~Jarek
| jak w temacie... | | | |
~Polak
| Jedź zobacz i oceń prace, sprzęt. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, co innego mówią co innego jest na miejscu. Pozdrawiam Polaków | | | |
~Llll
| Jakieś opinie | | | |
~000
| ??? | | | |
~Marco polo
| Podnosze temat.
Podajcie Jakieś szczegóły na temat pracy w tej firmie. | | | |
~Drajwer
| Praca ciężka, o wszystko trzeba się prosić i pisać maile do Uren controlen ogólnie nie polecam
Planista się nadaje co najwyżej do mycia aut | | | |
~Holender
| Nie polecam obiecują wysokie zarobki a tak naprawdę za wszystko obcinaj na godz oszukują i cały czas szukają polaczków do pracy a traktują ich jak śmiec..
Kierowcy z Polski którzy chcą tam pracować odrazu mówię bez komunikatywnego angielskiego zostaniecie z ręką w nocniku. Pozdrawiam | | | |
~Janos
| Nie polecam tej firmy!!! Oszukują kierowców na godzinach, nie szanują, nie dają odpocząć! Tacho non stop przegięte! | | | |
~Holender
| Janos tak jest. Tylko widzisz jak polak polaka może sprzedać za euro. Jest kilku takich co namawiają a potem eursy za nich biorą | | | |
~Polak
| Holender z tym językiem to masz rację po holderskich sklepikach w centrum miast bez komunikatywnego angielskiego nie da rady trzeba wiedzieć co gdzie rozładować. Ale przyjdą takie szofer z Polski co myślą że umiejętność przedstawienia się wystrczy bo takim im powiedziano. A później jeden z drugim więcej sobie strat narobią niż zarobią | | | |
~Polak
| Bo to jest tak że polski kierowca który od czasu do czasu pojedzie na zachód i dogada się na firmie to myśli że język ma opanowany i więcej nie potrzeba ale nie w pracy na sklepach co masz czasami po 10 miejsc rozładunku każdy coś od ciebie chce i z każdym trzeba się dogadać | | | |
~Ryszard
| Bzdura z tym językiem. Pracuję w Nijmegen już 4 lata i po angielsku umiem tylko Ok. Bardzo polecam, super robota za dobrą kasę. | | | |
~robert
| Wszystko się zgadza co napisał Holender, kasa się nie zgadza, wyzysk jak w średniowieczu, załadunki wózków ręcznie, na sklepach rasizm w większości, masz określony czas na załadunek i rozładunek, jak się nie wyrobisz to robisz za darmo. Szkoda zdrowia i nerw, a Rysiu to pewnie naganiacz. | | | |
~Michu
| Po kierowców teraz sięgają coraz bliżej wschodniej granicy Polski ale i ci po 2 miesiącach uciekają bo się kasy nie mogą doliczyć bo po miesiącu się nie dolicza bo to jest taki system plac | | | |
~Michu
| Raszard jak można wiedzieć co dla ciebie jest
dobra kasa i za jaki system pracy? | | | |
~Ryszard
| Jestem w stanie załatwić rą robotę. Odstępne dla mnie to 500 e. Kasa 6000 zł za 3 na 1. Chętnym podam e mail. Liczba miejsc ograniczona. | | | |
~Ryszard
| A, wyjaśnię jeszcze. 6stka to jest podstawa, do tego dochodzą diety, noclegi i premie. Ja średnio co 3 miesiące otrzymuję premię 500 do 1000 e. Za dobrą pracę. W cią gu 4rech lat u nich, postawiłem chałupę i kupiłem nową skodę z salonu. | | | |
~Michu
| Ja tam pracując zarabiałem za 3 /1 średnio 8-9tys zł ale śmiać mi się chce ją przyjeżdżają nowi kierowcy i mówią że za pracę 2/2 mają zarabiać 10 - 11tys zł
To widzsz Ryszard mogę cię wierzyć że średnio za 3/1 z premia i dodatkami wychodziło 9 tys zł ale nie za 2/2 ponad 10tys zł | | | |
~robert
| A nie pisałem że Rysiu szuka jeleni. Te premie to za jazdę bez karty, dobrze jak się uda, ale o wypadek nie trudno i idziesz siedzieć, w najlepszym przypadku kilka tysięcy euro mandatu.
W cornelissenie masz kontrakt d-5 według cao, lub d-6, nie ma Rysiu tak fajnie, jak tu piszesz. | | | |