Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Pracodawca nie wypłacił wynagrodzenia.

ID: 144431


Witam, w skrócie, Przyjechałem do Polski po 4 tyg przezrzutów i złożyłem wypowiedzenie spowodowane tym że przewożnik zrobił sobie z mnie zwierze a kazdy z nas ma swoj honor, pracowałem na najniżej krajowej tj, 1680zł +15 procent od frachtu, Przewożnik nie zaplacił za miesiąc pracy twierdząc że zapłaci za kilka dni, Dziś każdy z nas ma rachunki mineło 2 miesiące i nic, zastanawiam się drugi mieśiac co moge z nim zrobić, windykacja?prawnik?d ziś mało kto ma na to czas, Prosze o jakieś wskazówki bo niechce mu tego podarować a wiem że nikt do niego nie przyjdzie pracować ponieważ jest Nie kryjąc złodziejem. Pozdrawiam ciężko pracujących.

~Marian
*.ip.oxynet.pl

Posty (159)

~prowokator
obserwator
bo z prawnikami nigdy nie jest żle, oj nie jest żle.
to najwieksi obłudnicy, kłamcy, krwiopijcy naszych oszczędności. :). .
~prowokator
to że taki wesołek jeden z drugim jest po studiach prawniczych nie jest równoznaczne, że jest mądrzejszy od ciebie.
moze tylko lepiej porusza się wsród gąszczu przepisów prawnych oraz paragrawów KK.
nie wykluczone, że poziomem logiki i inteligencji przewyższasz jego..
dla mnie prawnik to taki sam człowiek jak każdy inny
za to bierze pieniądze.
jeszcze jedna maksyma. to ty, jako, że mu płacisz ustalasz warunki i tryb postepowania. ::)
~obserwator
Prowokator ja to rozumiem, nie rozumiem czasem tylko motywów działania. Jeśli idzie o kasę ok, jeśli o pokazanie racji też, ale czasem bezsensowne wprowadzanie kogoś w błąd przekracza możliwości zrozumienia najinteligentniejszy ch.
~prowokator
na tym polega między innymi bawienie się w adwokata i wszystko sprowadza się do wyciągnięcia jak najwięcej kasy od zainteresowanego..
znam przypadki, gdzie adwokacina za plecami układał się w procesie cywilnym z pozwaną wirmą.. :)
i tu chapnął pieniądz i tu.. :)
~Dingo
wyślij do niego sms-a że jesli ci nie wypłaci to oddasz go do izby skarbowej za czerpanie nieopodatkowanych waszych wypłat
~Robię Tu Wietnam
noooo, wróciłem z wnukiem ze spaceru to mogę się pobawić slepym obserwatorem i tym uważającym się za prowokatora heheh
Otóż obserwator napisał o godz. 10:02 tak tekst :"Niestety pozostało mi pełno wyroków, Akt cała szafa i zero kasy na koncie. " Nastepnie o godz. 12:09 napisał tak : "Swoją drogą już wydałeś "wyrok "na mnie ( bez niezawistnego sądu) , że nic nie wygrałem haha. i tu się mylisz. Ocena sytuacji bez poznania faktów panie prawniku jest nie na miejscu. Każdy w końcu sam wystawia sobie opinię. " No wiec jeśli masz problemy z logicznym myśleniem to nie znaczy, że masz się zniżać poniżej dna. Skoro wcześniej napisałeś, że zostało ci pełno wyroków a kasy zero to oznacza, że mój wyrok nie powstał z nieba. I co do jednego masz rację. Kazdy sam sobie wystawia opinię. Mało tego. Moja ocena, a nie wyrok ma jak widać swoje podstawy w tym co raczysz pisać. Jeśli tak zazdrościsz prawnikom kasy, to nikt ci nie bronił się uczyć i teraz robić kasę jako adwokat. Choć obawiam się, że biorąc pod uwagę twoje umiejętności myslenia aplikacji byś nie zaliczył. Kolejna sprawa to twoje pytanie co prawnik tutaj robi? Wiem, że dla ciebie taka odpowiedź to spory kłopot. A odpowiedź jest prosta. Jest kilka powodów. Pierwsszy to taki, że kieruję się znaną myślą Oscara Wilde " Lubię śmiać się z idiotów" i to dotyczy ciebie. Drugi powód, to taki, że udzieliłem wskazówek, podrady Marianowi. Za darmo. I udziele takiej porady każdemu, kto o nią poprosi. Dla ciebie też mam radę. Skombinuj gdzieś białą laskę, wyrusz na objazd europejskich parkingów i namawiaj kierowców aby nie dochodzili swego bo Don Kichot przegrał z wiatrakami, a ty sam nie potrafiłeś tego mnóstwa wyroków wprowadzić do realizacji.
A Ty prowokator nie kuś się o prowokacje bo mnie nie sprowokujesz. W twoim wydaniu są za mizerne. Nie przeczę, że nie znajdzie się prawnik, adwokat, policjant, prokurator któremu daleko do uczciwości. Jednak podobnie jest np z kierowcami. Jeden kradnie paliwo, inny nie kradnie wiec daruj sobie wzniosłe mysli o uczciwości.

1

~Helwet.
obserwator, a wiesz chociaż dlaczego ludzie przegrywają w sądzie? Bo są zle, albo w ogóle nieprzygotowani. Gdybyś przynajmniej raz był w sądzie, to byś wiedział jak się to odbywa, czyli w skrócie i uproszczeniu "Rzucasz sądowi zebraną przez siebie dokumentację, czegoś brakuje to wypad i jesteś w czarnej doopie. Wystarczy że trafisz na lepiej przygotowaną stronę. I przestań tutaj *lić o równych i równiejszych, bo każdy ma szansę i wygrywa inteligentniejszy i sprytniejszy.
~Robię Tu Wietnam
Ale on twierdzi, że ma pełna szafę wyroków, tyle wygrał. TYlko, że z tych wyroków nie potrafił zrobić użytku wiec napisałęm wyżej, że jest cienki heheh. Chyba, że te wyroki to na niego :) Poza tym te okropne sądy się uwzieły na biednego obserwatora i pastwiąc się nad nim nie pozwoliły mu na wydobycie kasy hahahahah
~Robię Tu Wietnam
I żeby było jasne obserwator. Jest jeszcze jeden powód dla którego tu jestem. Służbowy. Niech ci to wystarczy. A co do sprawiedliwości? Kali ukraść krowę - dobrze. Kalemu ukraść krowę- źle. Czyli jak kierowca ukradnie paliwo, to OK. Jak pracodawca okradnie na dietach kierowcę, to beeeee. Niestety w życiu jest tak, że medal ma dwie strony. Generalnie jestem po stronie kierowców, ale nie zapominajmy, że są też czarne owce. Złodzieje niczym się nie różniący od kradnących pracodawców. Jest też kwestia inna. Skąd jest tyle ogłoszeń firm szukających kierowców? I to często te same firmy co jakiś cas się ogłaszają. Gdyby bylo u nich tak dobrze, gdyby ci pracodawcy byli uczciwi, to taki kierowca X czy Y by pilnował takiej pracy, szanował ją i firma by nie musiala non stop szukać. Ta strona www daje pewnien obraz. Smutny, szary obraz rzeczywistości branży. Napisałem wyżej, rano. Jeśli będziecie Wy, kierowcy skakac sobie do gardeł, rozumować jak obserwator, to zawsze będziecie kopani w... przez pracodawców. I to jest bardziej istotne od ciekawości obserwatora ile spraw w życiu wygrałem. Ni e zaspokoję tej ciekawości. Z prostego powodu obserwatorze. Gó... cie to obchodzi.
Sergiej-TG
~Robię Tu Wietnam, możesz napisać z jakiego jesteś województwa?
~Robię Tu Wietnam
Z WIETNAMU
~Robię Tu Wietnam
Żadna tajemnica. Warszawa. Ale gdybyś zapytał o miejsce pracy, to już nie odpowiem hehehe. Nie wiem jakie miałeś intencje pytając o województwo, ale generalnie sprawy w całej Polsce są bardzo do siebie podobne. A lamanie pewnych art KP, KC czy KPC nagminne. Nawet czasami i KK wchodzi w grę.
~Robię Tu Wietnam
kierofca lysego, nie kazdy ma takie upodobania jak ty. No i nie każdy ci dorówna w dobrych manierach. Brawoooo.

1

~kieerofcaa
Z doświadczenia wiem że jak baba się weżmie za transport to widzi wszędzie złodzieji. Ile aż tak kolosalną kwotę płacisz??
Miał takie same trasy, ładunki że oskarżasz go o kradzież??
Każdy kij ma 2 konce, w Polsce kraczajka ma 3.
Na jego miejscu jak bym to worum znalazł i dostał pozew. puścił bym cię w samych gaciach!!
~kieerofcaa
Sorki ale pisałem w innym temacie. Co się dzieje z et??
~obserwator
Na moje szczęście ma swój rozum i byli już tacy co świat chcieli zmienić. Typowy prawnik odpowie tylko na to co mu pasuje. Powodzenia "prawniku", takich jak ty ten świat już widział i pewnie jeszcze wielu będzie.
~obserwator
Na szczęście nie każdy da się zniżyć do poziomu przeciwnika, inteligentni wiedzą, że taki potrafi pokonać swoim doświadczeniem na tym poziomie. Dotyczy i prawnika i Helweta.
ese
~Robię Tu Wietnam
(2014-04-21 07:41:46) Witam. Jak widzę ese po raz kolejny musi zaistnieć tak jak robi to w prawie każdym wątku tej strony www popisując się swoją sztuczną elokwencją. Idzie na latwiznę bowiemlepiej miec coś podane na tacy zamiast samemu poszukać. Rozumiejąc problemy ese takim szukaniem czy czytaniem ze zrozumieniem Ustaw, Kodeksów czy orzecznictwa Sądu Najwyższego informuję: Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 DZ. U. 2004. 92. 879 rozdział 3 art 26 brzmi tak : " Warunki wynagordzenia kierowcy nie mogą przewidywać składników wynagrodzenia, których wysokośc jest uzależniona od ilości przejechanych kilometrów czy wartości przewożonego ładunku" -

I i tu jest przecinek, po nim słowo "JEŻELI ". A po nim bardzo istotny ciąg dalszy Ale że jest niewygodne, to się go nie cytuje dalej, samego siebie (to akurat nie problem) ale i innych wprowadzając w błąd
ese
~Admirał
(2014-04-21 06:37:43) Jeśli nie podpisałes listy płac i diet za dany miesiać to odzyskasz kase w 100%. Zgodnie z ustawa diety zagraniczne zgodnie z krajem przebywania plus ryczałt za noclegi plus godziny nocne i nadgodziny. jęsli byłeś na uni ze 3 tygodnie to samych diet masz 1000 euro i ryczałt za noclegi prawie 800 euro to daje nie zła kwote wiec kolejnosc. :-

I da się to tak precyzyjnie wyliczyć bez czytania umowy o pracę i znajomości regulaminu w firmie??
~Helwet
obserwator, zmień płytę bo nie po raz pierwszy używasz tego sformułowania, jak ktoś "śmie" mieć inne zdanie i spostrzeżenia niż ty.. Dlaczego nie odnosisz się konkretami tylko wytartymi sloganami? Bo nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, a bardziej ściśle, cienki bolek jesteś

2

~Helwet
ese, da się, na gębę na et. Niech może ujawni się chociaż jedna osoba, która wygrała coś w sądzie, ba, czy w ogóle ktokolwiek tam był, oprócz gęgania na et co to i jak można.

2

~obserwator
Widzisz Helwet ty piszesz o tym samym co ja wcześniej pisałem prawnikowi, tylko jakoś wcześniej zająłeś inne stanowisko. Pomyśl lub poczytaj w czym temat, a potem ewentualnie zastanów się i dopiero się wypowiadaj.
~Robię Tu Wietnam
Z ese nie dyskutuję bowiem mimo szczerych chęci nie umiem się znizyć do jego poziomu. On pyta czy się da precyzyjnie wyliczyć diety bez czytania umowy o pracę i znajomości regulaminu firmy. Nooo, pajac do kwadratu. Otóż po pierwsze umowa o pracę nic do tego nie ma ty fachowcu od siedmiu boleści. W umowie o pracę jest wymieniona kwota wynagrodzenia podstawowego i diety jako zwrot kosztów podróży. Zaden pracodawca nie wpisze oficjalnie w dokument zwany umową o pracę że poza podstawą wynagrodzenia płaci od km lub % od frachtu bowiem doskonale wie, że mu nie wolno. Jednak nawet jeśli by to zrobił ( to głupi) to i tak w trakcie kontroli inspektor pracy naliczy diety bowiem jego interesuje działanie zgodne z obowiązującym prawem. Co do precyzji? Przed wyjazdem kierowcy otrzymują do wypełniania w trasie dokument delegacji. Tam są rubryki takie jak tankowanie ( ilość, gdzie itp) miejsce załądunku i rozładunku, wydatki z zaliczek i co najważniejsze miejsce, data i godzina przekroczenia granicy. Poza tym w tachogfrafie mądralo ese jest taka funkcja jak kraj rozpoczęcia pracy, kraj zakonczenia pracy. Tachograf notuje to co do sekundy. PRECYZYJNIE. No i jeszcze GPS jaki posiada 90% firm. Także z danych GPS można odtworzyć trasę przejazdu a wiec miejsca i godziny, daty. Po raz kolejny ese stra się zablysnąć i po raz kolejny robi z siebie durnia.
I helwet do Ciebie. Nie trzeba dalej szukać. Wystarczy poczytać wyżej aby wiedzieć, że kierowcy w Sądach wygrywają Żyjecie pewnym mitem. Otóż coraz częściej pracownik wygrywa z pracodawcą. Wierz lub nie wierz, obojętne mi to :)

1

~Robię Tu Wietnam
A co obserwatora? Tu się z Helwetem zgadzam. Zadnej merytorycznej rozmowy. Omilał moje pytania jak diabeł święconą wodę chodząc opłotkami. Po tym jak zacytowałem dwie jego wlasne wypowiedzi i kiedy mu coś udowodniłem z powodu braku merytorycznych argumentów podkulił ogon i sobie poszedł. Wiedział też, że dzwoni ale nie wiedział w którym kościele :) Zasada jaką chciał się zasłonić brzmi tak: "Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi rozmowę do swojego poziomu, a potem ludzie nie zobaczą różnicy" heheheheh
~obserwator
Robię tu Wietnam nigdzie nie uciekłem. Po prostu wychwyciłeś tylko część mojej wypowiedzi i jak to na " dobrego" prawnika przystało się tego uczepiłeś. O reszcie nie wspominasz bo w końcu nie wygodne. Ok rozumiem. Ty natomiast nie rozumiesz, że można mieć pełno akt i wyroków, a i tak nie wyegzekwować. Cóż żyjesz w innym świecie i tyle. Nie wiem czy coś ci mówi firma DAS, ale i oni nic nie zdziałali. tak jak wcześniej napisałem są równi i równiejsi wobec obecnego prawa. Jedno prawo jest dla wszystkich takie samo, każdy opuści ten padół łez. Nie ważne czy bogaty, czy biedny. Nigdy też nie napisałem, że zazdroszczę pieniędzy adwokatom, więc dlaczego insynuujesz mi coś czego nie wypowiedziałem?
~Robię Tu Wietnam
Bym zapomniał. ese w ramach chęci zaistnienia w każdym wątku ( i to bez względu na to czym ma jakąś wiedzę w temacie czy jej nie ma) wspomniał coś o regulaminie pracy w firmie. W takim oto kontekście, że może ów regulamin wewnętrzny spowoduje iż kierowca nie dostanie precyzyjnie wyliczonych diet. Należy wiec w tym momencie uświadomić ese, że w Prawie istnieje coś co się potocznie nazywa hierarchią wartości. Otóż najwyższym aktem ustawodawczym w Polsce jest Konstytucja RP. Z tej hierarchi warości wynika wiec, że ŻADEN INNY AKT PRAWNY, żadna ustawa czy czy treść w dowolnym kodeksie nie może być sprzeczny z tym najwyższym aktem ustawodawczym To góra drabinki. Niżej wygląda to tak, że żaden regulamin żadnego zakłądu pracy nie może w swej treści być sprzeczny z Kodeksem Pracy bowiem Kodeks Pracy jest ponad takie regulaminy. I tak np. pracodawca może ustanowić pkt w regulaminie, że panie mają obowiązek chodzić w stringach albo w ogóle bez majtek. Może w takim regulaminie napisać, że panowie mają nosić zegarek na lewej ręce, ale to zawsze będzie naruszeniem praw pracowniczych. Tak wiec jeśli w trakcie kontroli okaże się, że regulamin wewnętrzny firmy jest sprzeczny z prawami praconika, to pracodawca może sobie nim wytapetować kibel. No chyba, że ese uważa iż pracodawca może sobie w regulaminie napisać, że nie płaci diet tylko za km. hahahahhaha Napisać sobie może. Tylko nic z tego nie wyniknie bowiem to treść sprzeczna z odpowiednią Ustawą, rozporządzeniem ministra i Kodeksem Pracy. Ese czy ty naprawdę nie widzisz jak bardzo jesteś śmieszny?

1

~Robię Tu Wietnam
Kolejne chodzenie opłotkam obserwatora. hehehehehe. Zaczyna mnie to już nudzić, a nie bawić. Wychwyciłem pierwsze lepsze fragmenty bowiem nie ma tutaj miejsca na całkowitą analizę wszystkich twoich wypowiedzi. Poza tym nie chce mi się. Powiadasz wychwyciłem? Otóż na tym polega między innymi praca dobrego prawnika czy adwokata bowiem nie każdy prawnik to adwokat. Na umiejętności wychwytywania sprzeczności. Np. w zeznaniach :) O tych równych i równiejszych już pisałes wyżej o oceny helweta czy moje są zbliżone co do tej treści. Po raz enty piszesz, że mając pełno wyroków nie doczekaly się egzekucji. A ja po raz enty, ale ostatni piszę, że włąśnie dlatego jesteś cienki. I nie przywołuj tutaj firm egzekucyjnych bo połowa z nich to kupa śmiechu. Miałeś wyrok? Wygrałęś? Sąd zasądził na twoją korzyśc jakąś kasę? To należało wystąpić do Sądu o Tytuł Egzekucyjny. Przegrany nie płąci? Oddajesz tytuł do Komornika. No dobra. Zaraz napiszesz, że komornik nie miał z czego ściągnąc. I na to jest rada. Wystepujesz jako wierzyciel o zamianę np kwoty grzywny na areszt. I zapeniqam, że wierzyciel od razu znajdzie kasę. Mało tego. Nie zdradzę tutaj tajników działań, ale istnieje jeszcze coś takiego jak udowodnienie dzięki Prokuraturze, że wierzyciel celowo ukrywa jakiś majątek, który by mógł zając komornik. To sie konczy odsiadką. Ale ty trzyma sobie te wyroki w szafie i się rozczulaj nad sobą jaki to jesteś biedny bo nie masz kasy. I ostatni raz ci odpowiadam. wsiadaj w brykę, ruszaj na parkingi europy i namawiaj kierowców aby nie walczyli o swoje bo ty nic nie wywalczyłeś, a Don kICHOT przegrał z wiatrakami. Ostatne slowo. To dzięki podejściu i logice takich jak ty mamy w tej branży to co mamy czyli zielone światlo dla pracodawców-kombinat orów. Bywaj.

1

~obserwator
No może dla ciebie jest to takie proste, ale mimo wyroku natychmiastowej wykonalności itd. Zresztą nie będę się przekomarzał, bo to nie o to tu chodzi. Odpowiedz tylko na jedno z moich pytań. Jaki procent wygranych spraw w PL kończy się pozytywną egzekucją?
~Robię Tu Wietnam
Wyślij pytanie to pytanie do GUSu. Ty nie odpowiedziałes merytorycznie na 80% moich pytan wiec daruj sobie dalsza konwersację.
~obserwator
No powodzenia w twoim dochodzeniu.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.116.62.45

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels