłość. Otóż, kiedy jest wielki Boom, nadawca gra w ten sposób, że ci tłumaczy, ale ja ci przecież zawsze daje i może nie jakoś drogo, ale zawsze. Wiec dawaj auta. Ty dwoisz się i twoisz ale ich nie znajdziesz bo wszyscy mają podobnie. Wiec skoro nie znajdziesz na giełdzie nikogo, żeby opchać swoje ładunki (w sumie to znajdziesz, ale nie w tej cenie) to myslisz, dobra, wezme, wiecej opłaca się. i tu jest pies pogrzebany... Wystarczyło powiedziec, przepraszam nie mam dla pana aut w tej cenie, rynkowa cena jest znacznie wyższa... Potem przychodzi *, i ten co ci dawał w najlepszym razie nie ma ci co dać, w najgorszym opycha taniej za twoimi plecami. Nie byłbyś w tym samym miejscu, nie miałbyś leasingów bo te mącą w głowie i powodują strach przed podwyżkami cen frachtów... | | | |
~driver
| 225/172 szybko idzie | | | |
~driver
| trzeba szukac plusów tej akcji Wyleczą sie ludzie z głupoty i braku myslenia Kierwac myslał ze jak umie tylko jezdzic to moze byc transportowcem Brali auta i w spedycje i miąło być super tera sie okazuje że przemielą kase i zostaja albo z długami albo z tym co zaczynali Ile firm idzie do przodu i sie utrzymuje 5% 10% Reszta to pasjonaci on lubi jezdzic i kupuje cieżarówkę Wpisuje nazwisko na kabine i jest heppy udajac celebryte Transport to podatek od marzeń | | | |
~Kris
| Logic ok załózmy ze jest na początku tak jak piszesz jest koniunktura i brakuje aut. Ty zamiast dobierac kolejne podnosisz cenę. Na chwile się da i w ograniczonej wysokości bo przeciez nie podniesiesz stawek o 100%. Poza tym tak jak piszę działasz na rynku gdzie jest duzo podmiotów i kazdy ma inna strategię. Ty nie wezmiesz ale sąsiad wezmie auto. I stawka znowu spadnie. Więc zbyt duzo kapitału i tak bys nie zakumulował z małej liczby aut. Tu jedynie mogła pomoc wiedza nt cykli w gospodarce. Wiadomo ze cykle sie powtarzają mniej wiecej co 10 lat +/- 2. Więc spadek miał być w 2019-2020. Sztucznie go odwleczono kowidem. Ale juz wtedy było wiadomo ze nie nalezy brac kolejnych aut na 4 lata bo się nie zdążą spłącić zanim wybuchnie kryzys. | | | |
~miska ryżu dla was
| zaraz auta zacznynaja sie psuć, sprezarka, turbina, dpf, nox adblu hamulce itd itd srodni koszt amortyzacji to min 1500zł / miesięcznie musisz odłozyć na kupke i oczywiscie uzezpieczenia i podatek drogowy kolejne 1000zł / m -c
a ceny non stop w gore - ciekawe jak długo dziady wytrzymmaja | | | |
~driver
| od 2017 roku była głupawka w powstawaniu firemek drobnych Bo kazdy chciał isc na swoje To wykosi teraz dużo taboru Mysle że ten rok juz jest stracony i trzeba poprostu go przetrwać na niskich kosztach i bez szaleństwa inwestycyjnego Nawet gdy coś sie ruszy to raczej sezonowo i punktowo potem znowu spadek Dopiero może ale to może za rok o tej porze beda przesłankina coś lepszego | | | |
~kiero
| ~driver
2023-02-16 09:58:25 225/172 szybko idzie
Masz racje dziś 235/174. Roboty szukają ci co jeździli na UK. | | | |
~LOGIC
| ty nie weźmiesz ale sąsiad weźmie i stawka znów spadnie. OK, wtedy ty jesteś bez problemu, jak uderzy kryzys. Lekarstwem na brak auta, jest wyższa cena, a nie więcej aut. to jest olśnienie, ale to są realnia. Ludzie boją się podnosić ceny bo przeciez klient odejdzie. Rynek ulega wachaniom, a wyjście właścicieli transportowych to reagowania na wachania (w tym wypadku boom) nie podwyższeniem ceny a podwyższeniem floty. Wiec logiczne jest to co się dzieje, czyli jak sie wajha odwróci, to auta dostosowane do najwiekszej mozliwej podaży, są ZBĘDNE... | | | |
~Kris
| Driver to tak jak w 2008 roku nauczyli sie niektórzy ale teraz to oni mają po 40-50 lat. A potem na rynek weszli młodzi gniewni co w 2008 roku srali w pieluchy i nie pamietają i wymyslają koło na nowo. Za 5 lat wejdzie kolejne pokolenie co dziada niech chce dorabiać. Tu nic sie nie zmieni i trzeba się z tym pogodzic a nie czekac na lepsze czasy w transporcie. Tu nic sie nie zmieni więc albo akceptujesz reguły gry albo zmieniasz grę. | | | |
~Kris
| Logic to co piszesz to prawda ale to wciąż teoria. Spróbuj się dogadac z 3 osobami i zobaczysz jak to wyglada. A co dopiero 30 tys firmy do tego działasz na rynku europejskim gdzie masz rumunów bułgarów a oni mają inną filozofię zyciową i biznesową. Wiec teoria swoje a praktyka swoje. I co z tego ze ty masz rację jak tego nie wdrozysz w zycie i nie przekonasz innych. | | | |
~driver
| treansport sie zmienia Pokolenie milenialsów to nieroby oni nic nie osiągą wiec jest szansa na to ze zostanie garstka i korpo | | | |
~driver
| Logiczne myslenie i wizja przyszłosci wyklucza transport w takim stanie jak jest dzis Bedzie albo kiero z własnym autem bez naczepy Firmy spedycyjne posiadajace własne magazyny logistykę i naczepy bez ciągników i do tego multum kierowców na swoim Lub korporacje samych ciagnikow z kierowcami na działalnosci | | | |
~12345
| Iiiihhhaa ha bęc | | | |
~driver
| i jeszcze jedna ewentualnosc gospodarka regionalna nie globalna Czyli transport mocno ograniczony | | | |
~LOGIC
| Ale to nie ma znaczenia, czy ty się dogadasz czy nie. Nie możesz absorbować rynku kolejnym autem. czy kierowca by fikał, gdyby nie było na niego takiego ssania? i czy to ssanie, nie jest czasem wynikiem tego procesu, który napisałeś. czyli bije sie o kierowce, ktoremu jakoś zaplace 500 zł bo przeciez rata wynosi 16 tys. Przyczyna skutek... kierowca może przebierać i szantażować bo nabraliśmy za dużo aut. koniec wywodu. Klient zyskał lata do tylu niską cene transportu bo żyliśmy w iluzji, ze jest lojalny i reka reke myje. nie myje... | | | |
~driver
| policjant -transport sklepikarz -transport zakład produkcyjny -transport restaurator-transpor t kierowca - transport mechanik z produkcji -transport wózkowy od załadowcy -transport alternatywa dla życia | | | |