Wystąpienie Ministra Infrastruktury do KE było związane z przypadkami nieuprawnego nakładania na polskich przedsiębiorców kar za brak zezwoleń, które w myśl umowy UE – Ukraina nie są wymagane.
Komisja Europejska potwierdziła, że ukraińskie służby nie mogą żądać od polskich przewoźników drogowych dodatkowych zezwoleń na transport międzynarodowy. Jesteśmy zdeterminowani, aby pomagać walczącej z rosyjską agresją Ukrainie, ale powinna zostać zachowana równowaga we wzajemnym traktowaniu przedsiębiorców wykonujących przewozy towarów powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Poprosiliśmy panią Komisarz Valean o wyjaśnienie sprawy odmiennego rozumienia zakresu stosowania umowy przez Ukrainę, w tym żądania zezwoleń przez służby tego państwa, w przypadku wykonywania transportu drogowego rzeczy przez polskiego przewoźnika z państwa członkowskiego UE na Ukrainę. Dzisiejsza odpowiedź z KE w pełni potwierdza nasze i polskich przedsiębiorców stanowisko dodał wiceminister infrastruktury Rafał Weber.Umowa między Unią Europejską a Ukrainą w sprawie transportu drogowego szczegółowo określa warunki wykonywania przewozów drogowych przez przewoźników unijnych i ukraińskich. Na stronie Unii Europejskiej przedstawiony został cel i zakres tej umowy. Minister A. Adamczyk przypomniał, że pierwotna propozycja Komisji Europejskiej o przedłużeniu obowiązywania umowy UE – Ukraina Komisja Europejska dotyczyła bliżej nieokreślonego terminu, tj. do momentu zakończenia działań wojennych.
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury