Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Jak skutecznie ciąć kabinę, by jak najszybciej dotrzeć do kierowcy?

Utworzona: 2022-06-29


Wypadki z udziałem ciężarówek są skompilowane i wymagają specjalistycznej wiedzy. „Kluczowe 240 sekund” - pod takim hasłem odbyło się szkolenie z ratownictwa technicznego zdarzeń drogowych, w których udział brały samochody ciężarowe.

Wydarzenie odbyło się dzięki inicjatywie i zaangażowaniu Komendy Powiatowej PSP w Kluczborku oraz stowarzyszenia OSP Powiatu KLB, sponsorów Renault Trucks Polska oraz PKO Leasing SA, a także lokalnych firm, które również dołożyły swoją cegiełkę do organizacji spotkania, a były to: Gronek Transport i Spedycja, firma Wid-lack Serwis oraz Neoclean – Detailing Studio.

Na początku spotkania uroczyście przekazano jednostce w Kluczborku prezent ufundowany przez firmy wpierające wydarzenie. Na ręce komendanta trafiły cztery kompozytowe butle na sprężone powietrze, wykorzystywane przy silnym zadymieniu, np. w pomieszczeniu lub wokół płonącego pojazdu. Butla razem z aparatem i maską zabezpieczy drogi oddechowe strażaków biorących udział w akcji.

Działania ratownicze podczas zdarzeń drogowych, w których biorą udział dwa pojazdy ciężarowe są skomplikowane i wymagają specjalistycznej wiedzy z zakresu ratownictwa technicznego oraz budowy samochodów ciężarowych. Jak podkreślił w rozmowie st. kpt. Mariusz Stępień, Komendant Powiatowy PSP w Kluczborku, w przypadku zderzeń dwóch pojazdów ciężarowych, zniekształcenia w obu samochodach są bardzo duże i przez to działania ratownicze bardzo skomplikowane. Dlatego tak ważne jest, aby ratownicy wiedzieli, które elementy, np. kabiny, można bezpiecznie rozciąć, czy jak postąpić z poduszkami powietrznymi, napinaczami pasów, działającymi pod ciśnieniem.

Ratownictwo techniczne w teorii i praktyce

Podczas spotkania uczestnicy wysłuchali wykładów nt. ratownictwa technicznego z udziałem ciężarówek, również tych transportujących substancje niebezpieczne ADR. Po części teoretycznej strażacy w praktyce ćwiczyli ewakuację poszkodowanych przy użyciu kamizelek KED, a także używając sprzętu hydraulicznego, trenowali dostęp do poszkodowanych zakleszczonych kabinach ciężarówek. Dodatkowo ratownicy w praktyce dowiedzieli się jak dobrze wykorzystać zespoły napędowe prezentowanych pojazdów pożarniczych Renault Trucks, a także mieli okazję doskonalić jazdę zestawem ciężarowym.


Biorąc udział w tym szkoleniu realizujemy jedną z wartości firmy Renault Trucks jaką jest bliskość klienta, tu rozumiana jako pomoc ludziom poszkodowanym w wypadkach drogowych. Pokazaliśmy dziś sprzęt, z jednej strony, aby pokazać jakie mamy pojazdy ratownictwa ciężkiego w ofercie, ale też, aby przybliżyć strażakom budowę samochodów ciężarowych pod kątem prowadzenia działań ratowniczych. Sławomir Chojnicki, nasz instruktor jazdy racjonalnej pokazywał ratownikom, jak najlepiej wykorzystać wszystkie atuty pojazdów ciężarowych w praktyce i opowiadał o technice jazdy w terenie, m.in. jak i kiedy korzystamy z napędów, jak pokonać rów. Natomiast Krzysztof Kita z Renault Trucks Polska oraz przedstawiciele Tandem Trucks opowiadali strażakom o budowie pojazdów, wskazywali między innymi gdzie są punkty mocowania i cięcia w kabinie ciężarowej, gdzie znajdują się przewody, jak ominąć wzmocnienia, jak odbezpieczyć siodło i odczepić naczepę, aby łatwiej i szybciej ciąć pojazdy i ratować kierowców. To wiedza specjalistyczna. Ważne, by wiedzieć, jak skutecznie ciąć kabinę w sposób, który zajmuje najmniej czasu, czasu, który może uratować komuś życie. Przekazujemy naszą wiedzę na temat ciężarówek, by pomóc wykorzystać te kluczowe 240 sekund opowiadał Grzegorz Pasiński, area sales manager Renault Trucks Polska.

Czerwone samochody Renault Trucks

Jednym z prezentowanych samochodów Renault Trucks był specjalistyczny pojazd ratownictwa drogowego z rotatorem, będący na wyposażeniu Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego w Brzegu. Pojazd zabudowany został na 4-osiowym podwoziu Renault Trucks K520 w konfiguracji 8x4 i wyposażony w silnik o mocy 520 KM.


Podwozie ma wzmocnione zawieszenie i ramę, tylne mosty na zwolnicach, a rozstaw osi z uwagi na zabudowę i długość rotatora wynosi 6 m. Maksymalna masa techniczna tego pojazdu wynosi 50 ton. W dwuosobowej, wydłużonej kabinie pojazdu, znajduje się leżanka i specjalnie wydzielone miejsce na wyposażenie dla załogi wyliczał Piotr Ziemniak, product manager Renault Trucks.


Ten specjalistyczny pojazd z rotatorem, którego zabudowę wykonała firma Szczęśniak, łączy dwie funkcje: holownika do samochodów ciężarowych oraz dźwigu do podejmowania różnego rodzaju ładunków. Co oznacza też, że pojazd może wyciągać pojazdy nie tylko w układzie osiowym. Po rozłożeniu podpór może wyciągać pojazdy również w układzie bocznym. Wyposażony został w 7 wciągarek. Najsilniejsza wciągarka holownicza z tyłu ma udźwig 30 ton, a znajdujące się na ramieniu głównym dwie wciągarki mogą podnieść po 20 ton. W sumie ramię ma udźwig 40 ton, a wysięg 9 ton. Zabudowa została wyposażona w niezbędny sprzęt techniczny do wspomagania działań ratowniczych przy jego użyciu. Są to wszelkiego rodzaju klucze, szekle, liny, pasy.

Partnerami wydarzenia byli PKO Leasing S.A., Renault Trucks Polska, Tandem-Trucks, Dealer Renault Trucks, Szczęśniak Pojazdy Specjalne, Neoclean - Detailing Studio, Wid-Lack Serwis, Transport Gronek, OSP powiatu KLB, TSL Consulting Ośrodek Doskonalenia Zawodowego.

Źródło: Renault Trucks
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels