Niska skuteczność egzekucji, bo wynagrodzenie idzie 'pod stołem'

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Tymi	Nowy nierząd, który ma obywatela w zadzie
~luk	Może powinni się zająć komornikami czy faktycznie spłacają długi pobrane od dłużnika
~Mariusz	Komornik jest nie do ruszenia.
~Mariusz	Ogólnie cała kasta sądownicza jest nie do ruszenia.
~Kuc	-ma obywatela w zadzie.. " Którego? Dłużnik a czy wierzyciela; ) Ona obu ma w du/pie!!!
jacek-kuba	Chociaż raz logiczny artykuł. Nawet wczoraj rozmawiałem ze znajomymi -średni zarobek netto w Polsce to powiedzmy 6 tys zł. Dodajmy bezrobotnych, dzieci. odejmijmy największych -okaże się, że na łeb wyjdzie pewnie poniżej 3 tys zł. Teraz proszę sobie wyobrazić 8 tys zł miesięcznie na 3 osobową rodzinę. Na utrzymaniu tanie auto, ubezpieczenia, niewątpliwie jakiś kredyt, skromne wakacje, czynsze opłaty i tysiące innych wydatków. Reasumując -to jest nierealne. Arytmetycznie nie ma takiej możliwości -ale wszyscy żyją, raczej nie głodują, raczej skrajnej biedy nie widać. To co się dzieje? W mojej ocenie główny powód to place pod stołem, omijanie podatków, zusów, firmy muszą ukrywać dochody itd. Obrót niefiskalny. Wniosek? ogólny bandytyzm, łamanie prawa, złodziejstwo, kombinacje, dziadostwo. Generalnie temat nie do opanowania. Ja zawsze pisałem -podatki równe, żadnych zniżek, ale wysokość max 10 procent. Za niewydanie paragonu u dentysty, prawnika kula w łeb. Państwo zwiększy dochód, wszyscy będą zamożniejsi, nikt nawet nie pomyśli o złodziejstwie. Ale jak dziad nie ukradnie, to padnie ze względu na depresję, on straci sens życia, chciwość ch@ja wykończy. Natomiast rząd nic nie ukradnie- więc po co iść do polityki? ?? Tak pokrótce, jak najprościej. To nie tylko Polska-złodziejstwo to cały ludzki świat. Wrodzone złodziejstwo, niewyobrażalna chciwość i chorobliwa zazdrość.
~tak	Jacku nie każdy żyje ponad stan jak ty i możesz wierzyć lub nie ale za 8000 pln miesięcznie da się przeżyć. Tylko w internecie wszyscy zarabiają niebotyczne sumy.
jacek-kuba	Chyba w lepiance jak masz ziemię dodatkowo. Kredyt 2 tys, opłaty czynsze, media 3 tys, wczasy, ubrania, kino sporadycznie, opłaty za dziecko i wyposażenie malucha w podstawowe rzeczy 2 tys. Jeden tys na jakieś awarie, leki, naprawy. i d. pa blada. Koniec filma -nawet do pracy nie dojedziesz. Może kacap w rosji przetrwa jakoś ale nie tutaj. Wczoraj jadłem galaretkę drobiową minn na kolację. Patrzę 49 zł kg? ?? Przecież wyprodukowanie tego badziewia to 5 zł z transportem i zarobkiem -nie 5 dych. Da się prxzetrwać za 8 tys -ale na pewno, nie normalnie żyć.
~pielęgniarz oddziałowy	Niech tym parchom ktoś wytłumaczy trzy rzeczy. Oprócz wzrostu wynagrodzenia minimalnego wzrosły też koszty życia. Minimalna na konto a reszta pod stołem to wymysł dziadów a nie kierowców. Każdą kwotę wynagrodzenia można uchrinić przed egzekucją komorniczą.
~Kiero	Aby dostać kredyt musisz mieć zdolności kredytową po podaniu ole osób masz ma utrzymaniu. A żeby komornik za... ił pieniądze wystarczy trochę powyżej minimalnej. Więce jeśli ktoś ma kredyt na mieszkanie i raty wzrosły nie jest w stanie spłacić kredytu bo koszty życia wzrosły i ma na utrzymaniu dzieci i siebie za 8 tys netto to komornik zabierze z tego 4 na poczet długu i radź sobie sam. Patologia. 4 tys na 4 osoby to skrajna bieda po opłaceniu rachunków
jacek-kuba	Zakładając, że te 4tys wystarczy na opłacenie rachunków. Niestety ale dziad musi szykować dwudziestaka pod koniec roku, jak chce mieć kierowców. Zresztą nawet to może być MAO.
~Łobserwator	Wynagrodzenia chodzą pod stołem bo pakiet mobilności jak zaczął się od 3. 300 na rękę tak do teraz jest 3. 300 więc co dopiero mówić o jakiś dluznikach...