FIRMA ARRA GŁOGÓW

~marko	Ja w 2013 roku wracalem z Lyonu bez rozrusznika w dodatku przez Pragę czeską gdzie miałem zrzutke. No i kawałek angli zjechalem bez sprzęgła ( nie odbijał pedał) sznurkiem odbijalem wcisniety pedal. Pan Artur nawet dziekuje nie potrafil powiedziec.
~Karol	Nie wiem czego się czepiacie... Firma się rozwija, tabor nowy, zarobki niczego sobie.
~WSK	OMIJAC SZEROKIM LUKIEM ODRADZAM
~robcio	szukają kierowców, czy ktoś powie jakie są realne zarobki w Arra? słayszałem że auta nowea i tez wiadomo że jak w każdej firmie stosunki kierowca-spedytor sa jak w małżeństwie raz lepiej raz gorzej heheh, ale ile tak naprawde kierowcy busów tam zarabiają?
~kamil	kolego powiem minum 4250 ale zdarza mi się i spokojnie 5500 dosatc fajna firma serdecznie polecam. jezdze nowym sprinterem mamy nowe renowki tez maja znow nowe auta przyjsc
~robcio	Dzieki Filip, ile srednio km w miesiacu? Zawsze to jest 3/1? I jak wspolpraca ze spedytorsmi? Za kilks dni zjezdzam do Pl i chce tam zlozyc cv
~Anddy	Panie Ratajczak, to raczej Ty ( bo widzę ze przeszliśmy na ty) mija sz się z prawdą... czy gdybym zdefraudował firmową gotówkę jak sugerujesz dostał bym ostatnia wypłatę? Raczej nie, prawda... ? Mam potwierdzenia przelewów tu zamieścić by coś udowadniać? To czemu po 30 dniach zjechałem do kraju mimo sprzeciwu spedycji i twojemu to raczej próżno by liczyć ze napiszesz tu na forum... szczerze tylko dlatego że szybko znalazłem porządna firmę w której do dziś jeżdżę nie oddałem sprawy do sądu. Tak że proszę mnie nie szkalować na forum, moje opinie były zawsze zgodne ze stanem faktycznym. Ale ta polemika nie ma sensu, radzę Ci się przyjrzeć pracy spedytorów bo to jest główny problem firmy ARRA.
~Firma	Panie Andrzeju, komentarz osoby pod pseudonimem " Prezes" to nie post od Pana Ratajczaka, tylko od osoby, która wymyśliła sobie taki a nie inny podpis Nikt nie napisał, że zdefraudował Pan jakiekolwiek pieniądze. Został Pan obciążony kosztami mandatu na kwotę 400 euro, który otrzymał Pan rzekomo od niemieckiej policji, tylko jakoś nie dali Panu na to żadnego potwierdzenia- a pieniądze z konta firmowego zostały wybrane. Wyraził Pan na to pisemną zgodę- na co również mamy dokument, jednocześnie potwierdzając swoja winę. Wypłatę otrzymał Pan zgodnie z umową o pracę jaka nas wiązała, dlatego nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, a już na pewno podejrzanego. Za swoje zachowanie został Pan dyscyplinarnie zwolniony i o to chciał się Pan z nami spierać strasząc postępowaniem sadowym. Dostał Pan odpowiedź na piśmie, że nasze stanowisko się nie zmieni i jak najbardziej ma pan prawo dochodzić swoich wątpliwości w sądzie, czego Pan nie uczynił. Pozdrawiam
~Andy	Tak, a świstak siedzi i zawija sreberka... myślę że jakakolwiek dalsza polemika nie ma kompletnie sensu. Na szczęście Arra jak i cały szanowny i szacowny zespół to już przeszłość. Pozdrawiam serdecznie i nie do usłyszenia.
~wojtas	napisze tak... brak słów... sami sie Panowie przekonajcie.
~łysy	do Wojtas: mozesz roawinąc... czemu brak słów, napisz cos wiecej
~łysy	do Lewy: a jakie są zarobki jak juz rozliczą? i faktycznie auta sa stare rozwalone. Warto sie tam starac o posadę kierowcy?
~Lewy	do łysy: zdarza się, że auta nie są w dobrym stanie, ale nie mówię, że akurat te nowe. Zależy jaką masz stawkę, tj dniówkę jaką ci zaproponują + podstawa (którą otrzymujesz na czas), różnie bywa z rozliczaniem po trasie. Musisz albo brać zaliczki, albo uzbroić się w cierpliwość, albo cisnąć o rozliczenie. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.
~kierowca	I odeszla osoba co miala pojecie na czym polega praca spedytora. Julia bedzie nam ciebie brakowac buziak usciski i powodzenia.
~Kierowcaa	Slucham was i nie wiem co mam sadzic o tym co piszecie. Ja pracuje sa nowe auta, kazde auto sie psuje ktore jezdzi a nie staoi na bazie albo pod domem. Zostały 3 Fiaty a reszta mercedesy i mastery Wiec o czym wy piszecie. Zapraszam do konwersacji. A co do kasy ja zarabiam ponad prawie 5 tys. wiec nie wiem czy to mało. zjedzam do domu prawie zawsze po 23 dniach rzadko sie zdarza ze jestem przeciągnięty chyba ze na własną prośbę.
~kiero	Julcia szkoda ze cie nie ma, wspolpraca z toba była czysta przyjemnoscia, wielka strata: (
~krzysztof	Witam. Panowie a jak wygląda sprawa z taborem ciągników siodłowych?
~Marcin	Witam, chce zacząc pracę w Arra, jak wygląda rzeczywiście kwestia zarobków i wypłat? Sa one na czas?
~młody	Od 4 miesięcy pracuję w Arra i jestem zadowolony. Wypłata zawsze na czas, póki co nie zdarzyły się żadne opóźnienia w tym temacie. Auta w większości nowe, z tego co widzę co chwile jakieś są zakupowane, więc jeździ się przyjemnie.
~szyderca	młody ty to chyba jakiś dyspozytor z arry jesteś... "widzę co chwile są zakupowane" "auta w większości nowe"
~k... ca	szyderca... jesli w temacie to napisz jakie - marka / wiek / stan techniczny auta jeżdżą w Arra