Pomimo trudności, firmy TSL planują zwiększenie inwestycji

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Bobby	Odbicie w branży TSL? czy to żart? , trochę to dziwne bo firmy transportowe upadają, co chwilę słychać że albo plajtują, a co mądrzejsi zamykają i likwidują transport. Prawie nie słyszę o inwestycjach w nowe pojazdy, a stare używane prawie się nie sprzedają. Niektórzy co prawda zmieniają siedziby na UA bo tam wszystko dużo taniej, nie wiem na ile to bezpieczne bo ten rynek jest mocno ryzykowny i można wszystko stracić. Owszem inwestycja w nowe technologie może jest opłacalna, ale sam transport stał się nie rentowny. Bo jaki jest biznes jak koszty przewyższają przychody, to zwykłe zamydlanie oczu walczymy o przetrwanie ale raczej nie damy rady, konkurencja ze wschodu, koszty mautu Niemcy i Austria, pakiet mobilny, zarobki kierowców wymiana dobrych tacho tego nie da rady mały ani średni na dłuższa metę udźwignąć.
jacek-kuba	Odbicie trwa nieustająco, przy okazji następuje również dobicie dziada. Dziad upada -dobrobyt się wspomaga.
~xthx	chyba zwinąć hehe po co ten artykuł?
~młody	Tak, niektórzy transportowcy już zaczynają inwestować... w benzynę i zapałki. A po co? Tego już głośno nie powiem... niech się każdy sam domyśli.
~Kierowca	Co za dzbany jeżdżą w podwójnej obsadzie, dziady straszą jak zwykle myśli dziad że sprzedał trochę Ojcowizny kupił kilkanaście tirów bądź wziął w lising resztę poprowadzi spedycja, dziad siedzi w domu z całą rodziną nic nie musi robić i ciągle narzeka że mało zostaje! nie patrzy na to że utrzymuje cała rodzinę jest to nie moralne trzeba to tępić tak dalej być nie może! Najpierw dziadu zapłać godnie i uczciwie pracownikowi mowa nie tylko o pensji gdzie jest oszustwem ale dziadu są jeszcze inne czynniki takie jak premie, 13 pensje, wczasy pod gruszą, karty multi sport i tak dalej a nie najniższą krajowa reszta pod stołem to jest Polski bizmesmen!!!
jacek-kuba	No i jeszcze ta, no Barbórka. Ale przyznaję, że ja też ludziom nie płaciłem Barbórki -teraz mam wyrzuty sumienia z tego powodu. Kurka wstyd się przyznać, 13-ki również nie dawałem. Ale wówczas nie miałem takiej świadomości jak dzisiaj. No i nie odziedziczyłem pola, obory, maszyn i zwierząt.