ID: 255766
Na co liczył DZIAD?
ID: 255766
ID: 255766
Są takie sytuację, w których staram się szczerze i poważnie postawić w sytuacji innej osoby i chciałbym wiedzieć, co on ma w głowie.
Czasami naprawdę chciałbym czytać w myślach i takie AKCJE zrozumieć.
Nie sztuką jest nawyzywać, nie sztuką jest hejtować, zawsze staram się najpierw wejść w jego buty i rozważyć wszystkie ZA i PRZECIW, a po rozważeniu dochodzę do wniosku że nie da się go zrozumieć, bo jest zwykłym idiotą w sensie medycznym.
Od dwóch tygodniu dziada upominam, że jest grudzień i trzeba do spryskiwaczy lać płyn, a nie wodę.
Mówię, proszę, smsuję, a ten nic. Ja codziennie leje wodę i zapowiadam mu, że przestanę lać wodę, kiedy tylko dostanę płyn.
I teraz powiedzcie proszę, na co liczył nie przywożąc mi płynu? Liczył na to, że przymrozki się opóźnią i poczekają aż jemu się zachce przywieźć płyn? Liczył na to, że krasnoludki spuszczą wodę i wleją płynu? A może myślał głupek, że za własne pieniądze kupię płyn i będę lał do ciężarówki?
Wczoraj na wieczór zostawiłem wodę, dzisiaj już spryskiwacze nie działały. Włączałem spryskiwacz i trzymałem tak długo, aż się spaliła pompka.
Oczywiście cały dzień z brudną szybą, więc na cały dzień włączyłem wycieraczki w nadziei że pościerają na sucho ten brud.
Jutro zatrtzymam się przy ITD i powiem żeby dowód zatrzymali, bo nie da się jeździć.
Zabiorą dowód, zapłaci za naprawę, nowe wycieraczki i za przegląd, to się nauczy. Będzie mi dziadyga płyn kupował, dowoził i osobiście wlewał do zbiorniczka.
Zapowiedziałem mu, że jeszcze jeden taki numer, a powlewam mu wody wieczorem do wszystkich wlewów. DO oleju, do paliwa, do adblue i do chłodnicy.
I żeby nie było. Pytałem czy mi odda kasę, jeśli kupię płyn na ORLENIE. Powiedział, że nie, bo on przywiezie taniej.
Ma baran taniej.
Są takie sytuację, w których staram się szczerze i poważnie postawić w sytuacji innej osoby i chciałbym wiedzieć, co on ma w głowie.
Czasami naprawdę chciałbym czytać w myślach i takie AKCJE zrozumieć.
Nie sztuką jest nawyzywać, nie sztuką jest hejtować, zawsze staram się najpierw wejść w jego buty i rozważyć wszystkie ZA i PRZECIW, a po rozważeniu dochodzę do wniosku że nie da się go zrozumieć, bo jest zwykłym idiotą w sensie medycznym.
Od dwóch tygodniu dziada upominam, że jest grudzień i trzeba do spryskiwaczy lać płyn, a nie wodę.
Mówię, proszę, smsuję, a ten nic. Ja codziennie leje wodę i zapowiadam mu, że przestanę lać wodę, kiedy tylko dostanę płyn.
I teraz powiedzcie proszę, na co liczył nie przywożąc mi płynu? Liczył na to, że przymrozki się opóźnią i poczekają aż jemu się zachce przywieźć płyn? Liczył na to, że krasnoludki spuszczą wodę i wleją płynu? A może myślał głupek, że za własne pieniądze kupię płyn i będę lał do ciężarówki?
Wczoraj na wieczór zostawiłem wodę, dzisiaj już spryskiwacze nie działały. Włączałem spryskiwacz i trzymałem tak długo, aż się spaliła pompka.
Oczywiście cały dzień z brudną szybą, więc na cały dzień włączyłem wycieraczki w nadziei że pościerają na sucho ten brud.
Jutro zatrtzymam się przy ITD i powiem żeby dowód zatrzymali, bo nie da się jeździć.
Zabiorą dowód, zapłaci za naprawę, nowe wycieraczki i za przegląd, to się nauczy. Będzie mi dziadyga płyn kupował, dowoził i osobiście wlewał do zbiorniczka.
Zapowiedziałem mu, że jeszcze jeden taki numer, a powlewam mu wody wieczorem do wszystkich wlewów. DO oleju, do paliwa, do adblue i do chłodnicy.
I żeby nie było. Pytałem czy mi odda kasę, jeśli kupię płyn na ORLENIE. Powiedział, że nie, bo on przywiezie taniej.
Ma baran taniej.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz*.dynamic-3-poz-k-1-0-0.vectranet.pl
*.dynamic-3-poz-k-1-0-0.vectranet.pl
Posty (188)
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.