Jak informuje tvn24.pl 24-latkowi postawiono zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Do wypadku doszło w środę po godzinie 16 na drodze wojewódzkiej nr 175 w Konotopie. Zderzyły się tam samochód ciężarowy z liniowym autobusem PKS, którym młodzież wracała ze szkoły z Kalisza Pomorskiego do domów w Drawsku Pomorskim. W autobusie, łącznie z kierowcą, było 18 osób, wszyscy zostali poszkodowani, dziś w szpitalu zmarł kierowca autobusu. Tylko kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń.
Jak ustaliła prokuratura, podejrzany kierował samochodem ciężarowym z nadmierną prędkością, niebezpieczną i niedostosowaną do warunków drogowych. Jezdnia była śliska po deszczu. Z zapisu tachografu wynika, że kierowca jechał ponad 90 kilometrów na godzinę przy obowiązującym nakazie ograniczenia prędkości do 60 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie doszło do zderzenia z prawidłowo poruszającym się autobusem.
Źródło: tvn24.pl
Utworzona: 2023-09-15