ID: 25045
Kochanki kierowców
ID: 25045
ID: 25045
... i już
... i już
~zainteresowane*.deploy.static.akamaitechnologies.com
*.deploy.static.akamaitechnologies.com
Posty (353)
~żołnierz | 08, 12. 2013r. jadę do Frankfurtu nad menem-Wiesbaden z Nakło n/not. chętnie zabiorę panią. cena 200zł. region Kuj. pom. Pozdrawiam-start 08. 00h rano. tel. 515559420 | 5 | ||
~krzysio | Eeeee tam, macie skrupuły... Dają to trzeba brać, póki człowiek zdrowy i może. Jeszcze za kawalerskich czasów jeździłem w jednej firmie z kilka lat starszym od siebie kierowcą. Ja nocki na miejscu, on międzynarodówka i tak sobie wspólnie pracowaliśmy, to znaczy najczęściej mijaliśmy się na bramie i cześć, cześć. Żadnej przyjaźni, ani wrogości. Znałem tylko jego imię i ze dwa słowa zmieniłem z nim może. Pewnego dnia na rynku zapytałem młodą kobietę (powiedzmy Agę), czy da mi swój numer tel. Ot tak, ona wychodziła z empiku i mijałem się z nią w drzwiach. Zapytałem, a ta się zaczerwieniła i powiedziała, że obcym tel. nie daje. Nie to nie... pomyślałem, jednak zauważyłem ją po 3 minutach z powrotem w Empiku i kiedy mnie mijała wsunęła mi karteczkę do kieszeni kurtki. Było imię i numer. Zadzwoniłem za tydzień i pierwsze jej słowa, to dlaczego tak długo nie dzwoniłem, ona pomyślała, że się rozmyśliłem. Spotkaliśmy się raz, drugi, trzeci. Później jeździła do mnie, ale obrączki nie miała. Po ok 3 mies. spotkałem ją przed pracą i zdziwiony zapytałem czy mnie śledzi (bo co robi u mnie w firmie?). Ominęła mnie jak obcego i uciekła jak poparzona, po chwili sms z zapytaniem co ja tam robiłem. Zadzwoniłem i tłumaczyłem jej że ja tam pracuję, a Aga w płacz, że i tak się wyda i ją zostawię i beczy mi do słuchawki i chlipie. Pytam, ale co się stało. Mówi mi, że tam pracuje... jej mąż. W pierwszej chwili się obraziłem, bo w końcu to dośc istotne, że 22letnia kobieta, którą 24latek planuje przedstawić rodzicom ma męża. Jednak byłem młody, naiwny i zakochany. Przebaczyłem, a ona mi to przebaczenie wynagradzała praktycznie co dziennie. Była młoda piękna i niestety mężatka. Wyjaśniła mi, który to jest jej mąż. Nie mogłem uwierzyć, że ten starszy, mały i łysawy pan, z którym widywałem się w pracy to jej mąż. Okazało się, że wcale nie starszy pan. Gość był 5 lat ode mnie starszy, tylko ta łysinka tak mnie zmyliła. A moja wybranka serca, okazała się mieć męża i dwójkę dzieci. Trwało to jeszcze ponad dwa lata. Nie zabrała dzieciaków i nie przeprowadziła się do mnie, tylko dlatego, że ja... mieszkałem z rodzicami. Facet jeździł w trasy i nie wracał nieraz przez dwa trzy tygodnie, a ja w piątek z jego/z moją Agą i dziećmi w góry na weekend. Jego samochodem, który wziął na kredyt, za jego pieniądze, bo ona rezerwowała noclegi i z jego rodziną. Po takim weekendzie, czułem sie dość podle w pracy, ale miłość powodowała, że kac szybko mijał. Miałem piękną kobietę, która mi sponsorowała ciuchy i wycieczki i nie mogłem się nią pochwalić w pracy. Wiecie jaki to ból?? Skończyło się, kiedy zapytała, czy podoba mi się jej koleżanka (powiedzmy Ela) i czy nie chciałbym trójkącika z nimi obiema. Odparłem, że marzę o tym i czy naprawde by to dla mnie zrobiła. Aga odpowiedziała, że tak, ale najpierw ta koleżanka, chce mnie sprawdzić w seksie. Umówiła nas i po wszystkim dostałem plaskacza zamiast trójkącika. Odparła, że gdybym ją kochał, nie bzyknąłbym jej koleżanki. One były zmówione. Straciłem wszystko i rzuciłem pracę z rozpaczy. Trzy tygodnie nie wychodziłem z pokoju, a matka odchodziła od zmysłów. Pewnego dnia zadzwonił telefon. Odebrałem i zadzwoniła ta koleżanka, z którą... i powiedziała, że chce się umówić. Zapytałem, czy znów się zmówiły na mnie. Okazało się że nie i tak zacząłem się spotykać z tą drugą, która była panną. Dzisiaj minęło prawie 10 lat od tych wydarzeń. Ela jest moją żoną, a Aga z mężem (Maćkiem) są naszymi przyjaciółmi. Spotykamy się i jeździmy w góry razem. Ich dzieci wołają do nas ciociu, wujku, a nasza córka tak samo do nich. Moja, żona wie o tym, że miałem z Agą romans przed naszym związkiem, a Maciek nie wie nic, chyba że tak świetnie się ze swoją wiedzą kryje. Chociaż czasem tak spoglądają na siebie z moją żoną, że mam wrażenie iż oni też mają jakieś tajemnica. Żona zaprzecza, a jego nie zapytałem. Zapytałem za to Agi. Ta wybuchła śmiechem i powiedziała, że Maciek jest tak beznadziejny w łóżku, że na pewno nie. Za długo rozmawiać nie możemy, bo moja Ela zaraz urażona. Ona wie, że gdyby tylko trafiła się okazja, zaraz wylądowalibyśmy z Agą w łóżku. Aga chyba też to czuje. Jednak nie chcemy ryzykować. Obie nasze rodziny mają dzieci, a moja Ela dostałaby sząłu i wszystko wypaplałaby Maćkowi. Więc jest jak jest i jest dobrze, a co było a nie jest... | 5 | ||
~czarny1 | Ma chłopak fantazje, he, he | 6 | ||
~krzysio | Najśmieszniejsze jest to, że to życie napisało taki scenariusz. I wcale mnie nie dziwi, że nie wierzycie. Gdybym ja usłyszał taką historię, też bym nie uwierzył. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt | 6 | ||
~hary | witam zadiorę koleżankę na trasę pl ul proszę o kąkretne odpowiedzi | 6 | ||
~Juras | ://pp. gdziefotoradar. pl/fchbi Sprawdź czy nie złapał cię fotoradar | 6 | ||
~Juras | Sprawdź czy nie złapał cię fotoradar: pp. gdziefotoradar. pl/fchbi | 6 | ||
~Juras | Sprawdź czy nie złapał cię fotoradar: www. pp. gdziefotoradar. pl/fchbi | 6 | ||
Yva[R]
| ten fotoradar ma coś wspólnego z kochankami kierowców? kurcze to trzeba się bać? | -4 | ||
Prawdziwy_niewolnik
| Fotoradar na kochanki?? Ciekawe komu zdjecia wysyłają? ? | -2 | ||
~kierowca | uwaga!!! na trans cargo olesnica obiecuja do4000zł płaca 90%mniej przynajmniej na busach mówią do 4000zł płacą 2200 | 4 | ||
~żołnierz | będę w Poznaniu w poniedziałek na kawie. Iza. | 6 | ||
~taki jeden | podejmę pracę jako kierowca ce polska-anglia-scotla nd-irlandia. Duże doświadczenie 10 lat. mile widziana pojedyńcza obsada. tel. 515559420 | 6 | ||
~Wioleta | UŻYCZE CERTYFIKATU KOMPETENCJI ZAWODOWYCH W TRANSPORCIE MIEDZYNARODOWYM RZECZY LUB OSOB. ZAINTERESOWANYCH PROSZE O KONTAKT 501944831. | 6 | ||
djomlet
| krzysio zacznij pisac książki bedziesz bogaty! | -3 | ||
~Mała84 | Ja też jestem kochanką kierowcy, mam nawet z nim dziecko i to nie z wpadki. Życie pisze lepsze scenariusze, niż mogłoby się Wam wydawać. Moja historia też nadawałby się na dobry film ; ) | 6 | ||
Mała84
| Ma ktoś chęć pogadać? gg 46489404 | -2 | ||
~prowokator | Mała a o czem chciałaś nawijać. może o kosmosie???HHiii:) | 5 | ||
Mała84
| O kosmosie też :P | -3 | ||
wesolek
| kobitki nie mówcie nigdy, że jesteście kochankami kiero. to nieładnie sie kojarzy. raczej mówcie, że jesteście ich przyjaciółkami oraz powiernicami (majatków także) a nawet czasami nałożnicami.. :) | |||
~maciomacio | mała napisz poprawny nr gg | 5 | ||
Prawdziwy_niewolnik
| Gdzie się pochowały Kochanki z dawnych lat? ? | -3 | ||
Yva[R]
| to było dawno... i nieprawda :) | -3 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.