ID: 138293
Choroby zawodowe kierowców.
ID: 138293
ID: 138293
Hemoroidy, krzywica pleców, reumatyzm w nogach, bezsenność, problemy żołądkowe, otyłośc itd.
A większośc myśli że to taka fajna i łatwa praca.
Hemoroidy, krzywica pleców, reumatyzm w nogach, bezsenność, problemy żołądkowe, otyłośc itd.
A większośc myśli że to taka fajna i łatwa praca.
~znikający punkt*.ipv4.elbonet.pl
*.ipv4.elbonet.pl
Posty (114)
~Greg Lepkie Rece | Brak 5 klepki i shozofrenia i aspolecznosc do prywaciarkow. | |||
~Greg Lepkie Rece | wychodze z klatki 5 rano wali slonce w pysk, wlaczam telefon ozesz w mo*de w domu bedzie ryk, pol godziny w ta czy pol godziny w te, monopolowy skusil mnie, zaje.. sie. | |||
~Greg Lepkie Rece | pozycja siedzaca tyle godzin = zakrzepica w konczynach dolnych. 6 krotne ryzyko zawalu w korkach = wodeczka i papieroski + zarelko parkingowe to tak do 44 i kaplica. | 1 | ||
~ktosik | ooo, czyli ja juz jestem kaplica. kur.. wa, przegapilem kto mnie odprowadzal... | |||
frei
| "FANTAZJOWANIE" to obecnie główna choroba kierowców. | |||
~a*alfabeta | puste posty, ale żeby *i ileś tam będąc kierowcą nie zauważył najczęściej spotykanych chorób zawodowych w swoim bądź co bądź środowisku? no no | |||
~... | Zibi. Zycze Ci i jestem przekonany, ze tak bedzie, aby ogon Twoj podwinal sie blizej odbytnicy z powodu choroby zawodowej. | |||
~bodzio | Największą chorobą są te tepe posty przez piszaczych, ktorzy wszystko wiedzą najlepiej. A najgorsze jest ten tani lans na tym forum, liczy się tylko kto ma więcej. To jest największa choroba zawiść | |||
~Greg Lepkie Rece | piatkowa noc to jest wudy czas... wchodze w cug łikendowy... | |||
~bodzio | Łysy ty to już w każdym wątku jesteś naj lepiej ogarniety, więc nie mierz wszystkich swoja miara. Bo na tym forum ty i kilku innych jesteście najlepszymi klaunami ET. | |||
~ren | za co panowie kierowcy będziecie się leczyć z tej najniższej krajowej???to pozdychacie | |||
~tomek | Tak jak się płaci to takich ma się kierowców temu łysy ma alkoholików a czy okraść złodzieja (szefa) jest przestępstwem to zdania są podzielone | |||
~cdn... | choroba kierowców to nadciśnienie, żołądek i kręgosłup a alkohol to tylko dodatek do tych schorzeń, trochę się na tym znam przebalowałem w tym zawodzie ponad 40 lat. | |||
~cdn... | ale że będąc człowiekiem starej daty wychowanym na sacharynie nic mnie z tych chorób nie wzięło, może ta ostatnia ale ona była jest i będzie ale pracę skończyłem i po chorobie. | |||
~Yogi | hehehehe... a ja to myślę, że ktoś, kto ma coś w głowie prócz zatok nie bierze się za fajerę i to 3/1 nieraz 4/1 a znam takich co mogą dłużej... wiadomo co nam z tego zostanie, nie? Krzywe plecy, ślepota, 20 kg więcej i rodzina która ma ciebie za gościa w domu... z przodu śmierć, z tyłu prokurator, ogólnie życie psa: żresz byle co, pilnujesz cudzego, śpisz w budzie, sikasz na koła i merdasz ogonem przy wypłacie:) no ale gdyby się człowiek uczył to i biskupem by został... jak mawiał pewien Pawlak... | |||
~Wnikliwy... | Choroba zawodowa kierowców to nerwica i psychoza. Wzajemnie się uzupełniają. Czubów nie brakuje jak i nerwowo szczególnie przewlekle chorych. Na drugim miejscu postawił bym hemoroidy... dość wstydliwa i często spotykana i podobno mocno uciążliwa. Następnie wrzody żołądka często leczone alkoholem co nie jest dobrym rozwiązaniem nawet gdy wmawia się kierowcom że dobra wódka zasusza. Wielu twierdzi że w ten sposób wyzdrowiało. ja też lepiej się czuję jak robaka zaleję ale nie koniecznie jest to dobre. I na końcu wymienił bym nieodpowiedzialność. To chyba najbardziej dotkliwe zjawisko i co gorsze nie zauważalne i zżera nie tylko zawodowców ale i zwykłych kierowców od niedzielnych do tych bardziej doświadczonych. Trawi kierowców od środka... i nawet jak już da o sobie znać to niestety na krótko wnioski kierowca wyciąga. | |||
~sarka farka | Wystarczy przeczytać wątek powyżej (duchy na drogach) i wszystko jest jasne. Tam można znaleźć odpowiedź na to pytanie. :) | |||
~Adriano | Ja ostatnio miałem taki przypaek, ze podczas wsiadania do auta nagle doznalem strasznego bolu w kregoslupie. Doslownie mnie zamurowało, nie mogłem się ruszyć. Poczulem też takie mrowienie w nodze. Dobrze, ze to było na postoju i kolega mi jakoś pomógł. Potem po powrocie do domu poszedłem do Fizjomedu w Krakowie, by to zdiagnozować. Dobrze, ze akurat mialem pare dni wolnego. Po rehabilitacji czuje sie juz o wiele lepiej. | |||
~Ngine | a jeździ ktoś na psychotropach? chyba to nie jest zabronione. | |||
~Adriano | w Fizjomedzie w Krakowie dostaniesz psychotropy bez recepty. Mi naprawdę pomogły. | |||
~Ngine | Adriano jakim cudem bez recepty? | |||
~Klemens1 | Ja na pauzie weekendowej robię 8-10 km piechota do najbliższego miasteczka w D po zakupy. Czasem nawet dwa razy sob/ndz.. I jakoś nic mi nie dolega... :/ | |||
~Klemens1 | Oczywiście 8-10 w obie strony.. | |||
~Herr Fahrer | Na jelita najlepsze piwo. Ale nie jakies szczyny typu zywiec, okocim, heineken czy carlsberg. Tylko czeskie albo niemieckie. Z czeskich Bernard, Rohozec, Staropramen czy Radegast. Z niemieckich tylko Pils-y... 2-3 dziennie na sen i zdrowy jak ryba... | 1 | ||
~Fizmek | A mie boli jak podnosze kielicha | |||
~. dobry kolega | Her fahrer ja przed snem wypijam 2 jabole I jest spoko | |||
~były kiero | Najgroźniejsza choroba, to marzenie zostania kierowcą TIR-a. Jak się raz zarazi to koniec nie ma lekarstwa. Wpada w nałóg i potem jest już tylko gorzej. Następny nałóg najczęściej to ; fajki, alkohol, paliwo żebractwo i cwaniactwo. | |||
~Malina | Ale wy jesteście niedorobieni. Pozdrawiam | |||
~Malina | Jak was słucham to choćby na CB de*ilstwo i cwaniactwo. Tacy z was kierowcy. | |||
~Kierowca | A mnie tam jest dobrze. Robię co chcę, kiedy chcę i jak chcę. I mam wy... ebane na ludzi, co o mnie myślą. Bo ja żyję dla siebie i dla mojej rodziny |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz