45 naruszeń czasu pracy kierowcy ujawnili w trakcie kontroli pomorscy inspektorzy. Na dodatek, ciężarówka, którą prowadził ten mężczyzna, składała się z trzech pojazdów i ważyła 70 ton. W przewożonych kontenerach znajdowały się materiały niebezpieczne. Pojazd nie był jednak oznakowany tablicami ostrzegawczymi. Oprócz tego nie posiadał obowiązkowego przy tego rodzaju transportach wyposażenia. Kierowca nie miał natomiast wymaganego zaświadczenia ADR oraz dokumentu przewozowego. Nie były to jedyne naruszenia. Ponad 44 h jazdy dziennej, blisko 130 h jazdy dwutygodniowej, 14 h jazdy ciągłej, czy zaledwie 2 h odpoczynku dziennego – to tylko niektóre z 45 naruszeń norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków. Pojazd został usunięty na parking, a kierowcę ukarano mandatami karnymi. Wobec przedsiębiorcy oraz osoby zarządzającej transportem zostaną wszczęte postępowania administracyjne.


Podobna sytuacja miała miejsce w okolicach Torunia. Pojazd członowy bułgarskiego przewoźnika jechał po załadunek towaru do Gdańska. Kontrola wykazała lawinę naruszeń czasu pracy kierowcy 40-tonowej ciężarówki. Mężczyzna wielokrotnie zignorował obowiązek korzystania z przerw, czy odpoczynków. W okresie ostatnich 28 dni dopuścił się blisko 40 naruszeń. To m.in. ponad 19-godzinna jazda, z odebraniem zaledwie 1,5 godziny odpoczynku, czy brak wymaganych 45-minutowych przerw w prowadzeniu lub przerw dzielonych 15- i 30-minutowych. Kierowca nie wykorzystywał też wymaganych odpoczynków tygodniowych. Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy ukarali kierowcę mandatami karnymi. Wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne o nałożenie maksymalnej kary pieniężnej.

Źródło: GITD