LSP Road Robert Maciąg

~Darek	jak w temacie...
~Tomek	Odpuść sobie, kasa w kopercie umowa najniższa jak zabiorą trasę zwalnia z dnia na dzień. Tankowanie w nocy na parkingu
~Dariusz	Czyli jak jeździłeś to nie przeszkadzała ci kasa w kopercie i tankowanie w nocy a jak cię zwolnili to ci przeszkadza?To czemu tam jeździłeś?
~Tomek	A kto mówi że jeździłem?
~Dariusz	To dlaczego uważasz że trzeba sobie odpuścić firmę bo tankowanie jest w nocy. ? ??Tak napisałeś. W czym Ci to konkretnie przeszkadza?
~Tomek	Tankowanie w nocy na placu nie na normalnej stacji paliw, generalnie wszystko jest bardzo amatorskie.
gigi	w tym kraju jest wszystko amatorskie, lepiej nic nie robić w sensie pracować, tylko zyć z socjalu, najbezpieczniej...	1
~Tomek	Większość kierowców chciałbym normalną umowę o pracę z kasą oficjalną bo to ich przyszłość emerytura, w razie L4 kasa normalna. Organizacyjne też słabo w razie problemów.
~smag	Wiekszość kierowców jakby ich spytać to by chciała jeździć autonomicznym autem jako pasażer być codziennie w domu zarabiać 8 000 pln oczywiście oficalnie netto czyli ponad 10 tys brutto, najelpiej chłodnia lub silosem zeby sie nie brudzić i nie skakac po naczepie, weekendy oczywiście w domu, a weekend zaczyna sie już w piątek
~Marek	Nie polecam LSP wszystko słabo kasa, robota, duża rotacja i niepewność. Dobrzy pracownicy pozwalniali się. Zabrali im obsługę Rossmann nie dawali rady.
~Mariusz	Firma porażka, prezes dobry jak kompromis leży po jego stronie. Znaczy zawsze wina pracownika. Pieniądze za 15 godzin dziennie to żenada. Firma z Warszawy a auta ustawione tam gdzie stawki kierowców najniższe bo w swoim województwie by go wyśmiali. Auta max 1 rok przesiadasz się z auto na auto minimum raz w miesiącu robisz za sprzątaczkę po innych. Pensja pod stołem premiera tylko w teorii bo pan prezes sam ustala normy tak aby wypłacić jałmużnę po mimo że z eko masz pod 100%. Tyrasz po nocach gorzej jak Ukrainiec bo nawet oni tu nie goszczą. 3/4 to fanatycy Scania nie ważne że za pół darmo ale Scania. Ale te Scanie nawet nie stała obok Renault bo w środku nie ma nic oprócz fotela i kierownicy bieda jakiej sobie nie można wyobrazić. Setki papierów do podpisu a jak się wczytasz za wszystko jest odpowiedzialny kierowca. Nawet perfidnie mając świadomość podsyłają przekroczenia czasu gdzie trasa trwa 15g a masz 10g pracy nocnej. To tyle w temacie szanuj się sam nie licz na szacunek.
~Antypis	Do -Mariusz. Jeździłeś w tej firmie a teraz płaczesz że auta słabo wyposażone... To może przyjmując się do pracy trzeba było o to spytać... ? ??
~Mariusz	Antypis co ty wiesz o tej firmie czy rolnik powraca do sierpa czy idzie w nowe technologie. Patrzyłeś chodź raz w ogłoszenia czy tylko próbujesz sprostować dobre imię firmy. Czym firma się wyróżnia nową Scanią też należysz do fanatyków. Ja powiedziałem a raczej napisałem że firma była za pracownikiem jak powstawała bo te czasy pamiętam a dziś kim jesteś. Najemnikiem a jak się odezwiesz to wylot z korporacji. Pan prezes dobrze zaczął i tego nie neguje ale nie wyróżnia się niczym od dużych spółek a to błąd bo mógł stworzyć firmę przyjazną dla obu stron. Niestety wybrał drogę inną jest 6 aut wszystko się opłaca jest 100 aut nic się nie opłaca. Twoim tokiem myślenia wracasz do niewolnictwa.
~Tomek	Byli dobrzy ludzie którzy tym zarządzali Marcin, Jacek szczególnie szkoda było profesjonale teraz porażka. Pracuję tam trochę czasu ale uciekam
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Z tymi kopertami można skończyć raz na zawsze w kilka tygodni. Wystarczy nagrać szefa na podawaniu koperty i pójść do US z nagraniem. Dziad zapłaci taki nadmiar, że pójdzie pracować na budowie. Tylko czy na pewno chcecie likwidować firmę łysego?
~Tomek	Szkoda, dobrze się zapowiadało ale niestety porażka
~Mariusz	Dokładnie Tomek zapowiadało się naprawdę solidnie. Ale skoro pamiętasz czasy Marcina, Jacka i te wcześniejsze to i wiesz że atmosfera od długiego czasu napięta. A człowiek jest wykorzystywany jak koń zaprzęgowy. Sorry nawet już koni do zaprzęgu się nie wykorzystuje zastąpił je człowiek.
~Piotr	Sporo kierowców odeszło, pensja bardzo, bardzo niska praca w nocy pamiętajmy. Co z tego że co dzień w domu jak cie nie ma. Pensja taka sama od dawna, podstawowe najniższe. Sprzęt masakra syf. Dlugo pracuję ale już nie długo. Byli ludzie którzy zarządzali super, pozdrawiam Pana Jacka i Marcina gdzie kolwieg pracują. Uciekam stąd szkoda ale matematyka nie kłamie
~Marek	Płaca jak za pracę w nocy żenada. Rozumiem że wybiera się ją żeby być co dzień w domu, oczywiście ile kto tak wytrzyma. Ale nie za 4500 zł plus premia i najniższa krajowa. Większość kierowców woli lepsze wynagrodzenie a czym jeździ schodzi na dalszy plan. Uważam że za tą pracę 6000 zł to nie jest wygurowana kwota i umowa 3500 brutto minimum. Ale nie tu i nie z tymi ludźmi. Tak to jest jak Firmę Transportową prowadźi amator który sam nie wie jak to wygląda. Takich Firm i Właścicieli jest mnóstwo śmiać mi się chce z nich bo to eldorado się kończy. Pozdrawiam wtajemniczonych
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Jednak to prawda, że polski pracodawca musi. . MUSIEĆ. Sam z siebie, to by człowieka zmusił do pracy ponad siły i zagłodził. Niby narzekam na ten socjalizm i na opiekuńcze państwo, ale gdzie byśmy byli bez tego? Pamiętam jak pod koniec lat 90. tych, wchodziła ustawa, że pracodawca musi pracownikom zapewnić wodę pitną, kiedy temperatura przekracza 30 stopni celsjusza. Dziad ma w domu psa, ma w gospodarstwie zwierzęta i dla nich o wodę zadba. Żeby pracownikowi dać wodę, musiał być zmuszony ustawą. Jak to jest? W trzeciej rzeszy było to samo. Tam były bardzo surowe kary, za znęcanie się nad zwierzętami. Mało kto o tym wie. Tam były ustawy mówiące o tym, co ile czasu trzeba zatrzymać transport żywych zwierząt i napoić wodą. A ludzi wozili do obozów i nikt się nimi nie przejmował. Czyżby nasze polskie dziady miały moralność zbrodniarzy z SS? A może potrzeba powtórzyć rok 1917 i co dziesiątego przedsiębiorce powiesić za jaja na gałęzi, co dziesiątego zastrzelić, a co drugiemu spuścić łomot kijami. Resztę zapędzić do roboty w obozie. Może jakby jeden z drugim dostał po grzbiecie, to by odzyskał kontakt z rzeczywistością?
~SKANIA	potwierdzam uważajcie na tę firmę ogłaszają się że umowa o pracę stała linia okazuje się że otrzymujecie zlecenie na miesiąc z dyżurami domowymi po 100 zł a na kolejny miesiąc kolejna zlecenia, na śląsku do oszukiwania kierowców mają dwóch ludzi Karola i Remigiusza, niech wpis będzie przestrogą dla innych
~Witek	Nie polecam, wszyscy tam oszukują pracownika. Praca w nocy za te pieniądze masakra.
~lolek	Gościu ma uklady i bierze trasy jakie chce podkopujac dolki pod innymi przewoznikami zenada !!! karma wraca
~Ggggg	Podaj jakieś przykłady że bierze trasy jakie chce. I w jakich firmach. Bo powyżej można znaleźć wypowiedzi kierowców którzy stracili u niego trasę i pracę jednocześnie. Ja również stracilem i musiałem odejść więc nie do końca jest prawdziwe to co piszesz.
~Max	Spuszczacie jeszcze paliwo? ,
~KAS	Informujemy państwa kierowców iż trwają czynności kontrolno-rozpoznawc ze w których część kierowców przyznała iż połowa wynagrodzenia otrzymywała do ręku wobec przyznania się części kierowców odstąpiono od wszczęcia postępowań karnych a i kierowcom tym naliczono pełne składniku ZUS od kwot 6/7 tysięcy złotych na rękę które musi pokryć przedsiębiorca transportowy, wobec powyższego zapraszamy do najbliższych placówek urzędów skarbowych do współpracy gdyż jeszcze trochę czasu pozostało na zweryfikowanie danych z tachografach wszystkich kierowców, pozdrawiamy KAS