Winner Spedition - Iserlohn (DE)

~debelow	jak w temacie...
~Były	10rozladunkow na dzień a pieniądze jak zobaczysz o ile je zobaczysz to 1800e juz tam nikogo nie ma złodziejstwo daj sobie spokój. Nocki i jazda na szmacie ostatniej wypłaty nie dostaniesz.
ese	~Były 2016-12-02 03:42:53 10rozladunk ow na dzień a pieniądze jak zobaczysz o ile je zobaczysz to 1800e juz tam nikogo nie ma złodziejstwo daj sobie spokój.. "_ Winner Spedition Brinkhofs traße 41 D-58642 Iserlohn - Nie jakaś polska firma, a Prawdziwa Zagraniczna! To chyba pomyłka te narzekania
~Doświadczony	Znowu szukają jeleni, chcecie to spróbujcie ale na ostatnia wypłatę nie liczcie, diety 12/24 hehe dobre sobie 6 diety i 6 premi i spanie w kabinie a za mieszkanie i tak płacisz a nie ma Cię na nim wcale, dokładnie jak wyżej 10 rozladunkow, tacho nie istnieje, kasa zgadza się tylko na początku i tylko policzkowi z biura co cie będzie przyjmował, powodzenia. Jak ktoś miał doczynienia ze szmata to wie co to znaczy praca. Nie polecam jest dużo firm gdzie cie lepiej potraktuja to najgorsza firma w jakiej pracowałem nawet w pl miałem lepsze. Powodzenia chłopaki będzie potrzebne.
~kiero	Jeden otworzyl w Ludwikowie 7 Bydgoszcz. Dzwoni marek 606 368 093. Te, z winner. nie polecam. Na dzien dobry mnie orżnął, samochód przerobione tacho pokazuje 89 jedziesz 97.
bloport	Psełdo kiero kto cie oszukał, to ty chciałes oszukac moja zone ze ma ci zaplacic mandat bo nie widzisz znakow a do Nadzrzyna z Bydgoszczy samym koniem jechałes siedem godzin moj syn zna lepiej drogi niz ty jako zawodowy kierowca a co do kasy uzgodnione miałes 300zl za ten kurs i tyle dostałes jestes nie udacznikiem zyciowym i nie pisz ze ktos cie oszukał bo sie spotkamy i to ci wyjasnie wydruk z tachografu a jak chcesz to Gpsu	1
~kiero	Spoko, Najpierw spóżnia się 50min na spotkanie, nie potrafi się odezwać jak człowiek, tak chamskiej baby w życiu nie spotkałem, Póżniej odbiór samochodu lewe paliwo, każe jechac a10 sama zapierd do Nadarzyna a1 przez Łódż, a ja Włocławek Płock by nie robić rogala. Ale spoko wina kierowcy ze dowód rejestracyjny nie wazny samochód z przeróbkami tachografu jedzie 97na godzinę. gdybym wcześniej sprawdził w necie to byś sam jechał złomem, mogłem pozwolić zabrać policji papiery, scholować na parking w celu sprawdzenia ile jedzie itd. Trzeba być de*ilem by nie poinformować kierowcy że pokazuje 89 a jedzie 97 na godzinę samochód, oraz żądać dowodu zapłaty za załatwienie na lewo. A i jeszcze straszenie ze jak nie pasuje 300zł to za chwilę nic nie zapłaci. Nie strasz bo w razie czego mogą zainteresowac policję informację jakie mam. Uważajcie bo szuka łosia na koniec mca na złom. Żegnam.	-1
~kiero	Ps. Zapomniałeś dopisać że w trakcie jazdy zmieniłeś adres, więc trzeba było zmienić trasę by nie jechać przez całą Warszawę, nie daliście złotówki na płatną. Dzieki że na początku wyszło szydło z worka i nie wyjechałem w trase bo pewnie wcale bym wypłaty nie dostał, z tego co piszą kierowcy. Poza tym dzięki bo mam już bliżej domu pracę za większe pieniądze niż oferowałeś.	-1