Witam
Jakiś czas temu zatrudnimy nowego kierowcę na zestaw Daf xf + 2 letnia naczepa Walton ( w styczniu zeszedł nam leasing z naczepy) i dziś właśnie kierowca podczas kiprowania wywrócił auto z naczepą na bok. Auto do wyklepania ale naczepa nadaje się na złom. I niby takie rzeczy się zdążają ale tu8 wina leży ewidentnie po stronie kierowcy po pierwsze auto stało na nierównym a po drugie gdy inni kierowcy będący na budowie zaczęli mu mówić ze naczepa się kołysze on się odsunął na bok nie próbował opuszczać naczepy ze by ratować sytuację. Czy ktoś z Was miał może podobną sytuacje i w jaki sposób mogę ukarać kierowce za brak odpowiedzialności

~Sławek	jak w temacie...
~Ł ysy	Rażące zaniedbanie, lub świadome wynenerowanie strat. Do sądu, sprawa wygrana. Kolejny tytuł wykonawczy w bibliotece. Czym innym jest korzystny wyrok sądu, a czym innym. egzekucja. Będziesz ściągał z Pana Kieroffcy latamin. Mimo wszystko nie odpuszczaj. Najwyższy czas uświadomić szoferskiej hołocie odpowiedzialność.
~Ł ysy	Trzymam kciuki. Porządkuj gnoja.
~Marcin	Zależy od podpisanej umowy, jeżeli nie uwzględnione to nic nie odzyskasz tylko ubezpieczenie. A przede wszystkim ładunek, waga. Musisz mieć udokumentowane czy wszytko było zgodne z prawem.
~Marcin	Sprawę do sądu? Myslisz, że tam de*ile pracują? Odrazu sprawa śmierdzi na odległość. Tak się kończy pazerność. Spedytor oberwie lub załadowca. A co kierowca miał zrobić łapać?
~Mariusz	Tylko do Sądy, bo tylko tam to rozstrzygną sprawiedliwie biorąc wszystko pod uwagę.
~Ł ysy	Mariusz. Udowodniłeś, jesteś idiotą. Jakie są zasady "kiprowania "?
~Ł ysy	Przepraszam. Nie Mariusz, a Marcin.
~Kudłaty	Panie Glaca, porządkować to możesz klawiaturę po kocie, który rzekomo szczy ci na klawiaturę. Pazerność i głupota szefa, spedytora wyszła bokiem. A co chłop miał robić, stemplować, żeby się nie przewróciła??? Nikt nikogo nie ukaże, wypadki się zdarzają.
~Mariusz	Od wydawania wyroków są sądy, a nie szoferzyna bez pojęcia o istocie rzeczy.
~Radek	Glatze kmiotku co masz pare premium na drucie w cenie jednej nowej naczepy zamilcz, i nie rób z siebie pajaca królu transportu, nie masz NIC do powiedzenia porządk i możesz robić ale w "swej" firmie od siedmiu boleści, prostuj tam swoich ukrów
~Wielki Szu	Ł ysy a lodowka splacona? ?
~Wielki Szu	Tez kiedys przewaliĺem wywrotkie. Celowo po przewrotce jeszcze nie zgasilem silnika. Smok zassal wiatru i motorek zatarty. Oddaliĺem sie z miejsca zdarzenia w szoku. Temat umorzony. Wszystko.
~Wielki Szu	Prawdopodobnie zĺom dziada stal bokiem do wiatru. Pazerny dziod chciaĺ rozladunku w czasie huragana.
~robert	Dzicz ze wschodu czytaj polski rekin biznesu za wszystko chciałby karać kierowcę. Na zachodzie kierowcy rodowici nie tania siła ze wschodu nie znają czegoś takiego jak obciążenia za uszkodzenie pojazdu, taki mądrala jeden z drugim niech otworzy firmę w Niemczech i spróbuje takich myków.
~Wielki Szu	Każdy polski śmieć - dziad lubi pływać w mętnej wodzie. Dzięki Opatrzności polski dziad jest już w agonii. Cienkie pierdzenie słychać z daleka.
~Marcin	Łysy ty jesteś idiotą wielokrotnie to udowodniłeś jak i w tym przypadku. Mozesz potrącać swoim brudasom ze wschodu bo nie znają swoich praw. Dobrze o tym wiesz i na takich żerujesz jak szczurołap. Alez ci kierowcy musieli krzywdę zrobić żeby, aż tak ich nienawidzić. Ta słynna rozgrzana lokówka naprawdę musiała mocno wejść.
~Wielki Szu	ł ysy swoim dzikim szoferom każe jszczać do zbiornika na ad blue
~Wielki Szu	Glaca w Słomczynie szuka starej renaty
~męczennik transportu	Czy wezwano Pip Policję lub Inspekcję Transportu? Następn ie rzeczoznawcę? Jeżel i nie było rozładunku na płycie betonowej to też sąd uzna jako zdarzenie losowe. Rozładunek to niebezpieczny element - ryzyko przedsiębiorcy. Spraw cywilna Tylko jak udowodnić że inni kierowcy mieli w oczach miarkę?
~JAREK	Glatze podobno wynajął nurka, żeby rozejrzał się na zatopionym promie "Heweliusz", czy da sie jeszcze coś uratować, ewentualnie wykręcić coś do premium
~Ł ysy	Kupiłem właśnie dla swoich ukrow syrenę bosto. Będą mieli czym dojeżdżać do domu.