Niemcy biją na alarm!

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~scan cargo	do zorientowany nie jest to idelny przykład ale ostatnio duza firma obsługująca Amazona proponowała na szybko ukraincom 15 tys za cały miesiac wiem że nie jest to 3/1, wynikało to z tym że maja kontakty i musze obsadzić auta, nie wiem czy faktycznie im wypłaca tą kase, , ale jest sporo firm które sie rozwijały bardzo szybko i zwiekszały floty które w tej chwili są w desperacji bo maja kontakty a nie maja siły roboczej
~300D	dawno temu w ameryce biały człowiek też szukał taniej siły roboczej szukał i znalazł po chwili został nazwany rasistą został zjedzony a jego majątek spalono
~zorientowany	Scan cargo, ja pytałem o co innego, a nie o bajki! Za 15 tyś za 3 tyg, to większość polskich kiero by już tam była, więc opowieści garbsenowe... sam wiesz, co z nimi zrobić... Powtarzam:za tyle, jutro tam już jestem, a źle nie mam ; )
~Kris	No ale z amazonem to ciekawa sprawa. Jak oni wjeb. ali na minę niektóre firmy. Niektórzy nabrali po 100 aut pod amazona bo robota lekka i przyjemna. Tylko teraz amazon trzyma ich za jaja. Koszty rosną a stawki w miejscu. A co zrobisz jak masz leasing na 100 aut? Gdzie je wstawisz jak nawet naczepy swojej nie masz i roboty co raz mniej.
~scan cargo	do zorientowany, no czyli potwierdzasz to co napisałem powyżej nie masz źle ale jakby płacili 15 tys za 3 tygodnie pracy ( Niemcy akurat podawali za cały miesiac pracy ) t byś zmieniał. cyt " to i tak kierowca przejdzie z firmy gdzie zarabia 10 do tej co płaci 15 ale ilość kierowców sie nie zwiekszy, nadal to bedzie 1 kierowca". Nie interesuje mnie co doktoranci z Garbsena maja do powiedzenia, przestałem na to zwracać uwage wiele lat temu
~scan cargo	do Kris no to jest podstawowa zasada biznesu firmy padaja albo z przeinwestowania albo niedoinwestowania, np wziecie 100 aut w leasing tylko pod jednego kontrahenta jest klasycznym przykładem ryzykowanej decyzji która moze nie musi skutkowac upadkiem własnie z przeinwestowania, tylko że zazwyczaj jest to sp z o. o wiec czym ryzykuje inwestor :-) jak pyknie to bedzie zarobiony jak nie pykie to położy spółke i za chwile uruchomi nową, szaleństwem byłoby branie takiej ilosci na osobe fizyczna
~zorientowany	Scan cargo, jak czytasz, to włóż jeszcze wysiłek o czymś ktoś pisze... Spróbuj zrozumieć wypowiedź...
~maly	wojna tuz za rogiem i nasi niedlugo beda zmuszeni wracac od niemieckiego pana i ciekawe co wtedy...	1
~300D	proste pytanie -ilu gryzipórków dziś potrzeba do obsługi stu kierowców stu aut? żałuje się kasy dla kierowcy rozdając kreetynom za przewracanie papierków. wszystko jasne?
g-a	Tacy poukładani i zorganizowani a problem z parkingami ciągnie się od dziesięcioleci.
JanSzofer61	Jak fajnie że to tylko forum awanturniczo/twórczo /dyskusyjne.. Jakie to szczęście że żaden z Dysydentów nie czyta tych bzdur.. Zwłaszcza Sran-srargo.. ; )
jacek-kuba	Kris częściowo masz rację, ale jak zwykle widzisz tylko początek lub koniec kija -czyli dostrzegasz tylko swoją osobę-mieszasz pojęcia. Przeciętny szary człowiek jak się uweźmie na piękny rower plus piękne ciuchy plus siłownie -to nie ma już na pizze ani na bigos-to taka metafora naturalnie. Czyli w realu, rowerem za 20 tys jeździ, ale na samochód już nie zbiera -bo musi jeść. Ty w mieszkaniu masz dywany perskie a on posiada meble z europalet. A teraz bez pieprzenia-żona, 2 dzieci plus głowa rodziny -Wchodzą w dorosłe życie, mieszkanie ze 3 pokoje, garaż, samochód, niech będzie kilka tanich rowerów, wczasy 2 razy w roku, utrzymanie, zdrowe jedzenie, wiśniówka, bigos, ubrania 1 w miesiącu filharmonia, kawiarnia, restauracja, kino, ubezpieczenia wszelakie, lekarze, i tysiące innych -ile milionów już policzyłem -to ile wypłat choćby kierowcy? Dożywotnio, więc nie przesadzałbym z tym szaleństwem posiadania. Reasumując dobra które wymieniłem są warte całego twojego życia w trasie. Czyli oddałeś siebie za kilka elementów żeby żyć -a ty mi tłumaczysz, że ciągle mao? Więc ludzie pieprzą jazdę, wolą mieć 2 pokoje, albo kawalerkę i rower i żyć poza autem. Nie zrozumiałeś twój problem. Dlaczego kierowców brakuje a sprzedawców jaj, nie brakuje. Dlaczego walczysz z ludźmi, że nie chcą jeździć? walcz z producentem drogich rowerów.
~Kris	Jacku a czy sprzedawca jaj nie kryczy ze ma za mało? Albo kasjerka, albo inzynier? Ja uwaza ze nie maja za mało tylko mają za duze wymagania. Chcą miec tu i teraz. Kiedys przeczytałem ze kredyt jest dla bogatego bo tylko bogaty moze zapłacić za towar 2x tyle ile jego cena. Masz przykład mieszkania. 500 tys kredytu a do zapłaty 1 mln. Naprawdę trzeba juz miec mieszkanie. Nie mozna mieszkac z rodzicami? Nazbierasz kasę przez 20 lat, odziedzicisz mieszkanie po rodzicach i masz dla swoich dzieci juz poczatek jakiegos majątku. A tak zapier. dalasz całe zycie na bank a na koncu masz wielki chooj. Ale to tylko moje zdanie. I nie odnosze tego tylko do kierowców.
~Kris	Przy takiej ilości towarów zawsze będzie za mało kierowców. Chyba ze skazemy więźniów na jazdę autem. Problem w tej sytuacji jest nie do rozwiązania a napewno zarobki tego nie zmienią.
~Edek222	Czyżby niemcy wpadli we własną pułapkę!? Myśleli że podnosząc koszta i zmieniając przepisy uderzające we wschodnich przedsiębiorców spowoduje ich upadek. A tu masz. Kierowcy zarabiają więcej i nie opłaca się im jechać za zachód do pracy. Jejku, ale mi ich szkoda.
~Kris	Jak sobie poczytac tych filozofów niemieckich to od razu człowiekowi lepiej. Bo wczesniej to wiekszosc myslała ze niemcy są na wyzszym poziomi rozwoju cywilizacyjnego a tu sie okazuje ze to wieksze ciule niz u nas.
~Donn Diego	g-a, nie ma problemu z parkingami, problem jest, gdy nie staniesz wtedy, gdy ci tacho każe. Jakby nie tacho, to bym sobie pojechał tam, gdzie mi pasuje. Wielu by dojechało do domu, lub na bazę.
~Donn Diego	Kris, tylko, że jak w 1988 kupiłem pralkę automatyczną "Wiatka" i odkurzacz, to działają do dziś. Pralka bezawaryjnie, w odkurzczu szczotki komutatora wymieniłem. Mercedesa reklamą bylo: "nasze auta się nie psują". I tak było. A dziś wszystko się rozpada na drugi dzień po upływie gwarancji. Jak wyskoczyłem z pomysłem, że artykuły przemysłowe powinny mieć co najmniej 30 lat gwarancji, to mnie prawie zlinczowano.
~Kris	Tylko co jest skutkiem a co przyczyną? Nie kupujesz bo sprzęt się psuje tylko się psuje zebyś kupował. Po drugie jak widzę odkurzacze co same odkurzają, pralki co nie gniotą ubrań, ekspresy do kawy za 5 tys to myslę sobie ze ludziom juz totalnie odje. bało.
jacek-kuba	Kris napisałem, że masz dużo racji-tak zgadzam się, wszystko inaczej można, nie musisz mieć wszystkiego i dziecko nie musi mieć roweru za 20 tys ani idąc na komunię nie należy auta sprzedawać-bo ktoś musi mieć. Ja dostałem na komunię poliota 17 kamieni i łańcuszek złoty -potem z tym zegarkiem spałem i byłem szczęśliwy. Ale wracając konkretnie do kierowców -nie szukaj tysiąca tłumaczeń. Ja pracowałem dla pieniędzy i nie leciałem na skrzydłach do pracy. To głównie zarobki decydują czy pracownicy są czy ich nie ma. Kasa i warunki jakie musisz spełnić żeby pracować w tym zawodzie. Cała reszta to pusta filozofia. Jeżeli od jutra będzie potrzeba kopania wszystkich rowów ręcznie i dadzą za to 1000 zł dziennie to wszyscy będą z łopatą własną latać. Marny lekarzyna będzie stał w kolejce za kilofem i saperką.
~Kris	Mam taką swoją teorię skąd się to wzięło. Jeszcze 50 lat temu Na 5 hektarach pracowało 10 ludzi. A teraz jeden człowiek na 100 hektarach. Masy ludzi poszły do miast trzeba im było dac robotę a jak mieli kasę to musieli wydawać wiec się produkowało więcej. To postęp techniczny spowodował obecne problemy. Więc mamy takie mozliwości: depopulacja albo obnizenie wymagań połączone z dłuższą pracą za mniejsze pieniądze czyli kopanie dołów przez jednych i zasypywanie przez drugich.
~Donn Diego	Przyczyną jest bylejakość i produkcja śmieci. Skutkiem ocieplenie klimatu spowodowane bezsensowną, rabunkową eksploatacją naszej planety. Zmienianie jej w pustynię. Zmusza to ludzi pogardliwie zwanych ciapatymi do emigracji. A najpierwszą przyczyną jest to, że spadkobiercy założycieli koncernów to tępe pazerne świnie. Na poziomie Paris Hilton.
~Kris	Jacek ok dasz 1000 zł za kopanie rowów. To za chwile braknie spawaczy więc spawacz bedzie miał 2 tys za dniówkę bo spawac tez ktos musi. Więc będzie ciągła nirównowaga na któryms rynku pracy. A ciagłe podwyzki powodują jeszcze większe podwyzki usług i towarów więc i tak masz ciągle za mało w stosunku do potrzeb. I tak jak w biznesie albo zwiększasz przychody albo obnizasz koszty. Jak ciągle za mało zarabiasz to musisz mniej wydawac albo inaczej. Czyli np zamiast codziennie zamawiac pizze kupujesz 5 worków ziemniaków i wpier. dalasz pierogi na zmianę z plackami ziemniaczanymi.
~Kris	Don diego tylko skoncz z tym pierd. oleniem ekologicznym. Dobrze zacząłes a potem odleciałes. Mniej telewizji.
~Donn Diego	Przy 4 miliardach ludzi na świecie uczeni alarmowali, by natychmiast znacząco obniżyć przyrost naturalny. Teraz jest 8 miliardów. Jak prędko nie wymyslimy środka powodującego sterylizacje, mozliwego do rozpylenia z samolotów w regionach o najwyzszym przyroscie, to obejrzymy śmierć naszej planety.
~Donn Diego	To nie *lenie, to prawda. Omijanie tematu nie pomoże.
~Kris	Ciekawe ze ci wszyscy co uwazają ze za duzo ludzi nie zrobią czegos dobrego dla planety i sie nie powieszą. Don diego ratuj planetę.
~Ronin	Kris nie wszyscy biorą takie duże kredyty na mieszkanie, sam pracowałem parę ładnych lat za granicą i odkładałem na mieszkanie, tak robi bardzo dużo młodych ludzi ale temat jest o kierowcach a nie o pracownikach np. korporacji. W Polsce (cały czas będę powtarzał), transport to jest patologia. W Niemczech jest bardziej ten transport cywilizowany i to brakuje kierowców, wiesz dlaczego? Dlatego, że np, kurier w państwowej poczcie gdzie sie pokręci 7-8 godzin po Monachium i poroznosi paczki a po 15 idzie do domu i zarobi tyle samo co kierowca dużego
~Kris	Ronin ale gadasz od rzeczy jak ci pseudoeksperci niemieccy. Myslisz ze jak dasz kierowcy 5 tys euro to problem zniknie?
~Kris	Załóżmy ze jest tak jak piszą ze brakuje 200 tys kierowców i podnosimy im wypłaty np na 20 tys i nagle oni sie znajdują. To mamy: 1. wzrost kosztów transportu który przenosi sie na ceny towarów 2. mamy braki pracowników w innych branżach a pozostali domagają się podwyżek