Nareszcie sie Udało Ruszyłem z własną firmą w końcu koniec wyzyskiwania.
Mam swoj ciągnik TGA XXL 460 fakt nie nowy ale wersja wystawowa kupiony z niemieckiego serwisu z Monachium full opcja skóra navi wentylowane siedzenie i wiele innych bajerów o których długo by pisał.
Naczepe mam chłodnie Schmitz z agregatem Termoking SL 400

Zapytacie po co to pisze otóż chciałbym pomóc wszystkim chłopakom podobnie myslacym jak ja o swoim Transporcie.
Podziele sie z wami swoimi odkryciami.

Działam juz dzis mija 40 dni mówiac szczerze ci co tak bardzo mnie zniechecali w tej chwili są bardzo zdziwieni gdyz naprawde nie jest zle.

Robótka jest układana przez mnie wszytkie weekendy mam wolne no czasami jakis trafi ale rzadko.

W jedna elektonika na powrocie owoc warzywa i kółka sie kreca i km leca.

Za ostatni miesiac miałem przychód 14570eur i smieje sie teraz z mojego ostaniego szefa który tak płakał ze nic sie nie opłaca itd itd ale nowa audi Q7 na podwórku stała.
Smiech na sali poprostu.

Lecz zeby sie opłacało trzeba uderzyc w odpowiednie miejsca i ta robote nagrac i nie czekac az spedycja zadzwoni do was.

Dlatego chłopaki jesli tylko macie możliwosc bierzcie swoje składy i działac bo naprawde jeszcze sie opłaca i pracujemy sami dla siebie a nie na darmozjadów z których to wielcy szefowie.

Pozdrawiam wszystkich

wesolek	niezidentywikowany. to wszystko na mocy przepisów o wynagradzaniu tzw. kruczki prawne. co jak co, ale na omijaniu przepisów te ćwieki sie doskonale znają. to im najlepiej wychodzi. l ysiaczkowi to nawet z łepetyny włosy wyszły, tak sie zabrał do tego omijania::)
~maly	przy waszych zarobkach szczaw to wy bedziecie wpier/dalac juz niedlugo w polsce haha tylko sie zazieleni
batonesku	to kup sobie i działaj a nie rycz
wesolek	mały ty nam bedziesz przecierał szlak szczawiowy.. !!!::)
chohlik	-marcin lodz-powodzonka... nie daj sie tam...
~PIOTR	Przyjdzie kilka obciążeń, kraks, kontroli, PIPów. srypów etc. to się chłop zdziwi.
batonesku	o i znalazł piotr... zazdrośnik i nierób
chohlik	masz transport-masz koszty... a jak jest troche fuksa, dobrzy kierowcy to i zyski... -tyle ze dobry kierowca za dobra wyplate zadba o robote i sprzzet a imbecyl o magnes i dochody ale tylko swoje...
~bady	Marcin-Łódź potrzebuje parę rad od Ciebie,
~bady	może masz jakiegos roboczego e-mail bo tutaj same zazdrosne plotkary
~Marcin-Łódź	bady nie ma problemu pisz man. frigo@vp. pl
~kiero.	W sumie niewiele sie zmienilo w transporcie od 2011r. Powiem wiecej od 2006 roku. Tak wiec temat jest nadal aktualny. Zarobi kierowcy oscylowaly wokół 5 tys a km ladowne w okolo 1-1, 1 euro.
~kiero.	dodajmy, że 0, 1 euro różnicy we frachcie to jest nowy ciagnik na przestrzeni 5 lat.
~rob	Marcin łódź... gratuluję odważnej decyzji! Ciesze sie ze Ci sie udalo, do odważnych świat należy. juz prowadzisz 3 lata biznes ale uważam ze o tym zawsze trzeba pamiętać by, zawsze pilnować płatności od zleceniodawcy/spedyc ji. I jeszcze jedna kwestia by nie przeinwestowac w biznes. Dobrzy kierowcy to w ogóle podstawa udanego biznesu. Jeszcze raz gratki i 3maj sie! :)
~Sherif	chciałem kolegów tutaj trochę oswoić że też poszedłem na swoje w ubiegłym roku. Nie jest łatwo czasami mam wrażenie że robię tylko na urzedy, podatki i państwo a co odłożę to zaraz mi zabierają. Nie będe się chwalił i wypisywał że ma jakieś nowe sprzęty, bo mam jedną scanię euro 2 i magnumkę euro 3. Jeźdzę po kraju i jeżeli mam być szczery na zachód się nie wybieram, najlepiej żeby wszyscy wyjechali na zachód a ja sobie polskę będę robił, z auta netto miesiecznie zostaje od 25-33tyś zł netto i naprawdę podziwiam tutaj optymistów bo nie raz trzeba w samochód wiele włożyć żeby znowu móc jechać, a gdyby mnie było stać to tez chętnie bym kupił nowsze samochody tylko poprostu nie mam. z jednego auta zostawało mi tyle jak bym jeździł po zachodzie u kogoś. z drugim autem ciut lepiej ale jedno pracuje na drugie i tak w kółko. Co nie co moge o tym powiedzieć i to ze ktoś miał obrót 14tyś netto to chyba tylko w kolorowych snach. dobranoc.
~7-my	Sherif (2014-02-15 03:00:35 Z auta na kraju miesięcznie zostaje mu netto 25/33 tysiące. Co to za choroba?
~Ambrozy	szeryfowi przychód z dochodem się pomylił
~Bolek	to z tej ilości wirtualnej kasy której teraz nie ogarnia.
~Boss	Kierowcy tez nie narzekają na wypłatę yhmmm... Czy szanowne grono kierowców słyszało od szefów którzy mówią innym ze "kierowcy u mnie w firmie narzekają na wypłatę? " Marcin konkretnie bez p... Farmazonów. Płacisz im DIETY I RYCZAŁTY jak prawo nakazuje i jak wszyscy tutaj krzyczą ze tak przecież powinno być a jak jest inaczej to dziadtrans jesteś? W końcu jest u Ciebie elegancko kolejne składy itp to na bank nie wykorzystujesz kierowców domniemam?
getruck	Marcinie - gratuluję. Zawodowo zajmuję się leasingami, również dla nowych firm. Do niedawna, każdemu początkującemu doradzałem dużą rozwagę przy wchodzeniu w ten biznes. Po kilku latach, wbrew moim obawom, większości się udało i rozwijają firmy, podobnie do Marcina. Zachęcać nie będę, bo nadal uważam, ze wejście jest obarczone dużym ryzykiem, ale może diabeł nie taki straszny...
~maly	Boss na bank!! hehe
~Boss	"Za ostatni miesiac miałem przychód 14570eur"
~maly	szkoda ze dzis sobota i lysy zestawy szoruje bo sprowadzilby niektorych kilkoma tekstami na ziemie
~Boss	To trzeba być prawdziwym biznesmenem żeby zachwalać opłacalność biznesu podać PRZYCHÓD. Większość tutaj głąbów potem myśli że super Marcin zarobił 60 tys pln w miesiąc. Niestety ale znaczna część społeczeństwa (duża grupa kierowców) nie ma elementarnej wiedzy na temat ekonomii. Nie znają znaczenia takich pojęć jak przychód, dochód brutto i netto. Potem tacy zakładają "biznesy" i kreują te stawki jakie obecnie są na rynku co wpływa potem na zarobki ich kolegów - kierowców.
~Boss	podając*
~rafal	jezeli sie chce i sie poduczy to mozna zarobic w kazdej dziedzinie, jezeli niema sie pojęcia to nawet najlepszy interes moze szlag trafić, poprostu trzeba lubiec to co sie robi, znam kilka osób które nawet busem po EU latają, a zona łatwi zaladunki w domu i zyją dostatnio, wystarczy pomysł i wiedza reszta pójdzie lekko, jedni mowie ze dobrze jest, drudzy ze źle i nic sie nie oplaca, jezeli sie nie oplaca i ledwo starcza to po jaki uj sie meczyc na własnym, remonty, naprawy, kierowcy, spedytorzy, przelewy, jezeli ma sie na swoim zaysku co na obcym to po jakiego zakladac swoje a potem narzekac. .
~bogdan	marcin ja zadam ci tylko jedno pytanie jak tam u ciebie zarabiają kierowcy i jak często w domu. nie zazdroszczę ci ale jestem tylko tego ciekaw bo pisales ze nie narzekają
~Mgr. Parkingowy	narzekają tylko dziady transportowe i ich słabo opłacani kierowcy - taka prawda :)
~Mgr. Parkingowy	Marcinie z Łodzi napisz proszę jakim kapitałem dysponowałeś na początku, jaki wkład swój + jakie kredyty?
~Marcin-Łódź	Tak jak napisałem kierowcy jeżdżą systemem 3/1 tak jak napisałem wcześniej mają pensje podstawową + dieta 45 eur za każdy dzień. I jak na razie żaden nie narzeka. Chyba że na posiedzeniu parkingowym. Ja ze swoimi kierowcami żyję na stopie koleżeńskiej i określiłem jasno: Jeśli masz problem uważasz że za malo zarabiasz przyjdź z tym do mnie a nie rozpowiadaj innym. Zawsze można osiągnąć kompromis lub po prostu bez żalu rozstać się. Taka jest prawda.