~Mocny
| Dziadu wyślij córeczkę albo synka na kurs a potem w klamota i na pół roku na unie kasę czepac | 1 | | |
~Mario
| ale Ty głupi jesteś, dziad to się śmieje z Takich de*ili jak TY | | | |
~Gucio
| Cóż coraz mniej chętnych na spędzenie życia w budzie i na parkingach, mało kto decyduje się na jazdę po 3, 4 tygodnie i dłużej poza UA, coraz bardziej robią się popularne systemy 2/1, 2/2, a wielu kierowców przyjmuje model jak na zachodzie pn-pt i weekend z rodzinom. Wiele firm transportowych traktuje kierowców jak niewolników, najlepiej jakby zamieszkali w aucie, młodzi się nie garną bo jest to zawód bez przyszłości i praktycznie nie rozwojowy, a do tego mało poważany w społeczeństwie (kierowcą może zostać każdy) . | 1 | | |
~Ł ysy
| Mam inne zdanie, to ostatni rok fikania polskiego kierowczyny.
Nie wiem czy rzesza głuoawych kierowczyn zwróciła uwagę, zauważyła, że w artykule nie chodzi o brak kierowczyn, ale o brak wykwalifikowanych kierowców. Szoferskiego motłochu jest do bólu.
Patryk w rurkach, emerytowany policjant czy trep, oni nie są potrzebni. Ich nie brakuje. | | | |
~dość pasji zawodu hobby
| jakie jeszcze troski wprowadzi IRU | | | |
~Ł ysy
| Ruszcie pustymi dzbanami nazywanymi głową i pomyślcie przez chwilę.
Jak rynek może zareagować na rzeczywisty brak kierowców?
Wystarcz y usprawnić system dostaw, ograniczyć do minimum straty czasowe związane z wiecznym oczekiwaniem na zał/rozł pojazdów.
Co się okaże? Panuff Kieroffcuff nie brakuje.
Znam kilka firm, które olewały zał/rozł, przewoźnicy przestali podstawiać samochody, dzisiaj wszystko na cito.
Czy nieroby zrozumiały "w czem okoliczność "? | 1 | | |
~kiero
| Łysy co byś nie pisał to prawda jest taka, że dziś kierowcy mogą przebierać w ofertach pracy, zaś pracodawcy wyboru nie mają, przyjmują każdego kto się zglosi | 1 | | |
~El Ordynatores.
| Lysu dobrze pisze. Dzięcioł czyli łączników między kierownica a pedalami niebrakuje. Brakuje wykwalifikowanych czyli takich ktorzy mają troche oliwy w glowie. | | | |
~Ł ysy
| Powiem tak, szoferskie dzbany, waszym największym szczęściem jest fikcyjny deficyt kierowców. Gdyby was było więcej, wielu głupich psiefośników myślałoby w ten sposób.
Zarabiam na pięciu wozach, jak dokupię 20 będę The Beściakuem. Po zakupie 20 aut okazało się, że planowany zysk jest niemożliwym do osiągnięcia. Kolejny zakup kolejny 20 aut. Podobnie pomyśleli konkurenci.
Co się okazało? Zyskowność z auta na poziomie błędu statystycznego, problemy z szoferską hołotą, problemy z płatnościami, bo kto będzie się przejmował z panem Damiankiem, jak jest pan Patryk posiadający też 30 aut.
Jaki wniosek?
"Im mniej szoferskiej hołoty na rynku, tym lepiej dla normalnych przewoźników ".
Czy szoferskie dzbany zrozumiały "w czem okoliczność?" | 1 | | |
~El Ordynatores.
| U nas w firmie duzo dzięciołow jezdzi. Auta porozwalane bo siofery pouszkadzali. I czy mozna im powierzyc nowy sprzęt? | | | |
~kto k...
| idio tow cale stada KIERWCOW nie ma, mozna tylko spotkac takich krety now jak wystepujacy na tych forach kiero, Pan Kierowca i innych w rurkach itp- tych sa cale stada... ale oni twierdza ze dobrych firm nie ma... bo prawde powiedziawszy nikt ich nie chce | | | |
~Ł ysy
| kiero. Skoro możecie przebierać w ofertach, skąd wieczny płacz i ujadanie?
Czyżby rzeczywisty świat diametralnie różnił się od wyimaginowanego /parkingowego/?
A może tylko pier do li się w pustych łbach? | 1 | | |
~Ł ysy
| A ja myślałem, że szefowie chcąc upodlić kierowców sami robią chlew w kabinie. Rozbijają zderzaki, stopnie. Trudno uwierzyć, aby to robili kieroffcy. | 1 | | |
~Ł ysy
| Najwyższy czas, aby nasi najlepsi, najdzielniejsi kieroffcy mogli ujadać. Niech popsioczą na podłych szefów, na cały świat, który nie chce ich docenić.
Mój postulat jest prosty. Więcej światła słonecznego dla przodkowych górników i więcej siedzenia w domu dla kierowców pracujących w transporcie międzynarodowym. | 1 | | |
~Radek
| Łysy skomla jak pies od rana, panie psiewoźniku z zasyfionym placem na którym stoją podrutowane magnumki w pokrzywach z milionowymi przebiegami a kierowcy do UA i BY, na tyle ku*dlu ciebie stać więc stul ten czerwony ryj i idź drutować, dziś sobota dzień gospodarczy
jesteś zerem na rynku transportowym, nie masz NIC do powiedzenia, | | | |
~Czarny 80
| Jacek - Kuba
Zgadzam się, mieszkam pracuje w Norwegii widzę te różnice nawet tu patologii nie brakuje.
Ostatnio rozmawiałem z jakimiś dwoma z Ukraińcami z Girtekii pytam dlaczego tu pracują a nie na przykład w PL ( ledwo angielski znali ) a oni mi na to ze w PL to szef tylko pogania i nie płaci ogólnie znacznie gorsze warunki pracy więc w Skandynawii dużo lepiej.
Bez komentarza | | | |
~Ł ysy
| Od kiedy to głupi bankrut jest wyrocznią?
jacek -kupa, nie wcinaj się w dyskusję, której tematów nie ogarniasz.
Gdybyś ogarniał, nie byłbyś bankrutem. | 1 | | |
~Ł ysy
| jacek-kupa. Piszesz o rozsądku?
Rozsądek u bankruta? Dobre jaja.
Rozsądni przewoźnicy już dawno wyleczyli się z szoferskiej hołoty.
Pamiętajcie, hołota nie ma narodowości. | 1 | | |