Dam pracę 600 szukam pracy 130 ogłoszeń

~Kris	Teraz to pier. dolicie bez sensu. To skąd wy macie kierowców. Przecież tez gdzies pracowali i potem przyszli do was. Tzn ze zatrudniliscie odpad? Prawda jest taka ze wsród szukających są kiepscy i dobrzy kierowcy. Jak ktos był dobrym kierowcą to nie jego wina ze firma się wyłożyła bo obstawiła złą branże która teraz ma problemy.
~driver	stawka obecna to rok 2009 kryzys Teraz mamy 2023 koszty 3x wieksze Czy ktos łudzi sie tym ze bedzie lepiej w tym roku jeszcze chyba nie ma na to szansy Patrzmy spokojnie jak młodzi gniewni działają jak sie robi biznes z ludzka twarzą czy łamie system Na fb juz mają pretensje ze gdy zamawiali auta to stawki były 1, 4-1, 5 teraz zdziwieni ze jest 0, 9 -1e Chwilowa poprawa zawsze jest nawet przed smiecią
~driver	może nie sa zli wszyscy ale napewno zawistni roszczeniowi i chcieli udowodnic w poprzedniej firmie swoja zajepistosć i ze sa nie zastąpieni
~Ł ysy	Kris. Zgadza się, tylko motłoch stanowi 90% wśród szukających pracy. Czy dzwoni Pan Kieroffca, czy kierowca wiadomo po wypowiedzeniu trzech zdań.
~Ł ysy	Jedno pytanie : "w ilu firmach pan pracował w ostatnich trzech latach " rodzi agresję. Wszystko jasne.
~scan cargo	Kris nie wiem jak to wygląda u innych ale moge napisac na swoim przykładzie, jesli miałes kierowce który ci co chwila wiercił dziure w d.. , czy inny gdzie już na sam widok że dzwoni już miałeś stany lekowe, ale byłes niestety zdany na takiego pacjeta bo miałeś swiadomośc że na gorce cie nie stac na super pracownika, co tu dużo owijać w bawełne na górce aby sciagnać okreslonej klasy kierowcy musiałes go po prostu sciagnąc wizją wiekszej kasy lub wygodniejszej pracy to nie jest żądne "rocket science " i własnie dlatego sie nakreciła ta spirala nowych aut i bardzo wysokich zarobków które jeszcz e na górce sie spinały ale już obecnie sie nie zepną
~Kris	Wszystko racja. Tylko chodzi mi o to ze nie kazdy szukający teraz roboty to jest odpad. Bo niektórzy naprawdę stracili roboty nie dlatego ze wywoływali stany lękowe u przedsiębiorcy tylko dlatego ze szef po prostu miał pecha ewentualnie sam był idiotą i zbyt dynamicznie się rozwijał.
~Kris	I oczywiscie zgoda ze po 3 zdaniach wiadomo z kim ma się do czynienia.
~!!!iiii	scan tylko, że od pewnej kwoty już nie zmienisz podejścia (zaangażowania, szacunku do pracy itp. oczywiście są wyjątki potwierdzające regułę) są nawet badania socjologiczne dla jakich zawodów i profesji gdzie jest ten próg. Jeśli się nie mylę to w nisko wykwalifikowanych zawodach to jest gdzieś ok średniej krajowej, więc tu nie zmienisz podejścia. Dziś chyba już każda firma tak płaci i jeden lepszy czy drugi gorszy kierowca dobrze wie, że jak nie za 10tys to zmieni prace na 3-6mc za 7- 8 tys i w tym czasie poszuka dalej, bo mniej i tak nie dostanie. Nie będzie się przykładał czy szanował miejsca pracy czy chlebodawcy. Tego nie zmienisz możesz tylko ocenić po okładce i zaryzykować.
~!!!iiii	Ci ludzie "nisko wykwalifikowany" oglądają świat w YT, Netflix a wiadomości to tyle co doczyta nagłówki lub tytuł artykułu. Jak jest więcej jak 3 akapity to nie podejmuję się czytania. Przecież nawet Minister "nauki" obniżył wymagania do matur. Zresztą nawet portale tabloidowi (jak to ET) są nastawieni w 80% na takiego odbiorcę. Czy przeczytasz tu, że firma taka lub inna zmniejszyła tabor, że firma zwolniła pracowników, bo brak zapotrzebowania na usługi, że na placu Wieltona stoi ponad 100 naczep i czeka na klienta, że na placu w Poznaniu stoi 100 ciągników szwedzkich i czekają na klienta. Tu nie ma wetyla upustowego tu jest cały czas pompowani balonika i w takiej bańce prosty lud żyje i jest szczęśliwy dopuki nie zaliczy na własnej du pie twardego lądowania.
~Ł ysy	Dlatego najważniejsze z pytań :" ile zmienil pan firm w ostatnich 3-4 latach? " Chyba nikt nie chce być przechowalnią zmanierowanych nierobów, tym bardziej dla roszczeniowych po je bów. Fakt, pojawiają się pracownicy z dynamicznie rozwijających się firm. Tych będzie więcej.
~Kris	Oczywiscie racja jak ktos zmieniał robotę kilka razy w ostatnich 4-5 latach tzn ze szukał miodu w doopie. I nie ma co z takim dyskutowac. Ale jak ktos miał jedna firmę w ciągu ostatnich kilku lat to jestem w stanie zaryzykowac i przyjąć takiego kierowcę.
~R2D2	212/182
~Ł ysy	!!!iiii. Taka jest natura ludzka. Wybiórczo przyjmujesz informacje. Akceptujesz te, które są zbieżne z twoimi przekonaniami, potrzebami. Przyjmujesz dobre, złe wypierasz. Wystarczy poczytać wypociny pajacyków z eteansport. Życzeniowe myślenie bierze górę. Realny świat dotyczy innych, ale nie mnie. Ja jestem lepszy. Tak właśnie myślą etransportowe szoferzyny. Nawet gdy rzeczywistość dotknie takiego pana, on natychmiast zracjonalizuje sobie sytuacje na korzyść własnych postaw, przekonań. Tak to się kręci. Stąd tysiące podłych dziadów i tysiące nieskazitelnych kierowców. A rzeczywistość? Ta nie ma znaczenia.
~Patryk pogromca dziadow	1 pytanie do dziada to jakim autem będę jeździł. Jak dziad mówi że starym to od razu trzeba się zapytać co się stało z kiero z tego auta. Dziad musi podać nr telefonu do kierowcy czy aby nie konfabuluje. Ja Od siebie mogę dać numer do 2 ostatnich firm ( 6 lat razem ) i gwarantuje że mam potwierdzenie rzetelnej pracy. Który dziad z forum by na to poszedł? Oczywiśc ie pracy nie szukam :)
~Ł ysy	Trzeba postawić sprawę jasno. Są kierowcy i kierowczyny. Są chętni na zatrudnienie Patryka, kierowcy, kierowawa czy przygłupa z drutem we łbie?
~Kris	Ale jak to 6 lat i 3 firmy? Czyli dwóch dziadów zaliczył patryk?
~scan cargo	Wiecie tylko ta dyskusja jest czysto teoretyczna, poza chłodniami gdzie ten spadek nie jest aż tak duży to jednak na plandekach i szcególnie w towarach " inwestycyjnych " to nastapił dramatyczny spadek, duża czesc firm nie ma innego wyjscia jak tylko ciągnąc dalej wózek nie ograniczajac podazy aut wiec nie redukuje floty a tym samym zatrudnienia, ale tak tu coś wezmą z giełdy tam odbiorą swój ładunek i jakoś sie to kreci, pewnie spora czesc firm to wytrzyma bo to nie jest tak że wszytskie firmy na rynku to załadowani pod korek leasingowcy, bez groszą oszczednosci a tylko my tu na forum " eksperci" mamy własne auta i wolną wole, no nie, bedzie 100 firm i każdy przypadek bedzie indywidualny, każdy ma swoją historie, i pewnie 95 % wierzy że jemu sie uda, jedni maja ku temu podstawe inni myśla życzeniowo
~scan cargo	I tak uważam że nie ma tragedi, póki co bo nawet przy takim spadku zamówień póki co nie ruszyło domino upadości spedycji klientów jak było w 2009, wiec nawet jak firma zrobi na działlności operacyjnej minus 10 % czy minus 20 % to nadal jest to mniejsze zagrożenie niż jakby np zainwestowała w paliwo kierowców opłaty leasingi np 50 tys i nie otrzymała zapłaty
~scan cargo	to co może zdusić firmy to cash flow czyli terminy w stylu 60 dni od orginałów co da nam realnie 70-75 dni czasami przy poślizgu 90 dni, nie oszukujmy sie sconto czy faktoring to jest jak pożyczki chwilówki w wiekszosci przypadków to jest 1 krok do niewypłacalnosci, a w przypadku faktoringu z regresem może zabić firme na miejscu
~scan cargo	Patryś na pytanie jakim autem bede jeździł jest jedna odpowiedz - dużym, na kolejne pytanie a tak konkretniej - to białym lub srebrnym :-)
~driver	a co bedziesz obdzaniał pizzerie? woził mieso w koło komina pozniej koparkowy pizzeria szkolenia teraz mowił o tym ze robił kołka pl-fr-cz-pl To jest klamca oszust i kr*yn
~Ł ysy	scan cargo. Patrz wyżej. Właśnie w ten sposób są wypierane czarne scenariusze. Mnie się uda, innym nie. A jakie przesłanki poza wiarą nakazują tak myśleć? I tu jest sedno sprawy. Realiści osadzeni w rzeczywistości ową rzeczywistość przyjmują w racjonalny sposob. Zazwyczaj są przygotowani na zachodzące zmiany. Mitomani wierzą w cuda. Nawet gdy popełniają ewidentne błędy, wina nigdy nie jest po ich stronie. Tak już jest.
~Ł ysy	Patryk. Jak tylko słyszę pytanie o rodzaj przewożonych ładunków, już wiem, klozet. Taki koleś na problem zsunąć firankę, zalożyć pasy. Na jakiego c*a leń w fiirmie? Synku, możesz pier do lić swoje brednie na etransport. W realnym świecie tylko głupi przewoźnik może cię przygarnąć. Od trzeźwo myślących tylko "spier da laj ".
~Kolega Pozdrawiam	Tak sobie czytam i trochę mam uśmiech pod nosem... Pracuje od 15lat ciągle w jednej firmie, znam z 50 osób którzy pracują od lat 20, 15, 10 i 5... Cos nie bardzo dochodzi do mnie, że panuje i panowała tak ogromna "turystyka" kierowców... Może są jakieś przyczyny?? Wiem na sto procent jedno, stabilizacja to podstawa!! No i oczywiście na rynku pracy ewentualnie takie świadectwo 20, 15, 10 letnie to jest jednak moc!
~Ł ysy	Ostatnie 20 lat to złote czasyPanuff Kieroffcuff. Ale już się skończyły. Tak jak nigdy nie odbuduje się zachodni transport, tak samo już nigdy polski transport nie wstanie z kolan. Gestia transportowa przesuwa się na wschód. Nieunikniony proces. Zasadne stają się pytania do Panuff Kieroffcuff. Widzicie siebie w rumuńskich, bulgarskich, ukraińskich firmach? Jak będziecie w tych firmach funkcjonować?
~Ł ysy	Kolega. Są przyczyny. Należy sumiennie pracować. Jak nie, wypad. Wiem, ty jesteś The Best jak wiekszość z piszących na etranspirt kierowców i kieroffczyn.
~Remik	Kris 2023-03-02 10:04:33 Oczywiscie racja jak ktos zmieniał robotę kilka razy w ostatnich 4-5 latach tzn ze szukał miodu w doopie. I nie ma co z takim dyskutowac. Ale jak ktos miał jedna firmę w ciągu ostatnich kilku lat to jestem w stanie zaryzykowac i przyjąć takiego kierowcę. W ostatniej firmie ponad 10 lat :) Musiałbyś mieć naprawdę "pecha" aby na mnie trafić :) Hahahah
~miska ryżu dla was	juz 2 marca, napiszcie czy juz ruszyła robota? czy stawki juz poszły mocno w gore?
~Remik	Robota jest cały czas. Za miesiąc podwyżka pensji.