Najpopularniejszym sposobem oszukiwania jest podpisywanie umowy z pracownikiem, w której wskazane jest niskie wynagrodzenie (w przypadku umów o pracę - 1 680 zł brutto), od którego opłacane są składki. Pracodawca umawia się z podwładnym, że resztę pensji wypłaci do ręki (od tej sumy nie odprowadza składek na ubezpieczenie społeczne ani zaliczki na podatek dochodowy). Są firmy, które stosują inne metody. Na przykład osoby, które pracują za granicą są wynagradzane dietami z tytułu podróży służbowych. Szefowie od nich nie muszą płacić składek. Podwładny otrzymuje minimalną pensję zgodnie z umową, a resztę wynagrodzenia otrzymuje w postaci diet.

wesolek 9 lat temu	czym sie Solo chwalisz. w hamieryce na skefrach miałem 48 dolcy na godzine. praca unijna. znam firme belgijska, gdzie właścicielka płaci swoim kierowcom 3400 ewrasi bchutto. ::)
SoloUk 9 lat temu	Wesołek czy nie dostrzegasz ironi ja się nie chwalę tylko pokazałem że nie wypada narzekać gdy samemu chce się być okradanym W końcu żyjemy w wolnym kraju i mamy wolny wybór
wesolek 9 lat temu	Solo to nie tak. wszyscy nie mogą wyjechac z kraju za chlebem. z tych czy innych powodów. zmuszeni są, aby przeżyć godzić sie na takie warunki jakie im zaproponuja. nie mozna z takich ludzi szydzić. jak wiesz sam, w branży transportowej na mocy prawa i przepisów ustanowionych po 89 roku, przewożnicy dymaja nawet uczciwych kierowców bez mydła. ::)
kinkong 9 lat temu	Prawda jest taka że polski kierowca jeżdżący po uni, zatrudniony pomimo wszystko za najnizszą krajową w polsce powinien zarabiać ok 9-10tys. zł Podpisujemy inblanko diety, ryczałty za spanie itd, dziad trans odbija sobie w/w 10tys od watu ze niby takie wynagrodzenie płaci kierowcy i tym samym ma 2 kierowców za darmo, Chory system że nikt tego dokładnie nie kontroluje wpolsce
SoloUk 9 lat temu	Wesołek masz rację że lekko nie jest ale bądźmy szczerzy w końcu to nie pracodawcy dyktuje warunki tylko niewidzialna ręka rynku a my kierowcy skoro już zgodzilismy się pracować za takie stawki to na prawdę nie wypada płakać zalic się czy wyzywać szefów bo gdzie godność człowieka
SoloUk 9 lat temu	Wesołek podam ci przykład Ja przy obecnym kursie funta zarabiam 10. 000zł i muszę za to przeżyć w Anglii z rodziną Ty i wielu innych powie że to mało i może mnie wyśmienicie ale ja nigdy ale to nigdy nie powiedziałem i nie powiem nic złego na temat mojej firmy bo twierdzę że nie wypada	-1
kinkong 9 lat temu	solo uk to ty jeździsz u anglika a skoro mieszkasz w angli to by tak można wnioskować, czy u polskiego dziadtransa co ma firmę w angli
SoloUk 9 lat temu	Kingkong pracuje w pszennej angielskiej firmie z tradycjami i nie sądzę żeby ktokolwiek mnie okradał gdyby tak było to bym się zwolnił
SoloUk 9 lat temu	Porządnej angielskiej firmie miało być
~Łysy 9 lat temu	Kinkong. Z głową wszystko w porządku? Skąd takie wyliczenia? Europej ski Uniwersytet Parkingowy miesza w pustych głowach. Za 10 tyś zł będą tysiące chętnych Szwabów.
kinkong 9 lat temu	solouk, nie *l bo w angielskiej firmie zarabiasz min. 2. 500fyntów jak znasz jeżyk i robisz u anglika
kinkong 9 lat temu	łysy, nie potrzeba studiów i innych kursów, w pisz sobie w google diety zagraniczne, za jazdę nocą, i w weekendy i ryczałty za spanie w kabiniei samo ci wyjdzie, jak umiesz liczyć to policz sobie..
kinkong 9 lat temu	ale łysy to nikt inny tylko *y dziadtrans...
kinkong 9 lat temu	żerujacy i dorabiajacy się na innych
kinkong 9 lat temu	i w pieć lat dorobił sie kilku zestawów, na czym... ? okradł kierowcę i poństwo z podatków, i wszystko wtym temaci...
~SoloUk 9 lat temu	2500f brutto ja podałem kwotę netto w przeliczeniu. Jak byś miał pojęcie o czym piszę to wiedział byś że w Anglii jest takie niepisane zalorzenie że firmy muszą się zmieścić z kwotą35000F rocznie na pracownika i tego nie przeskoczysz
kinkong 9 lat temu	solouk znam chłopaków co znaja język jeżdżą na wyspach i zarabiaja 3-3. 5tys funtów, ty jeżdziśz u polskiego dziadtransa który ma założoną firmę w angli. ale to im sie skończy skoro wejdzie brexit
SoloUk 9 lat temu	Oni pracuja na LTD przez agencję i chwala się bo nie zarabiają tego każdego miesiąca zapytaj ile zarabiają w styczniu do marca lub w czerwcu albo wrześniu to albo sklamia albo nic Ci nie odpowiedzą
Ł ysy 9 lat temu	kinkong. Jesteś nowym parkingowym głupkiem na tym forum czy starym forumowym idiotą nadającym pod nowym nickiem?	2
SoloUk 9 lat temu	Ja robię w Fowler Welch sprawdź na necie czyja to firma a potem się wymadrzaj ja nie mam się czego wstydzić więc podaje Ci na tacy gdzie robię
SoloUk 9 lat temu	A jak nazywa się twoja firma?
kinkong 9 lat temu	solo uk chcesz nazwę mojej firmy bo chcesz mnie pod* że wypisuje prawdę ile kierowca powinien zarabiać?
SoloUk 9 lat temu	Kingkong ja nie bałem się pisać nazwę swojej to i Ty nie bój się Ja zadzwonię i dowiem się ile zarabiasz tylko po to żeby mieć pewność że mówisz prawdę
gustav 9 lat temu	Drugi (a może już pierwszy?) kłamca ET chce sprawdzać prawdomówność swojego zastępcy. To jest kabaret!!!	1
ese 9 lat temu	Widać, że z Wysp. Dżentelmeni z zasadami
ksyzol 9 lat temu	kinkong- Mistrz obłudy hipokryzji czyli elonex-maliniak i inne huu... je, on już wyznaczył najniższy poziom jaki może osiągnąć forumowicz ET. Polecam Ci lekture tego dziwoląga.
kinkong 9 lat temu	wtym watku to widzę ze same dziadtransy się wypowiadają, boli ze ujawniam prawdę jak kierowców okradacie, może któryś pójdzie po rozum do głowy i założy wam sprawę w sądzie o wypłacenie zaległych diet i ryczałtów za spanie w kabinie, ja już to zrobiłem sprawa w toku można odzyskać ok 100tys za 3lata. HA HA HA POZDRAWIAM	-1
~Rysiu777 9 lat temu	Kingkong- jeszcze oprócz tego co wymieniłeś dochodzą zaległe wynagrodzenia za nadgodziny i nie opłacone składki odnich z odsetkami
~roger 9 lat temu	pierdu pierdu, to twój dziad czy kolejna opowieśc parkingowa... ? ! W obecnym czasie przy takim popycie na kierowców smiesza mnie te wasze wszytkie opowieści... Nudny temat...
~roger 9 lat temu	wręcz buraczany...