~Robię Tu Wietnam
| Witam. Jak widzę ese po raz kolejny musi zaistnieć tak jak robi to w prawie każdym wątku tej strony www popisując się swoją sztuczną elokwencją. Idzie na latwiznę bowiemlepiej miec coś podane na tacy zamiast samemu poszukać. Rozumiejąc problemy ese takim szukaniem czy czytaniem ze zrozumieniem Ustaw, Kodeksów czy orzecznictwa Sądu Najwyższego informuję: Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 DZ. U. 2004. 92. 879 rozdział 3 art 26 brzmi tak : " Warunki wynagordzenia kierowcy nie mogą przewidywać składników wynagrodzenia, których wysokośc jest uzależniona od ilości przejechanych kilometrów czy wartości przewożonego ładunku" Sąd Najwyższy uznał, że ta druga część dotyczy w swoim zakresie także % od frachtów. Czy to zrozumiałe dla ese??? Poza tym Kodeks Pracy w art. 77 małe 5 także jasno i czytelnie okresla obowiązek pracodawcy co do kosztów podróży służbowej. Każde polecenie załądunku czy też podanie adresu rozładunku jest w myśl S. N. poleceniem służbowego wyjazdu. Zwroty kosztów podrózy służbowej określa też w swoim rozporządzeni Minister Pracy. ese, trochę wysiłku i poszukaj sobie. Wielu z Was myli też dwie sprawy. Zwrot kosztów podróży slużbowej w postaci diet nie jest wynagrodzeniem w myśl obowiązującego prawa. Z tego też powodu art 831 par 1 Kodeksu Postępowania Cywilnego w swoim brzmieniu informuje, że ów zwrot kossztow podrózy czyli diety nie podlegają żadnej egzekucji. Ani komorniczej ani żadnej innej w przeciwnienstwie do wynagrodzenia, które takiej egzekucji podlega. Jeśli ktoś złoży skargę do Inspekcji Pracy, to w trakcie kontroli inspektora nie inetersuje co jest na umowie ( czytaj płaca za km czy % od frachtu) Inspektor pracy kieruje się Prawem i wyliczy pracodawcy ile ma zapłacić z tytułu diet. Krajowych i zagranicznych. I to w skrócie tyle. ese zabłyśnij jeszcze czymś hehehehe | 1 | | |
~17-ty
| Prostaków boli, że ktoś potrafi być elokwentny... hmmm nic nowego. | | | |
~Robie tu Kongo
| Trudno odmówić racji koledze robiacemu Wietnam. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| A teraz do Mariana, który pytał co ma zrobić bowiem zasadne jest skupienie się na meritum sprawy, a nie "elokwencji" ese. Otóż Marianie powinieneś zlożyć na piśmie skargę do Insepktoratu Pracy w Twoim rejonie. Oni to prześlą do odpwodniej jednostki z tytulu miejsca działania danej firmy. I nie liczy się adres gdzie jest biuro czy baza tylko adres z KRS. ZAłożenie skargi jest darmowe, żednych kosztów. TYlko na swoim egzemplarzu poproś o stempel stwierdzający przyjecie. Wynagrodzenie za pracę, to ta podstawa jaką masz w umowie. Oczywiście pomniejszona o skłądki na ubezpieczenia zdrowotne, emerytalno-rentowe czy fundusz pracowniczy. I wypłątę tego wynagrodzenia jasno określa Kodeks Pracy. Także co do terminów wypłat. Jeśli zaś chodzi o zwrot kosztów podrózy czyli diety, to nawet jeśli pracodawca nie dawł Ci druku raportu z trasy gdzie w tabelach są daty, godziny i mioejsca przekroczenia granicy kraju, to Inspektor Pracy te dane ściągnie z Twojej kart do tachografu. I bez względu na to co w umowie po wyliczeniu diet wyda dla prcodawcy nakaz zapłaty. Otrzymasz od IP kopię protokołu pokontrolnego i jesli prcodawca nie zastosuje się do wyników kontroli składasz pozew d Sądu Pracy ( bez kosztów własnych) Jako załącznik do pozwu dodajesz w/w protokół jako uzasadnienie roszczeń. Po wyroku Sądu prosisz o nadanie klauzuli wykonalności w jeśli nie zapłaci oddajesz to komornikowi. Proste :) | 1 | | |
~Marian
| dzieki wzystkim za info niestety Liste Płąc podpisywałem nie podpisałem tylko ostatniej więc pewnie podpis pod nią został już sfałszowany. | | | |
~Marian
| co do Umowy o prace to typowa Umowa na czas nieokreślony najniższej średniej 1680zł. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| Marian. To wszystko należy opisać w skardze do IP. ese Ci nie pomoże wiec nie ma co tutaj bić pianę hehehhehe. | | | |
~Marian
| ok Czyli nie przedłużając bo świeta itp, Skarga do Inspekcji Pracy w tytle zaległe diety itp. Ważne w miejscu zamieszkania?Dzieki wielkie. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| Nie ma Marian znaczenia czy Umowa opiewa na kwotę najniższej krajowej czy nie. Kodeks Pracy jasno okresla obowiązek pracodawcy co do wypłaty i jej terminu. Tak wiec są dwa roszczenia. Jedno o wypłatę wynagrodzenia podstawowego, a drugie o zwrot kosztów podróxzy służbowej czyli diet. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| W skardze umieść tekst: " Wnoszę o kontrolę firmy ( i tu jej nazwa, adres i jej dane) Oczywiście w uzasadnieniu wniosku o kontrolę umieszczasz zarzuty czyli to czego Ci nie wypłacił | | | |
~Marian
| No dobrze to juz wiem więcej niż wczoraj, dzieki wielkie bo nie mam zamiaru tego tak zosatwić. Pozdrawiam. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| A teraz z innej beczki :) oto jedno z nowych ogłoszeń :Wymagane kategorie prawa jazdy:
BCE
Wymagan e doświadczenie w kierunkach:
- Europa zachodnia
Wymagane kursy:
Kurs na przewóz osób i rzeczy
Tachograf cyfrowy:
Wymagana jest karta do tachografu cyfrowego
Wymagane umiejętności porozumiewania się w językach:
- angielskim
Informac je dodatkowe:
Nasza firma poszukuje osób na stanowisko kierowcy międzynarodowego kat. C+E
wymagania:
- Doświadczenie na trasach UE
- Karta do tachografu cyfrowego
- Aktualne badania lekarskie
- Aktualne zaświadczenie o ukończeniu szkolenia BHP
- mile widziana znajomość języka Angielskiego
Ofer ujemy:
- stałe zatrudnienie
- wynagrodzenie 0, 35 PLN za przejechany km + podstawa po okresie próbnym.
- praca w systemie 3:1
Prosimy o nadsyłanie tylko poważnych ofert na adres e-mail:
kamiltrans1 1@gmail. com
zastrzegamy sobie prawo do odpowiedzi na wybrane oferty
prosimy o umieszczenie klauzuli o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych
Kontakt:
Kamil
trans11
War szawa, mazowieckie
email: kamiltrans11@gmail. com
Otóż od około tygodnia ta strona jest monitorowana przez Inspektorat Pracy. Oczywiście odpowiedzialność za taki ogłoszenia ponosi firma, a nie Administrator strony. Jednak takie firmy jak ta wyżej oferują publicznie łamanie prawa. Jak widać z tego co oferują. I takie firmy będą kontrolowane jako pierwsze:) | | | |
~Robię Tu Wietnam
| Nieco odbiegając od sprawy Mariana choć wiadomo, że takich spraw jak jego są w kraju tysiące. Nasuwa się refleksja. I to nie świąteczna. Kiedy Wy, kierowcy zaczniecie być solidarni, zgrani? I czy w ogóle bedziecie kiedyś? Pamiętacie kilka lat temu strajk transportowców hiszpańskich? Jak przebiegał? Jaka była ich solidarność, zagranie? Wiedzieli o co walczą i wywalczyli wszystko co chcieli. Czyli wniosek, że jednak można. Dopóki będziecie się godzić na łamanie prawa przez pracodawcę, dopóki będziecie wkłądać magnesy, jechać na kartę pracodawcy, na płacenie od frachtu czy z kilomerta, to zawsze będziecie kopani w... przez pracodawców i zawsze bedą tutaj opisywanew takie problemy jak Mariana. I nie tlumaczcie się tym, że przecież bezrobocie, że trzeba zarabiać. Jakie bezrobocie bylo i jest w Hiszoanii? Czy tam nie mieli obaw że na ich miejsce zatrudnią obcokrajowców? Mieli. To żadne argumenty. Pracodawcy mają swoje zobowiązania. I to nie male, finasowe. Raty za sprzęt, koszty utrzymania firmy etc. etc. Ich nie stac na to aby sprzęt stał. I dopóki godzicie się na to aby Was rąbano po kieszeni to dajecie im zielone światlo do tego co robią. Zacznijcie być jednością zamiast skakać sobie do gardla tutaj, w internecie czy na parkingach. Przestancie się tłumaczyć, że machacie ręką na to co Wam pracodawca winien, bo jak tłumaczycie ( głupio) IP działa powolnie, a Sądy są przekupione lub pracodawca ma znajomości. To takie tłumaczenie dla siebie samych, aby mieć lepsze samopoczucie. Kiedy zaczniecie być jedną rodziną? To taki świąteczny apel-refleksja. Gumowych drzew i tyle powrotów ile wyjazdów. | 2 | | |
~obserwator
| Jaka jest różnica między dobrym prawnikiem, a bardzo dobrym? Dobry zna prawo, a bardzo dobry sędziego. Odpowiedzcie sobie sami na jakiego was stać. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| Obserwator. Ma inne pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy czytaniem ze zrozumieniem, a czytaniem bez rozumienia? Odpowiedz sobie sam na które czytanie cię stać. Ale zanim sobie odpowiesz rozumiem, że ci hiszpanscy kierowcy to byli sami bogacze. Rozmiem, że nie doczytałeś albo raczej nie zrozumiałeś, że skarga do IP jest darmowa, że złożenie pozwu do Sądu Pracy jest też darmowe, a do wygrania sprawy nie potrzeba adwokata bowiem jeśli protokół po kontroli IP wykazuje gdzie i kiedy pracodawca złamał prawo, to Sad jednak umie myśleć a przede wszystkim czytać ze zrozumieniem. | 1 | | |
~obserwator
| A ty też widzę ze zrozumieniem i sarkazmem masz nie wiele wspólnego. Taki "boss" weźmie bardzo dobrego prawnika i wyrok jest na jego korzyść. Chyba że coś się w PL ostatnio zmieniło?Nie ważne IP i inne instytucje. Popatrz np na panią z stolicy co po tunelach jeździła? Masz dalej wątpliwości? | | | |
~Robię Tu Wietnam
| Mam. I to coraz wieksze. Co do Twojego toku rozumowania. Natomiast nie mam wątpliwości co do jednego. Opisałem to wyżej. To idiotyczne tłumaczenie co do tego, że pracodawca i tak wygra bo go stac na adwokata, bo Sądy przekupione, bo IP wolno działa etcetc. Aha, i dlatego wygra, że na Syberii jest zimno. To włąsnie dzieki takiej " logice" jak Twoja mamy to co mamy. To dzięki tak myślącym jak ty nie ma w tej rodzinie solidarności i zgrania. To włąsnie dzieki takiej logoce jak twoja daje sie zielone światło pseudo pracodawcom. I co do tego nie mam zadnych wątpliwości. | | | |
~lisek
| sposób na szmate transportową vel dziadtrans może i jest. Płaca po kursie. Skoro dziada stać na wysyłke auta w trase to musi byc go też stać na gotówke na trase lub zaraz po kursie. brac od dziada zaliczke na trase - na koszty utrzymania. Jak nie ma to wiadomo ze będzie wałek. To jego szmaciarska firma i jego dziadowskie ryzyko a nie kierowcy! Jak się zdziwi lub bedzie udawał że nie wie o co chodzi, obrócić się na pięcie. Niech szuka frajera do dymania. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| I jeszcze na koniec do obserwatora. Na koniec bo mam w święta ciekawsze zajęcia. Twoja logika jest taka : Po co myc ręce skoro i tak się zabrudzą? Po co jeść skoro i tak bedę glodny za parę godzin? Po co III ligowy zespół wychodzi na boisko przeciwko zdowbywcy pucharu Europy skoro i tak przegra? I takie pytania można mnożyć kierując się Twoją logiką. Wiodące pytanie będzie takie: Po co walczyć o swoje skoro jakaś pani jeździ po tunelach? heheh
Otóż odpowiedź jest zawsze jedna. Po to trzsseba walczyć z takim pracodawcami aby oni widzieli, zdali sobie sprawę, że sie walczy. Aby zaczeli mieć śwoadomość, że nie mają zielonego światła dla swoch kombinacji. Może jeden wygra, ale pięciu przegra. A kiedy się rozniesie fama, że kierowcy nie dają po sobie jechać jak po łysej kobyle, to im się zapali światełko Przynajmniej żółte. I wracam do poprzedniego pytania. Rozumiem, że wszystkich strajkujących w Hiszpanii kierowców było stać na najdroższych mecenasów z np angielskiej palestry. Brawo dka obserwtora. Najgorsze jest to kiedy obserwator jest ślepy :) To i noktowizor nie pomoże. A teraz spadam na łono rodziny. :) | 1 | | |
~obserwator
| Wiesz Don Kichot też walczył z wiatrakami. Ja kiedyś też walczyłem z tym systemem. Niestety pozostało mi pełno wyroków, Akt cała szafa i zero kasy na koncie. Wiem ludzie ambitni próbują coś zrobić, szczególnie jak są młodzi, jednakże życie weryfikuje szybko. Spytaj np Starszych emerytów którzy tez przepracowali uczciwie całe życie i walczyli z systemem, czy np z tych medali które dostali dziś utrzymają się?Ideologie są piękne, przecież sama idea Socjalizmu jest super, a jednocześnie okazało się do d... y. Odpowiedz sobie sam. A zresztą podpowiem ci nikt po prostu nie birze pod uwagę czynnika ludzkiego, a ludzie potrafią być nie obliczalni, sami się potrafią krzywdzić. Po czym są bardzo zdziwieni, że tak się dzieje. | | | |
~3-0
| ~Robię Tu Wietnam
Aby poprawić Ci nastrój i poprzeć argumenty wiadomość z Rzeszowa.
Kierowcy którzy pozwali firmę T... sp z oo. prowadzą po wyrokach Sądu Pracy 2-0 a nawet 3-0 bowiem pierwsze spotkanie firma T... sp z oo poddała walkowerem.
Chodzi o należne diety i ryczałty za noclegi spędzone w kabinach samochodów. | | | |
~Robię Tu Wietnam
| Buahahahhahahahha. Dalszy ciąg powalającej logiki ślepego obserwatora. daruj już sobie te cudowne wnioski bo dostanę zajadów. Ale już naprawdę na koniec. Po pierwsze widać jak cienki byłeś w tej swojej walce skoro niczego nie wygrałeś. Po drugie Nie ucz 59 letniego prawnika co i kiedy weryfikuje życie. Posądzenie, a raczej sugestia, że mam takie a nie inne stanowisko bo jestem mlody jest tak samo trafna jak Twoje całe rozumowanie. I nie mieszaj do tego Socjalizmu bo to nie ma nic do rzeczy. Górnolotne mysli o braniu pod uwagę czynnika ludzkiego, to zwykły bełkot. Znam to z konferencji prasowych pewnego prezesa pewnej partii. No a fakt, że ludzie potrafią być nieobliczalni, to złota myśl którą powinieneś opublikować na całym świecie. Ale obawiam się że Nobla nie dostaniesz. Bywaj. | 1 | | |
~daro0077
| DO autora watku -kolego MARIAN jestem w tej samej sytuacji, po swietach zaczynam dzialac, nie odpuszcze dziadowi TRZYMAJ SIE I DO DZIELA | | | |
~prowokator
| 3 jojo
możesz naświetlić bliżej problem diet i ryczałtów, bo jakoś chyba żle cosik słyszałeś.. :) | | | |
~Wrockus
| Art 55 1/1KP mogłeś rozwiazać umowę z prawem do odszkodowania, za nie wyplacanie w terminie wynagrodzenia. | | | |
~MgO2
| idz do inspekcji pracy, opowiedz co i jak, kaze ci to zapodać ew na piśmie i wciągu miesiąca sie wszystko wyjaśni. jesli miałeś wszystko ok, to nie masz sie czym martwic, wypłaci ci wszystko łącznie z odsetkami. osobną kwestią jest to, iz za ew niezgodności, będzie skierowana sprawa do postępowania administracyjnego, przejrzą resztę pracowników czy jest wszystko ok, a co ciekawe, jesli nie wyrazisz zgody, to inspektorek, nawet nie powie kto napisał zażalenie, czy tez skargę. po kontroli dostaniesz odp z wyjaśnieniami na piśmie. i to wszystko za free, nic cie to nie kosztuje, . | | | |
~prowokator
| obywatele kiero-nie dołujcie tak przewożników.
oni dają wam chleb, marny bo marny ale chleb. :) | | | |
~obserwator
| Robię tu Wietnam (dobry jesteś ) czy ( bardzo dobry). Jeśli masz cokolwiek wspólnego z prawem w PL to wiesz, że są równi i równiejsi wobec prawa. Jeśli tego nie wiesz toś naiwny, albo hipokryta. Swoją drogą zastanawia mnie co robi prawnik na forum kierowców? Szukasz klientów do swojej Kancelarii? | | | |
~obserwator
| Napisz nie ile spraw jest wygrywanych w PL tylko ile ich się egzekwuje? ( Alimentacyjne, majątkowe, z powództwa cywilnego, odszkodowania itd). Wygrać sprawę to nie wszystko, ale chyba dla ciebie to najważniejsze. Statystyka się poprawia, a i tak masz swoje co? ( w końcu klient płaci za poradę zanim prawnik wysłucha i coś doradzi lub pomoże). | | | |
~obserwator
| Swoją drogą już wydałeś "wyrok "na mnie ( bez niezawistnego sądu) , że nic nie wygrałem haha. i tu się mylisz. Ocena sytuacji bez poznania faktów panie prawniku jest nie na miejscu. Każdy w końcu sam wystawia sobie opinię. | | | |
