Rezygnujmy ze spedycji

~Krokodyl	Bylem na rozmowie u Dac... r w Mannheim. Stała trasa Mannheim - Manchester dla mnie za 1650 max 1700eur. Ta sama robote przez niemiecka spedycje z Franfurtu ktora wziela od Dac... r, 2300eur. linia idzie 3 razy w tyg. Dodam ze ADR. Czyli jak to jest? D... z Frankfurtu wzial 200-300e dla siebie min. Trasa ok. 1100km bez promu.
~Krokodyl	Kase maja, tylko h... nie chca sie dzielic.
~Krokodyl	Oferty które nam wysyłają, że wezma auta po europie za 0, 95-0, 98e to żenada. Przy obecnych cenach autostrad, płac kierowocach to wegetacja.
~dobry kolega	Krokodyl takie realia szukaj roboty poza unia szwajcaria norwegia kasa o niebo lepsza pracuje w ch juz 6 lat i frachty na europe po 5 chf za km to norma
~Dawid87	Ja tam na stawki nie narzekam, przy tarasach powyżej 1000 km 1, 4e to minimum, w piątek załadunku ostrava -ingolstadt 700 km 1700 euro, dostawa bezpośrednio, Rotterdam-Cz Praga, 1500e. Ale żeby robić taki transport trzeba mieć myślącego kierowcę, oczywiście z Ukrainy, system 2/2 idealnie sie sprawdza, dwa miesiące na dwa tygodnie wolnego.
Boss82	czytam i hmmm ok są złodziejskie spedycje fakt... ale zdrugiej str jak to jest jedni sa wstanie jechac za 0, 90 lub 1 euro czy euro 1. 05 wiadomo ze praca ciezka itd itp bez 2 zdań ale są tez tacy co maja wymagania max 1, 20 min !!! na standardzie firanie???bez kabotarzu adr i najlepiej tygodniówka zeby kierowca w piatek o 15 w domu... to z rozmowy z przewoznikiem który szuka zlecenia? ?? cytat za mniej niz 1, 10 nie jade niech AUTO STOI
~Krokodyl	Stawki jakie były 5-6 lat temu zostały na niezmienionym poziomie. Wszystko sie kreci kolo 0, 8-1 eur za km. W przeciagu tego czasu koszty znacznie wzrosły tj. autostrady, wynagrodznie kier, ubezp. Obecna rentownosc kolo 5-6 proc to żenada biorą pod uwage zaangażowanie kapitału i poświecony czas. Gówniane lokaty daja 2 proc.
~Mega	Krokodyl zgadzam sie z Toba w 100% dlatego wystawiam zelastwo i dziekuje bardzo. Podobno to kryzys idzie taki jak w 2008 ale czy to prawda to nie wiem. Ale wiem tyle ze tak kiepsko z robota i stawkami nie bylo dawno czekam jak to wszystko w koncu wystrzeli w kosmos.
~Adam	Stała robota z polszy 1300 km mam 3500 euro. Kierowcy Się dziwią że szef każe im na pusto walić potem 700 km i że narzeka że tyle muszą wracać. Inny temat 5000 euro za 1800 km. Trzeba tylko myśleć a nie i towar max 12 ton. A i tak szef każe jechać tylko landem żeby omijać wszystkie płatne. Można? Jak się chce to tak.	-1
~Adam	I potem zdziwienie jak info ze 700 albo 900 wracamy i jako że firma nie zarabia bo na pusto to szofer pol kasy swojej.
~Adam	Trochę gorzej import w Italii i Austri bo od 1e do może czasem do 1. 4e ale km 1500 min to idzie nadgonic
~Przewoźnik 1	Już dawno mówiłem auta na parkingu na tylko 2 tygodnie nikomu nic się nie stanie a efekty na pewno będą widoczne
~Kris	Przewoźnik rozwiń swoją myśl. Co da że auta postoja dwa tygodnie? Firmy tną produkcję jest mniej zleceń niż wolnych aut. Sytuacja będzie trwała aż liczby pi obu stronach się zrównoważonego. Albo wzrośnie liczba zleceń albo cześć firm padnie i z rynku zniknie cześć aut. To ze będziesz stał dwa tygodnie nic nie da bo po dwóch tyg będzie to samo	1
~xthx	Kris masz rację
~Andrzejek	Teraz zamiast więcej to coraz mniej zleceń z tygodnia na tydzień tragedia poprostu.
~jarek ogarek	za 3 tyg wakacje, ograniczenia ruchu urlopy, przestoje -bedzie tylko gorzej
~Tołdi	Stawiam dolary przeciwko orzechom, że gdyby zrobić prosty eksperyment polegający na tym, że zatrzymujemy, powiedzmy 100 zestawów i zaglądamy im na pakę, w jakim stopniu są załadowane, to okaże się, że dobre kilkadziesiąt sztuk jedzie z naczepą załadowaną do połowy lub w 2/3 a nieliczne w 100% (nie bierzemy tu pod uwagę aut jadących na pusto po rozładunku lub na załadunek). To zaś pokazuje, że taboru na rynku jest po prostu za dużo do bieżących potrzeb i żadne zaklinanie rzeczywistości nic nie pomoże! Przeczekiwanie też nic nie da, bo "orły biznesu transportowego" właśnie jak przychodzi kryzys, to zamiast taboru się pozbywać, to dobierają kolejne auta...	1
~Pan Ordynator	Dlatego gumofilce muszą odejść!
~Tołdi	A dlaczego tylko gumofilce? A drivery to nie? Muszę jeździć na siłę? Nawet pustymi zestawami bo, cytując Beatę Szydło, im się to po prostu należy??? Nie rozśmieszaj mnie, bo mi popękają zajady!
~Pan Ordynator	Zaraz ci zwieracze jeszcze puszczą.
~Tołdi	Ordynatorze - jeśli masz na myśli gumofilców, którzy jeden przed drugim dobierają bezsensownie aut - to racja - niech padają jak muchy! Ale szkopuł w tym, że ich działania mają bezpośrednie przełożenie na działalność tych porządnych firm, którym jest po prostu coraz ciężej i już nie potrafią dalej konkurować ze szmaciarzami. Więc proszę cię o jedno - nie wrzucaj wszystkich do jednego wora!
~xthx	Tołdi nie wymagaj nic od przygłupa, powinni go w tworkach dawno zamknąć
Boss82	czytam i hmmm ok są złodziejskie spedycje fakt... ale zdrugiej str jak to jest jedni sa wstanie jechac za 0, 90 lub 1 euro czy euro 1. 05 wiadomo ze praca ciezka itd itp bez 2 zdań ale są tez tacy co maja wymagania max 1, 20 min !!! na standardzie firanie???bez kabotarzu adr i najlepiej tygodniówka zeby kierowca w piatek o 15 w domu... to z rozmowy z przewoznikiem który szuka zlecenia?? cytat za mniej niz 1, 10 nie jade niech AUTO STOI
~int	Panowie sracie we własne gniazdo zamiast się dogadać to obrzucacie się błotem dawno pisałem żeby odciąć się od spedycji albo zrobić tydzień wolnego i brać frachty nie mniej jak za 4zł km przez tydzień nie zbiedniejecie a spedycje będa miały problem i będą musiały podnieść stawki i zmowa cenowa pójdzie się walić i oczywiście terminy płatności bo ja nie widzę sensownego wytłumaczenia 30 dniowych i dłuższych terminów płatności ci co prowadzą transport od lat wiedzą że kiedyś termin płatności był max 7 dni i panowie kierowcy nie mówcie dziad transport tylko spedycja nie wspomagajcie sie wynalazkami bo oszukujecie samych siebie nie pracujcie za 40 gr. z km jesteśmy w stanie sami doprowadzić do normalności a nie srać na siebie na forum
~int	Jeszcze info do BOSS82 to jest zupełnie normalne ten co potrafi liczyć i myśleć nie pojedzie za mniej jak 1, 20 bo się nie opłaci auto ma zarabiać a nie mielić na bieżące utrzymanie ale niestety ten co myśli to jest nazywany gumofilcem a porządni są ci co po 80 centów się kręcą osobiście znam takich i w rozmowie zawsze jest tak samo mi wystarczy
~nobel nie alfred	w ciągu 2 miesiecy sprzedałem 3 zestawy i podziekowałem 3 kierowcom, zostały tylko najnowsze wozy - z najlepszą robotą z 1 wszej reki, jeszcze mam na nie rok spłaty, pozniej zobacze
~LOGIC	Żelazne zasady spedycji. "busiarzom" mniej niż pół frachtu z pierwszej reki (nie dawać im króciaków) . Tirom, szukajcącym roboty na transie, po odpowiednim przesiewie (króciaki na swoje auta) nie więcej niż 70% frachtu z pierwszej ręki. Druga zasada na wschód tylko opychac, tam nawet na dużego (w strone polski) sprawdza się zasada dla "busiarzy"... Na wschód (do kraju) dla busiarza stawka Fix 100 Euro... Sorry za szczerość
~Andrzej	Marmax spedycja Walaszczyk Jadwiga spółka zo. o Łódź Elektronowa 8a założona przez matkę Marzeny Ławniczak, właścicielki firmy Armar Łódź Eltronowa 8a Marzena Ławniczak. Taki sam adres firm, matka i córka wlascicielkami . Spółka nowa z kapitałem 5 tys. zł matki, i firma córki Armar zadłużona. Po miesiącu działalności firmy Marmax pod adresem Elektronowa 8a, firma zmienia adres na Łódź Nowe Sady 4, czyżby dlatego że wierzyciele przychodzili po pieniądze do firmy Armar?. Co o tym sądzicie?.
~Mistrz	Skończ płakać, ucz się od nich i oszukaj sam innych
~Rafi	Jeszcze lepszy hit. Właścicielka firmy Armar Marzena Ławniczak po przeniesieniu adresu Marmax Jadwiga Walaszczyk sp. zo. o na Łódź Nowe Sady 4 ponieważ wierzyciele przychodzili po pieniądze, w styczniu 2021 roku dokonuje ciekawszej operacji, zmienia nazwisko na Walaszczyk. Teraz stara firma Armar nazywa się już Armar Marzena Walaszczyk Łódź Elektronowa 8a. To jest niesamowite. Pani Marzeny Ławniczak już nie ma, teraz jest pani Marzena Walaszczyk. Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce. Proszę sobie sprawdzić w KRS, i CEIG te informacje.