Zgodnie z raportem Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego (IRU), ponad połowa firm transportowych w Europie nie może się rozwijać z powodu niedoborów kadrowych. Brak rąk do pracy dotyczy niemal wszystkich krajów UE i coraz częściej prowadzi do wzrostu wynagrodzeń w sektorze.
Wynagrodzenia rosną – średnio o 55% powyżej płacy minimalnej
Zawód kierowcy staje się coraz bardziej atrakcyjny również z perspektywy finansowej. Dane IRU wskazują, że średnie wynagrodzenie kierowcy ciężarówki w Europie jest o 55% wyższe od płacy minimalnej, a w niektórych krajach – takich jak Holandia – przewyższa ją aż o 133%. To istotny czynnik dla osób poszukujących stabilnej pracy lub rozważających przebranżowienie. Transport drogowy nie wymaga wykształcenia wyższego – kluczowe są praktyczne umiejętności, które można zdobyć dzięki dedykowanym kursom i szkoleniom.Krajowe programy wspierające nowe kadry
W obliczu kryzysu kadrowego wiele państw członkowskich wprowadza rozwiązania mające na celu ułatwienie wejścia do zawodu.🔹 W Danii utworzono specjalny fundusz odpowiedzialności społecznej, który wspiera osoby uczące się jazdy ciężarówkami, oferując m.in. dostęp do symulatorów.
🔹 We Włoszech obowiązują zarówno regionalne, jak i krajowe programy dofinansowania. Obejmują one zwrot do 80% kosztów szkoleń na kierowców zawodowych, co znacząco obniża barierę wejścia do zawodu.
🔹 W Polsce, gdzie – jak wynika z branżowych szacunków – brakuje od 100 do 200 tys. kierowców wysokie koszty zdobycia uprawnień (sięgające nawet 15 tys. zł) często skutecznie zniechęcają potencjalnych kandydatów, zwłaszcza młodych.
W obliczu narastającego deficytu kadrowego, zawód kierowcy ciężarówki pozostaje jednym z najbardziej perspektywicznych zawodów na europejskim rynku pracy. Dla osób gotowych do zdobycia kwalifikacji oznacza to realną szansę na stabilne zatrudnienie i ponadprzeciętne wynagrodzenie – nie tylko w Polsce, ale w całej UE.
Źródło: EURES