Przewóz butli propan-butan

~asd	jak w temacie...
~kiero	Przewozisz bez niczego.
~300D	nie kiero, poza tym nie rozumiesz niczego. koleś nie miał nic wspólnego z transportem. jak widać do dzis inspiruje forumowych filozofów ze wsi wichura
~Kolega Pozdrawiam	" Mecenas" kiero napisał, że bez niczego. Tym razem dobrze napisał. Bez niczego z całą pewnością.
~300D	jak sie zadzwoni z takim pytaniem do ITD albo Policji, to odpowiedź brzmi jednoznacznie: -eee , aa, nooo, yyy, chyba, nooo... a jak się poczyta przepisy, to sie okazuje, że nie można. znaczy sie chyba można w kabinie, a na pace nie można...
~300D	tak więc sprawa jest jasna. jak mawiał towarzysz- wiecie rozumiecie, noo, sprawa załatwiona
~Kolega Pozdrawiam	Hahaha...
~Kolega Pozdrawiam	300D- tak na marginesie... Miałem na myśli inny motor. Wolnossący 2. 7D Kia. Ten co koło Mazdy kiedyś leżał. Jeśli metalowa uszczelka pod głowice to trzy dni dokrecasz. 1. 80, 2. 100, 3. 120... Taka wredna bestia!! Inaczej kicha... Nara.
~300D	dzięki, w razie co będę go unikał. trzym się.
~asd	Czyli nie można na paca a jedynie w kabinie? Trochę duży jest ten piecyk i raczej nie wejdzie.