Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Kolor wiele mówi o przestrzeganiu prawa przez przewoźnika

Utworzona: 2022-11-02


Funkcjonująca w Unii Europejskiej "kolorowa klasyfikacja" przewoźników ma wpływ na stopień wnikliwości przeprowadzanych kontroli w firmach i na drodze. Trzeba być jednak mocno na bakier z przestrzeganiem prawa żeby sobie zasłużyć na czerwony kolor.

Unia Europejska ujednoliciła system oceny przewoźników pod kątem ryzyka naruszeń przepisów przez kierowców zatrudnionych w poszczególnych firmach. Każda z nich jest poddawana ocenie, do której mają wgląd służby kontrolne we wszystkich krajach Wspólnoty. Na podstawie tej oceny inspektor może zadecydować jak szczegółową kontrolę przeprowadzić na drodze i w siedzibie przedsiębiorstwa transportowego.

Każda kontrola odnotowywana jest, w warunkach polskich, w Krajowym Rejestrze Elektronicznym Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPTD) oraz w podobnych bazach danych funkcjonujących w pozostałych państwach UE. Elektroniczne rejestry poszczególnych krajów są ze sobą sprzężone, tworząc ogólnoeuropejską bazę danych nazwaną European Register of Road Transport Undertakings (ERRU).
Dzięki temu możliwy jest sprawny przepływ informacji pomiędzy wszystkimi podmiotami biorącymi udział w procesie wydawania zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, wydawania, zmiany i cofania licencji międzynarodowych na przewóz osób i rzeczy, podmiotami przeprowadzającymi egzaminy i wydającymi certyfikaty kompetencji zawodowych oraz służbami sprawującymi kontrolę nad transportem drogowym.

Jeżeli podczas kontroli zostają ujawnione naruszenia przepisów to firma zbiera "punkty karne", które są zapisywane w takiej bazie danych. Za poważne naruszenie (PN) przewoźnik otrzymuje 10 pkt, za bardzo poważne (BPN) 30 pkt, a za najpoważniejsze (NN) 90 pkt. Zgromadzone punkty zostają przeliczone przez skomplikowany wzór matematyczny (wspólny dla wszystkich krajów UE), a wynik działania określa stopień ryzyka, jakie stwarza przedsiębiorstwo transportowe. Nie wchodząc w szczegóły można powiedzieć, że obliczając zagrożenie stwarzane przez przewoźnika uwzględnia się punkty zebrane za wszystkie naruszenia, które dzieli się przez liczbę pojazdów składających się na firmową flotę. Wynik określa jakim kolorem oznaczona zostaje dana firma, co niesie za sobą konsekwencje podczas kontroli drogowej i w siedzibie przedsiębiorstwa - decyduje o tym jak długo trwa i jak jest wnikliwa.

Kolory są cztery: szary, zielony, pomarańczowy i czerwony. Pierwszym z nich oznaczana jest firma, która przez ostatnie dwa lata nie była ani razu skontrolowana. Firma z przypisanym kolorem zielonym (zebrała mniej niż 100 pkt) jest uważana za przewoźnika niskiego ryzyka, pomarańczowym - średniego ryzyka (101-200 pkt), a czerwonym - wysokiego ryzyka (powyżej 200 pkt). Jak podkreślają znawcy zagadnienia, przelicznik działa tak, że im firma ma liczniejszy tabor, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie miała zielony kolor w klasyfikacji ryzyka. Z drugiej strony - aby zyskać powyżej 100 punktów karnych i wskoczyć na pole pomarańczowe, trzeba mieć na koncie dużo naruszeń.

Co z tego wynika? Najprościej rzecz ujmując, przewoźnik z kolorem zielonym nie musi się raczej obawiać wnikliwej kontroli w przedsiębiorstwie i może liczyć na kontrolę na drodze w podstawowym zakresie. Firma z czerwonej puli przeciwnie - jej kierowca powinien być gotowy na drobiazgową kontrolę stanu ciągnika i naczepy, zapisów na tachografie i karcie kierowcy, dokumentów itd.

Dodajmy, że w przyszłym roku na rynek trafią inteligentne tachografy drugiej generacji, co będzie miało znaczenie dla "kolorowego rankingu". Jeśli bowiem firma wyposaży wszystkie pojazdy w najnowsze urządzenia to dostanie 10% rabatu do puli punktów za naruszenia.
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels