Cześć!
Mam pytanie jako totalny laik ( tak więc od razu prośba do hejterów o wzięcie na wstrzymanie) :)
Z racji tego, iż moja działalność prowadzona przez lata ( handel detaliczy) zaczyna chylić się ku upadkowi mam pytanie do osób znających realia transportu.
Pomysł mam taki aby otworzyć nową działalność bądź rozszerzyć istniejącą i zacząć jeździć.
Mam możliwość wzięcia w leasing bus-a plandekę z sypialnią i stąd kilka pytań:
- jakiego busa najlepiej? ile palet? ( mam kat. B) jaka pojemność silnika? diesel czy benzyna? jakieś przykładowe modele?
- czy pracując normalnie ( w sensie 3 tyg w trasie) zarobię na leasing ( ok 2000 PLN ) i koszty w postaci paliwa i innych opłat? ile zostanie po opłatach? - oczywiście orientacyjnie przy założeniu jakichś norm.
- gdzie najlepiej szukać pewnych zleceń ( w sensie normalnie płacących firm nie oszustów)
- czy jeździć konkretnie po jakimś terenie czy bez znaczenia ( w sensie cała UE) ew. czego unikać :)
Chodzi mi o ogólne informacje żeby zastanowić się czy dam radę i fizycznie i finansowo to uciągnąć.
Za konkretne porady czy informacje z góry serdeczne dziękuję!!
pozdrawi am

AndrzejW64	jak w temacie...	-2
~max	A moze do nolmarnej pracy pojsc busy tez sie chyla ku upadkowi
~Przewoźnik	Wiem, że to mało popularne ale postaram się odpowiedzieć rzeczowo :). Jeżdżąc 3/1 na pewno zarobisz na koszty i powinno Ci zostać ok 6 tyś zł po zapłaceniu wszystkiego. Najważniejsze to znalezienie dobrej i wypłacalnej spedycji ( co nie jest takie łatwe ). Co do samochodu to proponuję Renault Master lub Opel Movano w zabudowie 10 EP. Nie pchaj się w żaden używany stary gruchot, tylko weź nowy w leasing, pozwoli Ci to uniknąć wielu problemów i dodatkowych kosztów.
~Bolek	Powiedziałbym -pozwoli ci to zmienić obecne problemy na inne których być może jako detalista nie doświadczyłeś. W końcu to nowe doznania.
~ujoza bez ch	6tys haha deilu napisz przy ilu kilometrach haha na czysto nie sluchaj tego pata chyba ze jestes frajerem i za pare lat bedziesz pisal post : odstapie lyzyng. i gdzie szukac pracy zeby splacic dlugi.
~Miesnyjeż	Popatrz na dział "oddam leasing" Zobacz ile jest chętnych na przekazanie leasingu. Jakie to roczniki i ile mają przebiegów. To Ci powinno wystarczyć.
~max	Idz moze najpierw pojezdzic do kogos i sie troche rozeznaj a tak utopisz kaske i masa problemow zostanie
~max	A jak chcesz na swoim to nowy busik i 50tys na poczatek no dobra (uczciwa spedycja) i ciezka praca bo praktyki chyba zadnej niemasz uwierz mi tu niejest tak HOP no i zobacz i tego jest odam leasing
~K.	@AndrzejW - niestety prześmiewczy ton który jest powyżej zawiera dość sporo prawdy, pakując sie w leasing którego nie pozbędziesz się w prosty sposób jeśli cos nie wypali, wiążesz się z transportem na kolejne kilka lat, i to wcale nie jest miły związek. Pierwsze co - każdy chce kazdego wydymać, spedycja utnie kilometry, inna spedycja nie zapłaci, wieczny z tym kłopot, zupełnie inaczej niż w handlu detalicznym, nerwów 10 x więcej, do tego jeszcze rata leasingu do zapłacenia, paliwa nikt na kredyt nie da i tak dalej i tak dajel, na końcu faktycznie wyjdzie ci 5-6 tysięcy, ale co sie upieprzysz to twoje... Rozwiazanie lepsze - jeśli chcesz jeździc - to idź do kogoś do pracy jako kierowca, odpadnie ci połowa problemów które masz jako właściciel (PRZY JEDNYM POJEŹDZIE trzeba sie urobić prawie tak samo dużo jak przy 5 pojazdach, a kasa na końcu niewspólmiernie inna), poznasz branże, zobaczysz całe to bagno od kuchni, ale bez brania sobie na głowę od razu całej logistyki firmy, jak sie coś popsuje, to zadzwonisz do szefa zeby kombinował, w pewnym uproszczeniu. A zarobek - wcale niewiele niższy - 4-4. 5 tysia bez specjalnie dużego problemu wyciągniesz, za samo szoferowanie :) i tez cie 3 tygodnie nie będzie... Jak po kilku miesiącach stwierdzisz, bo pewnie stwierdzisz skoro dzis masz działalnosc i umiesz ją prowadzic, ze chcesz to robić samemu, to zawsze mozesz sobie wtedy leasing załatwić. A jak uznasz ze to bagno nie jest dla Ciebie, to sie po prostu zwolnisz bez kotwicy w postaci kupionego samochodu i zainwestowanego worka pieniędzy... Jak stwierdzisz ze chcesz więcej zarobić a wolisz jeździc to zrobisz lejce na duze auta i spokojnie 6-7 tysięcy wyciągniesz za 3 tygodnie roboty na UE. W porównaniu do bycia właścicielem jednego pojazdu to można powiedzieć ze bezstresowa praca sie wtedy robi :)	1
~Przewoźnik	Wcale nie pisałem że jest miło i przyjemnie, bo ja już drugi raz bym się w busy nie pchał. Zbyt duża patologia w tego typu przewozach. K. ma dużo racji pisząc, że lepiej jeździć najpierw u kogoś i zobaczyć jak wygląda ten rynek. Lepiej jest zarobić 4 tyś. u kogoś niż za 6 tyś. zpier... na własnym rozrachunku.	2
AndrzejW64	Dziękuję Wam bardzo za opinie -zwłasza K. za poświęcony czas na taki elaborat :) W każdym biznesie nie ma pewności natomiast lepiej zapytać zamiast od razu wtopić :) Niemniej mam jeszcze jedno pytanie - czy można w miarę sensownie wynająć busa od kogoś ( kto ma na przykład leasing ale nie ma płynności) czy raczej nie znajdą się chętni na taki układ?	1
300D	Myśle że jakiś pijany bankrut zmęczony transportem się znajdzie i pójdzie na taki układ.
~K.	Jest dość dużo busów do wynajęcia - dokładnie na takiej zaasdzie jak mowisz - ktoś wziął w leasing i musi jakoś do końca dociągnąć, bo oddać do leasingu szkoda (auto zabiorą a kase i tak sciągną) sprzedać nie zawsze się opłaca, to wynajmują - koszt na poziomie 3000 zł miesięcznie jest realny, to mniej więcej podobnie do tego jak bys leasing brał. Ja mam wartość busa na fakturze 120. 000 brutto bodajże, okres 5 lat, płace 2000zł brutto miesięcznie leasingu, jak krótszy okres leasingu to ciut wyższa rata wychodzi, wiadomo. Jedyny problem z wynajmowaniem to kto odpowiada za szkody po poprzednim wynajmującym - zwali ci się sprzęgło w drugim tygodniu wynajmu i... co wtedy, oczywiscie kwestia dobrej umowy z wynajmującym :) Swego czasu - ale to w ciągnikach siodłowych - można było w scanii ciągnik wynająć, płąciło się 5. 000zł netto miesięcznego czynszu, ale wszystkie koszty remontów/serwisów/ub ezpieczenia - były po ich stronie, i to było fajne :) być może w busach jest ktoś kto ma podobną ofertę. Generalnie - zapłacisz więcej niż za swojego, ale jak ci się noga powinie, to zdecydowanie mniej stracisz niż przy swoim. Tylko znów trzeba usiąść i policzyć, czy nie bezpieczniej będzie popracować u kogoś przez chwilę, zarobić pewne pieniądze, niż ryzykować z jednym autem, pracować tak samo ciężko jak u kogoś za kierownicą, plus mieć jeszcze całą logistykę organizacyjną, i uwaga, w stu procentach odpowiadać za wszelkie awarie i musieć je usuwać na własny koszt. Posiadanie busów się kalkuluje, ale dopiero większa ich ilość generuje 'pewny' zysk, nawet jak ci się jedno auto wysypie, to pozostałe zarabiają na naprawę tego jednego auta, a przy jednym samochodzie, głupi przeggląd w ASO trwający jeden dzień i kosztujący 1600 złotych brutto (plus jeszcze klocki za bodajże 360 i ich wymiana), zmusza cie do przestojów, i zabrał własnie cały zysk z tego miesiąca (zysk ponad to co byś zarobił siedząc za kierownicą i tylko szoferując, dzwoniąc do szefa 'szefie, jeszcze klocki chcą wymieniać, to co mam powiedzieć zeby wymieniali"? :)
~Marcin	K. bardzo dobra rada i na pewno daje do myślenia.
~Marcin	Sam myślałem nad nowym autem itp. ale jeżdżę teraz w firmie i nie pochodzi mnie nic. Wukonuje swoją robotę. A serwisami i naprawą martwi się szef. Tak jak mówi. K. niewiele mniej zarobisz ale że spokojna głowa. Robota i tak przyniesie Ci trochę nerwów. ; )
Robbusdriver	Jak chcesz jeździć to nie ma na co czekać zarobisz na wszystkie opłaty i jeszcze ci od 7-12 tys zostanie i sam sobie jesteś panem tylko z dobrą spedycja podpisz umowę i w drogę
~Max	12 tys z busika dawne tak się nie uśmiałem
~dobry kolega	zalezy w jakiej walucie w rublach bez problemu
~MarekOwczarek	Pamiętaj żeby przed wzięciem leasingu sprawdzić kilka opcji, bo może Ci to dodać stresu. Polecę Ci też goodleasing. pl, lepiej niż w banku to na pewno.
~henio	MarekOwczarek 2022- 01-25 09:50:15 Pamiętaj żeby przed wzięciem leasingu sprawdzić kilka opcji, bo może Ci to dodać stresu. Polecę Ci też goodleasing. pl, lepiej niż w banku to na pewno. spiertalaj szczurze