
Kontrole nie będą ograniczone wyłącznie do autostrad. Inspektorzy INSID pojawią się także w miejscach, które dotychczas były rzadko kontrolowane, takich jak centra logistyczne, zakłady przemysłowe, kamieniołomy, żwirownie czy cegielnie. Dzięki dostępowi do mobilnych wag i planowanemu zakupowi dwóch mobilnych stacji diagnostycznych inspektorzy będą mogli na miejscu sprawdzić zarówno masę pojazdu, jak i jego stan techniczny. Czeski resort transportu zapowiada, że położy szczególny nacisk na wyłapywanie niesprawnych technicznie lub przeciążonych pojazdów.
Nowa inspekcja ma także skrócić czas kontroli i zwiększyć ich efektywność. Dzięki połączeniu systemów z rejestrami online, inspektorzy będą mogli szybko zweryfikować pojazd i jego dane, a decyzja o zatrzymaniu zostanie podejęta tylko w przypadku uzasadnionego podejrzenia naruszenia przepisów. Główne obszary kontroli obejmą przestrzeganie czasu pracy i odpoczynku kierowców, właściwe mocowanie ładunku, masę całkowitą pojazdów oraz wykrywanie manipulacji przy tachografach.
Wraz z wdrożeniem nowej formacji trwa szkolenie inspektorów, wyposażanie ich w nowy sprzęt, mundury i środki ochrony osobistej. Czeskie Ministerstwo Transportu podkreśla, że celem reformy jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz sprawiedliwsze i skuteczniejsze egzekwowanie przepisów.