Zgubił go głód...

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Bolek	Nie wiem kto go zgubił ale raczej nie głód.
~Marrek	W tle słychać Cyrylicę (tak słychać ten akcent po zapitce). Producenci foteli powinni to obejrzeć, żeby produkować fotele profilowane. Wreszcie, jest to dobry materiał dla pracodawców, co to chcą naszym wschodnim współbraciom płacić 250 dniówki po międzynarodówce za jazdę Landówkami. Poza tym, jest to dobry materiał (powinny być napisy tłumaczenia, czy temat w radio go nie zwiódł) do pokazywania na szkoleniu do kwalifikacji wstępnej, aby przestrzec, że lepiej zatrzymać wehikuł i stracić dwie minuty, niż nie zatrzymać i stracić dwa dni.
~Mi Mao	Nie, polak żadnego auta nigdy nie rozwalił. Pierdzielenie nieudacznika. W statystykach polski nierób wypada podobnie jak ukraińska tania siła robocza. Możliwe, że nawet gorzej. auta poobijane, smród, brak paliwa, towar prouszkadzany, hamulce popalone, plandeka porozcinana, żarówki popalone, ciśnienie w oponach 6 bar. Czym wy się różnice o nich? NICZYM! Tyle że nie chce się wam pracować i kasy chacie więcej.
~Marrek	Teraz, zgodnie z tym materiałem youtub e. com/watch?v= M6uQjEAkiVk&t=30 0 (spacje usuń) pan szef będzie musiał poczekać na to kto jest winny mimao, do kogo pretensja, do braku systemu szkolenia? (kwalifikacja wstępna to klikanie 5000 razy) Tylko tutaj jest obycie i dbałość o życie, a tam NIE WAŻNE byle pędzić do przodu i to jest zguba takich ludzi: RU, UA, BY, alimenciorze uRchacze, dzieci DDA (klapki na oczach), diskopolowcy gejusy, hiphopowcy ćpacze, rapowcy pijusy.
Darson33	Ale wstyd, chłop pewnie narobił w galoty.
~MadMax	MiMao Jesteś geniuszem. Głos prawdy i rozsądku o polskich miszczach pyskowkania, pretensji i dupolotnych komentarzy o niczym. Musimy się na dobrą flaszkę whiskey umówić. Trzymacze kierownicy na pauzie tylko żubra piją a potem jadą.
~Ordynator orginał!	Żubr jest a idi ty pan w *ziec blać.
~Tadek	a nie wystarczy przy przyjmowaniu zrobić ankietę 1. Jakiej muzyki słuchasz podczas jazdy? (hiphopoowcy odpadają bo ćpune, rapowcy odpadają bo akoloholicy, discopolowcy odpadają bo gegejusy, metalowce odpadają bo anaarchia, oraz ci w temacie nostalgii odpadają bo alimeciarze) 2. Jaką prędkością maksymalną zwykle jedziesz po autostradzie? (wszyscy powyżej 80 km-h odpadają bo ryzyko mandatu dla firmy) 3. Przetłumacz poniższe zdania na język pollski. (dać dziesięć zdań po angielsku i dziesięć zdań po niemiecku, kto nie przetłumaczy połowy -odpada) Wtedy masz pracownika i wiesz, że sobie poradzi, nie będzie przynosił mandatów i nic nie odwali po drodze. A nie, przyjmowanie na ładną twarz. Pierwszy dzień płatny na test-ankietę i jak pozytywna, na podpisanie umowy o pracę, oraz na badania.
~Jan Szofer 1961	Ruski kierman z Sowchozu (bo zawsze i wszędzie noszą szpanerskie okulary przeciwsłoneczne kupione na rynku) myślał w zwolnionym tempie, bo był przemęczony, o czym świadczy jego zachowanie.. czyli drapanie się po pustym łbie, rozglądanie się bez potrzeby po okolicy w której nic się nie dzieje, co mogłoby zaabsorbowac jego uwagę i zniwelować tym samym zabójczą w takich sytuacjach monotonię. Te jego okulary.. widać jak długo patrzy we wsteczne lusterko.. Nie dość że wyrąbany jak koń po westernie, to jeszcze zasłania sobie świat pewnie brudnymi i porysowanymi okularami, uj wie gdzie kupionymi. No i doszedł do wniosku że na zewnątrz nie ma nic ciekawego, to zaczął szukać zajęci w kabinie.. No i zapomniał zdjąć szpanerskie okularki.. Nie Muszę chyba nikomu tłumaczyć że, przerzucenie wzroku z oświetlonej słońcem szyby przedniej, oraz drogi zalanej słońcem, na przyciemniona kabinę, powoduje że nie widzisz nic. ! No i efekty widać na filmie.. Taka głupota może się przydarzyć każdemu durniowi który myśli że wolę ma silniejsza od praw fizjologii ludzkiej..
~Marrek	Sasza ze złotymi zębami w gorącej wodzie kąpany. Tak się czasem zastanawiam, czy te filmiki nie mają zdyskredytować umiejętności zawodowych naszych wschodnich współbraci? Bo na rozmowie, to nawet jakby prośbę w głosie słychać o przyjęcie do pracy. A w trasie to już hulaj dusza... no i tym razem po hulaniu
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	A co ma do rzeczy narodowość, wiek, płeć, czy orientacja seksualna? Kto nigdy podczas jazdy nie sięgał po rzeczy z łóżka, z lodówki, z siedzenia pasażera, czy spod szyby, niech pierwszy rzuci kamieniem. Ja sam sięgałem chyba z dwa razy. Może nie aż tak po kaskadersku, bo jak się nie dało, to odpuszczałem, ale próby podejmowałem.
~Tadek	Cyprian, wschodniacy są przyspawani do wizji ubywania kilometrów z wyobrażeniem, że jak stoi, nie zarabia. Dlatego czas zarobku i czas niezarobku jest tak różny, że wypacza myślenie. Zamiast wymienić resor to pomyśli gniotsa nie łamiotsa. To jest działanie na ostatnią chwilę, bo wcześniej się nie chciało. Nie ma !! Nikt z wschodniaków nie pomyśli zawczasu (bo po co). To słyszy się jak porozmawiasz na parkingu. On zrobi wszystko, aby dojechać awaryjnie, nie weźmie za to nic, a jak szef nie naprawi, a przyjdzie czas wyjazdu, to uzna że to nie przeczy przepisom, uzna że tak ma być i pojedzie w następną czterotygodniową trasę. Dlatego są tak bardzo pożądani, bo auto pojedzie jak jest awaria. Hamulca tarcza strzeli, on wężyk podegnie i dojedzie bez hamulca, odpowiedzialnością że zbije kogoś po drodze się nie przejmuje (bo taki UA) ma wywalone na przepisy, a szef cieszy się bo auto jedzie.
~kiero	Śmiech prezesa nawet tu słychać