krismar

~Kanciaty	a co wy matołtki sobie myślicie że co, że sprawiedliwość to niby co, że prezes odda wam po dobroci a pójdzie sam z torbami... jesteście żałośni.. albo wkoncu cała ta solidarnośc cos zrobi albo wy zgrani kierowcy zrobicie strajk i dostaniecie coś wiecej! a tak to zapomnijcie, bedziecie zarabiac tyle cos piec lat temu mieliście i przez nastepne pieć lat sie to może nie zmienić jak tak dalej bedzie. zreszta polacy zawsze biedacy ale za to jacy szcześliwi. najbardziej jesteśmy robieni bamkuko przez rząd ale wiadomo i przez pracodawców. samo życie...
~bolo	Według prawa firmy krismar zjazd do domu jest czasem wolnym. Grają na maxa w bambuko.
~anonim	strajkujcie, strajkujcie, jak się po firmach rozejdzie, co za sfołocz w krismarze pracuje, to nikt was do roboty nie przyjmie, a kredyciki spłacac trzeba, wam sie wydaje, że wszędzie was z otwartymi ramionami przyjmą? hahahaha, nawet ptak nie sra do własnego gniazda, nie kąsa się reki, która cię karmi.
~bolo	No łał anonim masz klasę
~sherif	anonim ty de*ilu, strajk bedziee i to niedługo, ilez można tyrac za te marna kase,
~auau	Delegowanie pracowników - dobre prawo z korzyścią dla pracowników i przedsiębiorców Artykuł sponsorowany Od początku roku w Brukseli toczą się niezwykle istotne trójstronne negocjacje między Parlamentem Europejskim, Radą Unii Europejskiej a Komisją Europejską, od których zależy przyszłość firm wysyłających pracowników zagranicę w celu świadczenia usług oraz pracowników delegowanych. Polska jest krajem, który rocznie deleguje najwięcej pracowników do innych krajów unijnych. Parlament Europejski /materiały promocyjne Polacy pracujący na zasadach delegowania znajdują zatrudnienie głównie w sektorze budowlanym, transportowym, rolnym oraz opiekują się osobami starszymi. Taki sposób wykonywania pracy zagranicą jest bezpieczniejszy w porównaniu z typową "emigracją zarobkową"- pracownik wyjeżdża do innego kraju na czas określony i wykonuje usługi na rzecz swojego pracodawcy. Dodatkowo delegowanie pozwala na odprowadzanie składek na ubezpieczenie społeczne w kraju, z którego pracownik jest wysyłany do pracy. Obowiązuje także zasada, że wobec pracownika stosuje się prawo pracy kraju, w którym warunki zatrudnienia są dla niego korzystniejsze. Przykładowo osobie delegowanej do Belgii przysługuje tamtejsze, korzystniejsze, minimalne wynagrodzenie. Pojawia się zatem pytanie po co w ogóle zmieniać zasady, na których dotychczas odbywało się delegowanie pracowników? Zasa dy, na których odbywa się delegowanie pracowników, są korzystne zarówno z punktu widzenia firm wysyłających jak i samych pracowników. Niestety, w praktyce okazało się, że istnieją problemy z odpowiednim wdrożeniem dyrektywy pochodzącej z 1996 roku oraz z przestrzeganiem obowiązującego prawa. - Niejednokrotnie mieliśmy do czynienia z przypadkami nieuczciwych firm, które albo nie płaciły minimalnego wynagrodzenia, albo po otrzymaniu wynagrodzenia za wykonaną usługę znikały pozostawiając pracowników z niczym. Firmy natomiast borykają się często z nadmiernymi i obciążającymi kontrolami ze strony inspekcji pracy krajów, do których wysyłają pracowników, co często jest przejawem protekcjonizmu wobec konkurencyjnych zagranicznych usługodawców. Pojawiła się więc konieczność, aby poprawić wdrożenie istniejącego prawa, zadbać o jasność prawną oraz wprowadzić mechanizmy chroniące w większym stopniu pracowników. Stąd projekt nowej dyrektywy - wyjaśnia opolska europosłanka Danuta Jazłowiecka, która w imieniu Parlamentu Europejskiego bierze udział w negocjacjach. Parlament Europejski /materiały promocyjne Omawia ny w Brukseli projekt dyrektywy wdrożeniowej zawiera niestety szereg propozycji niekorzystnych z punktu widzenia rodzimych firm. Istnieje obawa, że nowe przepisy nie ograniczą swobody państw członkowskich w doborze środków kontrolnych oraz wprowadzą obowiązek utworzenia w każdym kraju daleko idącego mechanizmu odpowiedzialności solidarnej. Przyszłość dyrektywy jest niepewna, jednak brak odpowiednich przepisów mógłby doprowadzić do poważnych i kosztownych konsekwencji, np. bankructwa wielu firm. Więcej na temat tego jak przebiegają negocjacje pomiędzy Parlamentem Europejskim, Radą UE a Komisją Europejską oraz o tym jaka przyszłość czeka firmy i pracowników delegowanych będzie można dowiedzieć się w trakcie spotkania pt. "Z Widokiem na zatrudnienie" organizowanym 17 lutego o godz. 1000 przez Biuro Informacyjne Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu. Gościem specjalnym spotkania będzie Danuta Jazłowiecka, Posłanka do Parlamentu Europejskiego. Czytaj więcej na ://fakty. interia. pl/news-delegowanie- pracownikow-dobre-pr awo-z-korzyscia-dla- pracowni, nId, 1100646?utm_source=p aste&utm_medium= paste&utm_campai gn=firefox
~auau	Przykładowo osobie delegowanej do Belgii przysługuje tamtejsze, korzystniejsze, minimalne wynagrodzenie.
~gal anonim	święte słowa, nie gryzie się ręki która cię karmi, wszędzie jest dobrze ale jak przyjdzie co do czego to, , płacz, w kazdej firmie w każdej pracy są plusy i minusy, moim zdaniem podstawa to robić to co się lubi inaczej człowiek się męczy i szuka dziury w całym
~poseł	lepiej już by wyrównali zaległe diety < od 1 marca 2013 diety ustawowe są o wiele wyższe> a nie udają że nie ma problemu a kierowcy też siedzą cicho i nie ma tematu a jest i to duży !!! chodzi o sporą sume.. ale związki wiadomo nic nie robią a kierowcy tylko zapierda, lają do przodu !
~gal anonim	nie sądze aby to forum nadawało sie na nasze żale, koledzy wymieniajmy sie doswiadczeniami, posmiejmy sie, robmy cos normalnego a brudy pierzmy we wlasnym gronie,
~bolo	Anonim kim jesteś wiadomo. Kris musi robić nowa słup na Rumunia
~kam	?jest jakis bus z tomaszowa L bo tej firmy czy trzeba swoim srodkiem jechac cos dadza na paliwo?
~zadowolony	jest bus żebyś tylko wyjechał i dotarł na wingene gorzej z powrotem wtedy już się martw
~mops	~anonim (2014-01-05 11:32:16 kolego jestes P O J E B A N Y az szkoda gadac
~gal anonim	; )
~gal anonim	Na polanie usiadł biały ptaszek, Idzie dróżką do kochanki Jasiek, Konik polny trzęsie złotą grzywą, Wodnik topi żabę ledwie żywą. Ref. Chodź tu, miła, będziesz ze mną wino piła, Chodź tu, miła, będziesz wino piła, Chodź tu, miła, będziesz ze mną wino piła, Chodź tu, miła, będziesz wino piła! Lata bączek po błękitnym niebie, Krowy ryczą, świnki śmierdzą w chlewie, Rośnie owies, gryka i pszenica, Łapie Józek kurę dla sołtysa. Ref. Chodź tu, miła, będziesz ze mną wino piła... Wozy ciągną węgiel na furmance, Bociek wije gniazdo na altance, A na łące pasą się traktory, Idzie Maciek z Bronkiem do stodoły. Słonko świeci, pada kapuśniaczek, Idzie dróżką dzielnicowy Jasiek, Konik polny trzęsie złotą grzywą, Wodnik topi żabę ledwie żywą. Ref. Chodź tu, miła, będziesz ze mną wino piła...
~kierowca	takie są realia, podstawy języka angielskiego, to praca dobrze płatna, chłodnie, obsada 1osoba, przelicznik 74km=1godz pracy=10e, trasy, francja-norwegia, 4tyg / 1tydz,
~kierowca	no zapomniałem o ważnym, podstawa w euro, zainteresowanym mmoge podać namiar na firmę
~kam	kierowca daj meila do siebie to sie zgadamy z tymi namiarami bo dziady mnie wykanczają a dopiero rok jezdze
~ciec z zlomowiska	no i dal... hahah
~kierowca	michalmusial444@wp. pl