Związek zwraca uwagę, że wielu pracowników branży transportowej nie ma żadnej kontroli nad swoim planem dnia, a zmiany zaczynają się o zupełnie różnych porach – jednego dnia nawet o 3:30 rano, a kolejnego dopiero po 6:00. Co gorsza, informacja o godzinie rozpoczęcia zmiany często dociera do kierowcy dopiero późnym wieczorem dnia poprzedniego, co uniemożliwia zaplanowanie czasu prywatnego, odpoczynku czy życia rodzinnego.
FNV przypomina, że zgodnie z przepisami prawa pracodawcy są zobowiązani do informowania pracowników z odpowiednim wyprzedzeniem o godzinie rozpoczęcia pracy. Choć specyfika transportu rzeczywiście wymaga pewnej elastyczności, to jednak zdaniem związku wprowadzenie większej przewidywalności i regularności jest możliwe, a w niektórych firmach już teraz funkcjonują dobre praktyki w tym zakresie. Związek zwraca uwagę, że większa stabilność czasu pracy to nie tylko korzyść dla zdrowia kierowców, ale również czynnik, który może przyciągnąć do zawodu młodsze pokolenia.
FNV rozpoczął zbieranie opinii pracowników poprzez krótką ankietę, w której kierowcy mogą podzielić się swoimi doświadczeniami dotyczącymi planowania czasu pracy. Wyniki badania mają posłużyć jako argument w dalszych negocjacjach z pracodawcami. Związek zachęca również do mobilizacji środowiska i wstępowania w szeregi organizacji. Kampania informacyjna podkreśla, że to właśnie wspólne działanie kierowców może realnie wpłynąć na poprawę warunków pracy w sektorze.
Dążenie do bardziej przewidywalnego harmonogramu pracy wpisuje się w szerszy europejski trend walki o lepsze standardy zatrudnienia w transporcie drogowym. Zmiany, o które apeluje FNV, to nie tylko kwestia komfortu, ale też bezpieczeństwa – regularność i możliwość wypoczynku mają bezpośredni wpływ na zdolność kierowcy do koncentracji i podejmowania decyzji na drodze.
Źródło: FNV
Utworzona: 2025-06-19