ID: 135751
Kącik złamanych serc.
ID: 135751
ID: 135751
Wątek dedykuję wszystkim tym, którzy czują się na forum niekochani, odtrąceni, "tępieni" za trolling. Dobrej zabawy!
Wątek dedykuję wszystkim tym, którzy czują się na forum niekochani, odtrąceni, "tępieni" za trolling. Dobrej zabawy!
Posty (2383)
Metafora
| To jest fajne Co piszę, to zielony A teraz napiszę Jasiu jest głupi!! Jasiu jest mądry!! Lubię jarać!!! No i zobaczymy teraz. | -2 | ||
Metafora
| No i jest zielony Normalne życie wiodłem Zioło mnie zbawilo Teraz jest spoko Zawsze będzie zielono | -2 | ||
Metafora
| A wcześniej to mi czerwonych nadawali Nic złego nie gadałem Tylko ktoś pomylił stan wojenny z wojną To powiedziałem ale grzecznie I czerwonych mni dali | -2 | ||
Metafora
| Zioło się jara Siostry i bracia moi | -2 | ||
Metafora
| Muszę iść, bo kierownik działu krzyczy Chyba koniec roboty A ja się w szatni ukryłem Normalnie to robię Piątek jest to, trochę wcześniej skończyłem Ide bo będzie draka Dobra ostatni buch Idę | -2 | ||
Metafora
| Nara | -1 | ||
~zośka | Teraz wstałam i kawusia z ciastkiem, ubiere się ciepełko i do pracy. | 2 | ||
~zośka | Także rozumiecie moją sytuację. Ps. się cieszę. | 2 | ||
~zośka | A może plusy? Dużo plusów... wiadomo po dziękuję. | 2 | ||
~zośka | Niema? Aha... Checheszki | 2 | ||
ninobzik
| Witam, tutaj także ciekawe monologi Chyba lepsze to, niż kuncikowych kawy spijanie. Pociesze i was, ja w robocie śpię, jem, zasypiam, wstaje, zęby myję itd. Dziś deszczowej pogody, ciąg dalszy. Wekenda w budzie spędzę. Może na koło nasikam i zjem żarcie z puszki. Jak ku*del rasowy. Pozdrawiam | 2 | ||
ninobzik
| Zośka, będę ciem plusowac. I możemy wspólnie, monologu ciąg dalszy rozwijać. Kolega powyżej twych wpisów, także jest mile widziany. Zresztą każdy kto chce, ma prawo sobie pogadać. Tematyka dowolną jest. No to siup, czaju łykiem wznoszę toast, za zdrowie wasze.. Apropo, durny spedytorek, nie dość że adresy pamienial, to nadal numeru awiacji nie znalazł. Gdzie takie matołki się rodzą?? Pytałem samego siebie, zatem na odpowiedź nie czekam. Czekam za nr, awiacji. | 2 | ||
rudella
| Ninobzik, Może tutaj lepiej poczujesz się? Bo ten wątek też lubię; -) | -6 | ||
rudella
| Oj tam, Sofii1, Po co zakładać nowe? Skoro można przejąć stare i pchnąć je na nowe, lepsze tory?; -) | -5 | ||
rudella
| Komuś się ckni? Serce ma złamane? Praca zdalna. Przerwa na oddech. Plus pracy z domu: można to robić siedząc pod kocem, gdy ciepła brak. Minusy? Całkiem sporo. Za chwilę zaś pełna "mobilizacja" (jak na okoliczności "pełna", jak na okoliczności "mobilizacja") Smutno. Przesilenie jakieś? | -5 | ||
rudella
| Ze względu na narodową kwarantannę, izoluję się; > Dobrze mi wśród "niewidzialnych złamanych serc". Lepiej, niż wśród przekrzykiwania się, utarczek, chodzenia w kółko tych samych tematów. Nawet lasy zamknięte:- ( Gdzie uciec? | -5 | ||
barracuda
| Rudella, nie wszędzie zamknięte. Przed chwilą wróciłem ze "spaceru rowerowego". Spokojnie, nie łamię prawa. Stoję w Karlskronie i musiałem uzupełnić braki (żywnościowe) w zaopatrzeniu. :-) | -5 | ||
rudella
| Coraz więcej osób na ścisłych, przymusowych kwarantannach. Od dziś też koleżanka z rodziną - z mężem, który tydzień temu wrócił ze szpitala w Bydgoszczy po operacji usuwania guza mózgu. Neurochirurgia jest już tam zamknięta - u kilku osób z personelu i wśród pacjentów zdiagnozowano słynnego wirusa. Kolejny oddział ratujący życie i zdrowie unieruchomiony. Czekanie na kolejne diagnozy. Smutno. Naprawdę. Niewidzialny wróg, ech. Wieczór. Herbata. Książka. Prawie cisza. | -5 | ||
~Breaker Breaker | Komuś chyba przydałby się kubel zimnej wody na leb, bo to idzie za daleko. | 2 | ||
rudella
| Zimny to ja już nawet prysznic polubiłam. Jestem w szoku. Kocham ciepło, a jednak... | -5 | ||
~Breaker Breaker | Uwaga, hit koronawirusa. Każdy go ma, ale przechodzi bezobjawowo, dlatego powinien zostać w izolacji | 2 | ||
Nadul
| bra bra cuda. Jesteś jeszcze w Karlskronie? Idę właśnie po bilet ; -) | -5 | ||
barracuda
| Jestem. Ze względów tachografowych, płynę jutro rano. | -5 | ||
Nadul
| Szkoda, bo już wjechałem na drugi rządek. Tylko Ty jesteś od Was chyba, bo jak przechodziłem, to jedno auto stało. Firanki były zaciągnięte - tak teraz sobie myślę. | -5 | ||
barracuda
| Chyba tak-jestem jedyny. Ten na rogu. Dwóch popłynęło wczoraj. Wylazłem z betów, po Twoim wpisie. Nie mam się do czego spieszyć. | -5 | ||
Nadul
| To nic, jeszcze kawę wypijemy i to pewnie nie raz ; -) Zaraz będą wpuszczać | -5 | ||
barracuda
| I tak dzisiaj, moglibyśmy sobie tylko pomachać. Trzeba zachowywać się rozsądnie. Też liczę, że to się MUSI skończyć. Pytanie, kiedy? "Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój". | -5 | ||
Nadul
| No właśnie ; -) | -5 | ||
Nadul
| Wjeżdżam. Trzymaj się i do następnego ; -) | -5 | ||
barracuda
| Czego się życzy płynącym? Chyba "stopy wody pod kilem" :-) Gdyby nie czas zarazy, mógłbyś podziwiać widoki. Mimo, że jakiś czas pływam w te rejony-niezmiennie podoba mi się widok z pokładu na miasto i port w Karlskronie. :-) | -5 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.