~Mateusz
| jak w temacie... | | | |
~Tak se myślę...
| A skąd wiadomo że to Ty klikasz w domu? | | | |
~Tak se myślę...
| A skoro wg ciebie takie są przepisy, to *j imnw twarz tym przepisem.
Co się będziesz szczypal | | | |
~z.
| Zapytaj tego kto organizuje i prowadzi te szkolenia i za co placisz. Czy za wiedze czy za bycie na kursie i odbebnienie obecnosci, fizyczna obecnosc czasem przynosi rezultat zalezy kto jak przekazuje wiedze. Za niewiedze zaplacisz na drodze nikt sie nie bedzie pytal czy i gdzie sie uczyles czy umiesz obsluzyc tacho czy nie. Moze akurat szybko wchlaniasz wiedze/teorie i poradzisz sobie w testach, chyba jakis czas masz na udzielenie odpowiedzi jak w szkoleniu okresowym. Kiedys nie bylo takich obszernych szkolen a wierz mi badz nie kierowcy duzo wiecej umieli niz dzis, nie bylo nawigacji i to byla juz swietna nauka sama w sobie oraz mnostwo innych aspektow-) | | | |
~Largo
| Ja dostalem login i haslo do konta i tam jak sie zalogowalem to wlaczalem slajdy - ponad 20dni musialem dzien w dzien sie logowac bo limit 200slajdow na dzien a jest tego od cholery - jednak nie idzie sie z tego czegokolwiek nauczyc - same niepotrzebne bzdury tam byly - dlatego w tle puszczalem slajdy a na youtube uczylem sie np czasu pracy kierowcow | | | |
~lowczy
| nie rozumiem tego pedu do lykania gó//wna z jutuba... | | | |
~interior.
| Kwalifikacja powinna być z wykładami, które organizator kursu olał, bo mu się to be opłaca.
Ja do slajdów stosuje zwykłego klikacza + nagrywanie ekranu w postaci zrzutu wycinku ekranu.
Nagrany materiał sobie przeglądam, powtarzam. Łatwo szybko cofnąć się do ingerujących miejsc i pochwalić się błędami, które się wyłapało. | | | |
~interior.
| "Kiedys nie bylo takich obszernych szkolen a wierz mi badz nie kierowcy duzo wiecej umieli niz dzis, nie bylo nawigacji i to byla juz swietna nauka sama w sobie"
1. Kierowcy dawniej umieli i to robili naprawiać z powodu braku sieci warsztatów auta w trasie, z powodu braku części wozili je ze sobą.
2. Kierowcy dawniej niekonieczne mieli więcej umiejętności wynikłych z porządnego przeszkolenia tylko m. in. spali w nocy, spali w łóżku w budynku, trasy dzienne z dzisiejszego punktu widzenia były w koło komina, a dalekobieżne z powodu jakości dróg, utrzymania, ryzyka (cała kasa i towar w tym palwo przy sobie), "komfortu" pracy (chałas, spaliny, wibracje, brak łóżka, brak ogrzewania postojowego), brak tacho, możliwość dodatkowego zarobku, brak elektronicznej pętli na szyji tak ja jest teraz, to był zupełnie inny świat.
3. Nie było nawigacji, ale też jak jechałeś nawet tydzień Poznań -Warsawa - Poznań (o zagranicy nie wspominam) to było ważne że transport się powiódł bo śmiertelnych wypadków i zagrożeń było więcej nic teraz.
4. Głupków którzy nieszanowali zdrowia i życia też nie brakowało. Zdarzały się tepaki co tylko jechały bez planu... dziś już ich nie ma znani a ich majątek przepadł.
5. Kiedyś kierowca to był gość, czuć było od niego sprytem, umiejętnościani, kasą, ale oszukujemy się to było w czasach kiedy wychodki to był standard, prąd w domu to była alternatywa dla świeczki, woda z kranu dla większości to był objaw luksus, na polach były widoczne konie, w nocy nie było oświetlenia - w nocy się spało, albo kradło.
6. Ogólnie kiedyś to było! Jednak jak się spojrzy krytycznym okiem na to co kiedyś bylo to jednak dzisiaj świat pod każdym względem jest lepszy dla świadomego człowieka, nie ma nawet co porównywać, przełom jest gigantyczny. Zwłaszcza jak człowiek sobie uświadomić że tuż przed wojną i krótko po byly obszary w rp gdzie ludzie żyli jak... szkoda nawet to poruszać. | | | |
~byly
| " transport się powiódł bo śmiertelnych wypadków i zagrożeń było więcej nic teraz. "
bzdura. wypadkow, a nawet kolizji bylo duzo duzo mniej.
bo bylo duzo duzo mniej aut na drogach, ze o osobowych nawet nie wspomne | | | |
~Piróg.
| Serio wypadków i kolizji komunikacyjnych dawniej było mniej? Biorąc pod uwagę powszechność wozow, bryczek, jazdy konno, obecnością rowerów, nie myślących pieszych i dawnych prymitywnych mobili, brak edukacji!! Brak szkoleń to kolizji i wypadków śmiertelnych było kilka rzędów wielości więcej co teraz. Na pewno statystyki były całkiem niedoszacowanie o ile ktoś to w ogóle liczyl. O jezdzie czymkolwiek w górach nie wspomnę, a pierwsze kombajny, przewozy gabarytowe kiedy postały?
Wybuch ciągników parowych, lokomotyw ile zabrały że sobą istnień??? | | | |
~Piróg.
| Wspomniałem zevorzed wojną większość obywateli chodziła boso lub nie czytała z prostej przyczyny. Większość społeczeństwa była a*alfabetami, a przemysł kulał. | | | |
~Piróg.
| Ile kończyn, istnień wciągnęły maszyny, z blachego (patrząc z dzisiejszego punktu widzenia) maszyny o prymitywnej budowie, częste awarie m. in. zwiazane że zła eksploracja, brak osłon, zabezpieczen (głupia krańcówka kiedy postała?), brak wydrukowanej siły roboczej która nie wiedziała że niewklada się ręki w kolo zamachowe lub że ręką w prasie to nie przekrwki. | | | |
~Piróg.
| Nie bez powodu chłopi (grupa społeczna) była porównywana wówczas do zwierząt. Myślicie że na dzikiem zachodzie i innych kolonizowanych obszarach patyczkowali się z indianami, czy innymi prymitywnymi tubylcami? Obozy koncentracyjnego, eksterminacja ludności lokalnej przez najeźdźców zdarzają się od zarania dziejów. Oczywiście patrzenie na świat w różowych okularach jest ważne dla ogólnego zdrowia psychicznego. Historia pisana przez zwycięzców dla zwycięzców jest "specyficzn@". | | | |
