ID: 249529
Praca w zawodzie kierowcy i hobby po godzinach.
ID: 249529
ID: 249529
Szczerze mówiąc mam już dość czytania kłótni o urojonych 10 000zł/mc kierowców i jeszcze bardziej urojonych 3000zł/mc pracodawców.
Nie chcę mi się po raz kolejny pisać wyliczeń, czytać kłótni i obelg.
Dlatego chciałem poruszyć kwestię HOBBY w naszym zawodzie. Czy w tym zawodzie można mieć w ogóle hobby? Czy jest na to czas?
Bardzo zdziwiłem się, kiedy kiedyś odwiedziłem kolegę z piwkiem i okazało się że on po godzinach pracy jeździ na komputerze w Euro Truck Simulation.
Wraca z trasy. Siada do komputera i jedzie 4h ciężarówką po tych samych autostradach. Nie wiem jak wy, ale ja po pracy nienawidzę kierownicy i kiedy mam odwiedzić rodzinę w innym mieście, wolę komunikację kolejową.
Jednak gry komputerowe same w sobie lubię, ale w co grać w aucie na laptopie?
A inne hobby? Widziałem kierowców trzymających w kabinie DRONY i zdalnie sterowane MODELE. Są to dość drogie zabawki (mowa o profesjonalnych), ale jak to wygląda z możliwościami na autostradowych parkingach?
Widziałem kierowcę, który trzymał w kabinie sprzęt wędkarski i jak jest gdzieś jakaś woda, to on idzie i wędkuję.
Mieliśmy w firmie kierowcę, który miał w kabinie PSA. Szedł do pracy z pieskiem, piesek leżał na leżance i wszędzie wjeżdżali razem. Jeśli trafił na załadunek w firmie, gdzie psów nie wpuszczali, to pieska chował pod łóżkiem.
Sam miałem w kabinie papugę, ale szef się czepiał, bo temperatura w kabinie nie mogła spaść poniżej 20 stopni. Papugę oddałem w firmie miłośników zwierzątek. Zajechałem do firmy, gdzie było bardzo dużo ptaków, gadów, płazów i kilkanaście akwariów. Na płocie firmy było kilkadziesiąt domków i karmików dla ptaków. W biurze były terraria, akwaria, i ogromne klatki dla tropikalnych ptaków. Tam zostawiłem swoją papużkę i kiedy byłem tam po pół roku, poznała mnie. Oczywiście zawsze kiedy u nich bywałem, przywoziłem pokarmy dla zwierząt, które kupiłem we Wrocławiu.
Widziałem kierowców posiadających grille, zdalnie sterowane samochody, a nawet instrumenty muzyczne.
Przyznawać się. Kto ma jakie hobby. Napiszcie również o hobby w domu po pracy.
Pozdrawiam
Szczerze mówiąc mam już dość czytania kłótni o urojonych 10 000zł/mc kierowców i jeszcze bardziej urojonych 3000zł/mc pracodawców.
Nie chcę mi się po raz kolejny pisać wyliczeń, czytać kłótni i obelg.
Dlatego chciałem poruszyć kwestię HOBBY w naszym zawodzie. Czy w tym zawodzie można mieć w ogóle hobby? Czy jest na to czas?
Bardzo zdziwiłem się, kiedy kiedyś odwiedziłem kolegę z piwkiem i okazało się że on po godzinach pracy jeździ na komputerze w Euro Truck Simulation.
Wraca z trasy. Siada do komputera i jedzie 4h ciężarówką po tych samych autostradach. Nie wiem jak wy, ale ja po pracy nienawidzę kierownicy i kiedy mam odwiedzić rodzinę w innym mieście, wolę komunikację kolejową.
Jednak gry komputerowe same w sobie lubię, ale w co grać w aucie na laptopie?
A inne hobby? Widziałem kierowców trzymających w kabinie DRONY i zdalnie sterowane MODELE. Są to dość drogie zabawki (mowa o profesjonalnych), ale jak to wygląda z możliwościami na autostradowych parkingach?
Widziałem kierowcę, który trzymał w kabinie sprzęt wędkarski i jak jest gdzieś jakaś woda, to on idzie i wędkuję.
Mieliśmy w firmie kierowcę, który miał w kabinie PSA. Szedł do pracy z pieskiem, piesek leżał na leżance i wszędzie wjeżdżali razem. Jeśli trafił na załadunek w firmie, gdzie psów nie wpuszczali, to pieska chował pod łóżkiem.
Sam miałem w kabinie papugę, ale szef się czepiał, bo temperatura w kabinie nie mogła spaść poniżej 20 stopni. Papugę oddałem w firmie miłośników zwierzątek. Zajechałem do firmy, gdzie było bardzo dużo ptaków, gadów, płazów i kilkanaście akwariów. Na płocie firmy było kilkadziesiąt domków i karmików dla ptaków. W biurze były terraria, akwaria, i ogromne klatki dla tropikalnych ptaków. Tam zostawiłem swoją papużkę i kiedy byłem tam po pół roku, poznała mnie. Oczywiście zawsze kiedy u nich bywałem, przywoziłem pokarmy dla zwierząt, które kupiłem we Wrocławiu.
Widziałem kierowców posiadających grille, zdalnie sterowane samochody, a nawet instrumenty muzyczne.
Przyznawać się. Kto ma jakie hobby. Napiszcie również o hobby w domu po pracy.
Pozdrawiam
~Cyprian*.internetia.net.pl
*.internetia.net.pl
Posty (39)
~Cyprian | jak w temacie... | 1 | ||
kiero82
| Cyprian fantasta w roli głównej. | 1 | ||
~Diewne | Zasikane po piesku schowki i inne miejsca w kabinie... rozumiem, że regularnie sprzątasz o kłaczkach nie wspominam bo czasami je widać czasami nie zależy od rasy. I inny kierowca w firmie nie widział tych zwierzątek, bo wiesz wieści szybko się rozchodzą. Papuga w kabinie? Bajki idź opowiadać gdzie indziej. Pewnie nie masz pojęcia co to są choroby pasożytnicze, uczulenia i higiena. | 2 | ||
~Diewne | Za dużo YouTube się naoglądałeś. | 2 | ||
~Gucio | Kierowca i hobby - to zależy od systemu pracy, bo pracując pn-pt w weekend można poświecić czas na pasję wędkowanie, majsterkowanie itp. , tak samo w jakimś systemie 2/2 dużo czasu na pasję, kierowcy na liniach kurierskich (gdzie weekend to prawdziwy weekend, bo kończą w sobotę rano i start poniedziałek 17-sta -też zależy od firmy). Wszystko zależy od człowieka. | 1 | ||
~Przemo | Siłownia. | 1 | ||
kiero82
| Kierelini kurierskiej kończy w sobotę rano, przyjeżdża do domu i do 17 śpi. Za to w poniedziałek spido godz 12, bo cała nocka przed nim. Czyli czasu na hobby ma tyle, że ho ho. | 1 | ||
kiero82
| Kierowca Lini kurierskiej - tak miałem napisać. | 1 | ||
~Cyprian | A gdzie ja napisałem, że to ja trzymałem psa w kabinie? Ja trzymałem 4 miesiące papużkę falistą. Ja nadeszła zima, to oddałem. Są tacy, którzy w ogóle nie czytają tego co ja napisałem, ale już wiedzą że fantasta. Zawsze mam dla nich jedną informację. Napisaną wprost, bo wiem że osoby z IQ poniżej 75, mają kłopoty z czytaniem. A informacja brzmi tak: To że TY czegoś nie potrafisz, nie oznacza że inni też nie potrafią. Ludzie są różni. Naprawdę. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz